A co to za Tobermory? Wzbudziliście moją ciekawość
Rzeczywiscie kiepska rzecz
. Ale jakby ktos samplowal Red label to sie pisze.
Wczoraj wieczorem dotarliśmy do Londka wiec dopiero dziś mogę napisać ze impreza była świetna i przeszła nasze najśmielsze oczekiwania
Dziękujemy wam wszystkim za wspaniałą atmosferę jaka stworzyliście i możliwość poznania was live
Ta pierwsza forumowa impreza ugruntowała nas w przekonaniu ze warto takie spotkania organizować wiec od razu myślimy nad forma i terminem następnego
Chcieliśmy także z Żaneta podziękować za gościnę w Wawie.
To naprawdę bardzo milo i ciekawie spędzony czas ( choć bylo go jak zwykle stanowczo za mało).
Mamy też nadzieje spotkać się z wami na "Whisky Live" w październiku.
Daniel napisał(a):snoop napisał(a):Wszystko co ze spotkania jest wspólne...nawet Tobermory Kamila :lol:
E tam wspólne. Menran mówi, że nie dobra jeden mniej przy degustacji.
Danielu to nie tak z tym Toberem
miał nieziemska konkurencje i tyle , ale żeby nie smakował
hock: tego nie powiedziałem.
Tak, było zdecydowanie miło spotkać się z ludziskami na żywo, wcześniej kojarząc ich tylko z nicków na forum
Impreza w 100% udana, bo przebiegła w luźnej i wesołej atmosferze
Menran zdrać jaka była konkurencja, bo dla mnie ten zielony, to raczej top.
Tomek napisał(a):Menran zdrać jaka była konkurencja, bo dla mnie ten zielony, to raczej top.
Zgadza się Tomku to jest top
ale tego dnia pobił go Family Casks 1961
Tu się nie dziwię bo Family Casks z lat 60-70 nawet zielonego toberka są wstanie przytłamsić
Sendilkelm napisał(a):Cubus, dodałem kilka Twoich zdjęć na FB
https://www.facebook.com/SmakWhisky?fref=ts
Niedługo postaram sie na bloga wrzucić artykuł podsumowujący spotkanie
Fajnie
czekam z niecierpliwością na art.