Absolutnie nie pośpieszam nikogo z samplujących cubusie :oops: .. bo sam wiem jaki to ciężki los, ja tylko napisałem iż posucha w domku.. brak sampli
A odnośnie Limburga jeśli można to zamawiam zestaw sampli PE :roll: Adamie.. do Limburga moje mackie Port Ellenowe jeszcze nie sięgają
[quote="surykatka"] ja tylko napisałem iż posucha w domku.. brak sampli
Bartoszku zagladnij do moich, moze cos znajdziesz dla siebie
co Ci poprawi samopoczucie
Twoje sample są nienaruszalne.. leżą w pudełeczku na półeczce.
Za to mam kilka twoich całych buteleczek, nie powiem że bym niektórych nie odkorkował
surykatka napisał(a):Twoje sample są nienaruszalne.. leżą w pudełeczku na półeczce.
Za to mam kilka twoich całych buteleczek, nie powiem że bym niektórych nie odkorkował
ja nie wiem o jakich buteleczkach mowisz :mrgreen:
Ja bym z olbrzymnia przyjemnoscia tez odtworzyl cos z Twojej piwniczki
musze wykonac rozpoznanie i ja namierzyc
niegrzeczny z ciebie chłopczyk :twisted:
Adam rozpracował moją strategię.. już go nie mogę do Krakowa zapraszać :mrgreen:
No chyba że na Balantynę z osiedlowego :mrgreen:
Z tymi Balentynami to tak za bardzo się nie rozpędzaj bo wypłoszysz Konika z lasu i będzie kłopot a do maja blisko :roll:
A Konrad też na Ciebie ostrzy sobie zęby.Oby nie było testu czyś prawdziwy Krakus :mrgreen:
Adam chciałby się skusić na majową Balantynę bez lodu i coli? :twisted:
Z Konradem może być ciężko bo wiadomo iż Policja więcej może niż lekarze.. wypić
To nie tak Bartoszku .
Zapomniałem Ci napisać ,że my nasze spotkanie klubowe mamy w maju na Śląsku a ze Śląska do Krakowa to 5 minut na małym zegarku . A my w klubie to fantazje mamy a Markus by nas właściwie pokierował razem z Danielem. Czujesz to ? :twisted:
I nawet dyżur by nas nie zatrzymał !