Probably Speyside's Finest 1966 HL 06.1966/11.2013 47yo 48.5 % 7,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/70829 ... st-1966-hl
zapach- niesamowice.. dark sherry, ciemne owoce, tarniny i głogi, konfitury z jagód, powidło śliwkowe, suszone i podwędzone śliwki, kwaskowe owocowe niuanse przemykają, drewno starej beczki
smak- delikatna słodycz, z lekko kwaskową kontrą, taniczność, podwędzane śliwy, ciemne owoce, borówki, delikatnie akcentowana goryczka beczki
finisz- długi, wędzenie, śliwy, borówki, taniny, dymne elementy
uwagi: lata spędzone w beczce nie poszły na marne.. ale czyż nie z tego słynie Glenfarclas?
Glenfarclas £511.19s.0d 43,0% 3,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/69035
zapach- wiśnie z zielonymi liśćmi, czekolada, miód lipowy, sporo owoców
smak- delikatna słodycz, owoce, czekolada, szczypta przypraw, lekka goryczka
finisz- dość krótki, zaznaczona delikatnie ostrość przypraw, słodycz, echa owoców, czekolada
Brakuje notki
Az tak dobra, ze kilka dni probowales?
Cytat:Brakuje notki Az tak dobra, ze kilka dni probowales?
Właśnie zakończyłem degustację
.. i wrzuciłem notki
Właśnie rozlewam Orpheusa, a więc nadarzyła się kolejna szansa żeby spróbować najlepszego jak dla mnie Octomora i zweryfikować swoją poprzednią ocenę
Octomore Edition 02.2 / 140 Orpheus 2009 5YO 61,0% Bourbon / Chateau Petrus finish 8,5/10
http://whiskybase.com/whisky/12204/octo ... on-022-140
zapach- przytłaczający, ciężki i gęsty dym z torfem, lepka słodycz, szmaciana izolacja kabli w starych budynkach, w tle morze, suszone wodorosty, podeschnięta jarzębina zerwana początkiem zimy na przetwory, paprocie, miękki leśny mech ugina się pod stopami.. z czasem dochodzą do głosu czerwone owoce, pestki drylowanych wiśni, czerwone porzeczki, sad pełen starych drzew uginających się pod ciężarem śliw węgierek
smak- słodycz, potężny buchający i kłębiący się dym, torf ładowany łopatami do pieca, lekko tłuściutka, wyczuwalne niuanse dębiny, pewne zacięcie w kierunku bourbona pod koniec
finisz- długi, dymno-torfowy, słodycz.. lecz stopniowo obniżający swą intensywność
uwagi: niesamowice złożony zapach, co chwila odkrywający przed nami kolejne niuanse.. potężny smak i troszkę niedorównujący kroku całości finisz
Lecz podsumowując zabójcza łycha, mocarz... koniecznie trzeba jej spróbować, pozycja obowiązkowa. Taką Islay w tak młodym wieku na próżno dziś szukać.. Dobrze pamiętałem czemu mam całej butelki nie rozlewać, zostawić sobie coś na dnie
Aberlour A'bunadh1987/1999 12yo 58,7% Sterling Silver Label Millennium 9/10
https://www.whiskybase.com/whisky/4244
zapach- niesamowita sherry, słodki sernik ze spieczoną aromatyczną skórką, pomarańcze i jabłka w koszyku na stole, bukiet z polnych kwiatów i ziół w wazonie, dom a w nim stare cudownie pachnące szafy.. albo jak kto woli inną opowieść..
koc rozłożony na łące; ciepłe promienie słońca ogrzewają twarz, łąka pełna polnego kwiecia i ziół faluje w słoneczny poranek, bzyczą owady zbierając nektar, gdzieś od morza zawiewa bryza, relaks i beztroska, sielanka, myśli uciekają w nieznanym kierunku
smak- fala przepysznej i delikatnej słodyczy, delikatne zioła, szczypta przypraw w końcówce
finisz- długi, powraca wszystko co było w zapachu i wypełnia każdą cząstkę naszego umysłu.. trwa przez cały czas na wysokim poziomie, czas stoi w miejscu
uwagi: niesamowita whisky, bywają różne whisky po sherry ale ta jest jedyna w swoim rodzaju i ciężko będzie o niej zapomnieć, warta każdej chwili z nią spędzonej. Niesamowity wręcz zapach przenosi nas w pełen harmonii smak, może i prosty ale taki którego na próżno obecnie szukać w tak młodych wypustach z beczek po sherry.. i na końcu finisz gdzie wszystko faluje i powraca, nie pozwalając o sobie zapomnieć
Laphroaig 10yo 70 proof 757ml 40,0% OB Green glass - White label - White screw cap lata 70-te 5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/10028 ... islay-malt
zapach- torf, towot, puste puszki po farbie, lamperia olejna na klatce schodowej, magazyn, spodnie drelichowe ubrudzone smarem, mokre kamienie, sól, morze, smoła, przebijają się nieznacznie mdłe nuty kwiatowe, niuanse owocowe gdzieś w tle
smak- torf, wrażenie rozwodnienia, smoła, dym, ebonit, gaziki
finisz- początkowo delikatny, potem narasta i się rozwijaj, długi, torf, dym, czarny mielony pieprz delikatnie drapie, akcenty szpitalne
uwagi: spodziewałem się o wiele więcej po podstawce z lat 70-tych :?
Uffff .......znow Cie ponioslo :lol: :lol:
Ale piekny opis. Moze jakis tomik poezji ?
:mrgreen: chyba muszę leki zmienić
.. albo mniej pić :twisted:
surykatka napisał(a)::mrgreen: chyba muszę leki zmienić .. albo mniej pić :twisted:
Nie...... notki sa swietne czyta sie jak komiks sensacyjny