Na tym, że niby dużą część beczek wykorzystanych do leżakowania stanowią beczki po Pedro Ximenez. Choć gdzieś już przeczytałem jakieś pierwsze wrażenia, z których wynikało, że już Uigeadail jest bardziej "dark" od Dark Cove.
Jeżeli to jest najciemniejszy Ardbeg w historii to śmię twierdzić, że panowie z marketingu oglądali go w okularach przeciwsłonecznych.
Moze z "najciemniejszy" chodzilo o najwiecej marketingowego sciemniania.
moja wina a debil po geografii hahah
Dziwna polityka... na obchody 200-lecia nie dali rady zabutelkować nic leciwego tylko dopiero teraz. Pewnie z 300-400£ będzie do położenia
Jaka miła niespodzianka w ten sobotni wieczór.
Warto zwrócić też uwagę na przypis, że Ardbeg wystartował z pełnymi mocami w dopiero 1997 i że jest to wersja 46%.
Pozostaje więc sporo niewiadomych:
- czy ta edycja wchodzi do core range (a na to wskazywałoby mniej więcej zbiegnięcie w czasie z uruchomieniem pełnych mocy)
- jeśli nie, to ile jest butelek?
- jaka cena? Osobiście stawiam na ~200-250€ jeśli core range, a w przypadku edycji limitowanej 300-350€ na początek i szybki wzrost do 500-600€.
Cubus, robisz sampling? :mrgreen: