The Taste of Whisky

Wstyd się przyznać ale ja swojego 12 letniego syna już w to wkręciłem Broń Boże w picie !!! Wie natomiast co to jest zapach torfu hehehehe.

Witam wszystkich,

Zaprosił mnie tutaj szef tego forum Mam nadzieję, że tutaj będzie bardziej luźno niż na innym wiadomym forum ....

Mam 36 lat i piję Single Malty od dobrych kilku lat. Wiele już posmakowałem ale wiele jeszcze przede mną. Nie ukrywam, że whisky to moja pasja i wiążę z nią plany na przyszłość ale o tym na razie cicho sza żeby nie zapeszyć

Mam nadzieję, że będzie nam tu się sympatycznie i rzeczowo rozmawiało.

Pozdrawiam

siemasz Hazelburn :mrgreen:

Hazelburn napisał(a):Witam wszystkich,

Zaprosił mnie tutaj szef tego forum Mam nadzieję, że tutaj będzie bardziej luźno niż na innym wiadomym forum ....

Mam 36 lat i piję Single Malty od dobrych kilku lat. Wiele już posmakowałem ale wiele jeszcze przede mną. Nie ukrywam, że whisky to moja pasja i wiążę z nią plany na przyszłość ale o tym na razie cicho sza żeby nie zapeszyć

Mam nadzieję, że będzie nam tu się sympatycznie i rzeczowo rozmawiało.

Pozdrawiam

Cieszę się, że skorzystałeś zaproszenia. Mam nadzieję, że się rozwiniemy i będzie sympatyczna atmosfera. W sumie wątek do powitań, a ja nie napisałem nic o sobie, więc przy tej okazji z tego skorzystam.
Ja mam 30 lat i od około 5 lat degustuję, interesuję się tematem whisky. Też skupiam się na SM głównie, chyba jak wszyscy, ale staram się poszerzać wiedzę w każdej płaszczyźnie. Jeśli chodzi o przyszłość, to raczej nie wiążę z whisky nic więcej niż hobby, ale kto wie Od forum się zaczęło.

Jeszcze raz napiszę, że mam nadzieję o rozrośnięcie się troszkę, aby to coś nie umarło i o to, że będzie tu całkiem fajna atmosfera, szczególnie dla raczkujących w temacie, aby się nie zrażali.

Witamy na forum! Bardzo dobrze że wpadłeś, im więcej nas, tym lepiej.

Witamy serdecznie, im więcej nas tym lepiej

Cześć wszystkim
Nie zauważyłem wcześniej tego wątku, więc się może przedstawię. Imię jak w nazwa użytkownika, mam 31 lat. Okupuje północno-zachodnie tereny naszego kraju. Jeśli brać dosłownie "granicę na Odrze i Nysie" to mieszkam już w Niemczech, a tak naprawdę to jakieś 5 km od granicy. Przygodę z SM zacząłem całkiem niedawno bo w lutym, po tym jak standardowych zakupach chemii gospodarczej w niemieckim Kauflandzie w promocji kupiłem Loch Lomond i Glen Grant. Wcześniej piłem wszystko i zamierzam dalej pić inne alkohole.
Loch Lomond poszło na pierwszy ogień i chyba tylko dzięki temu, że żaden akohol mi nie straszny nie zraziłem się (kto pił Locha ten wie o czym mówię). Za to pierwszy kontakt z GG to było to.
Przez bliskość do granicy, a także podróże do przygranicznych sklepów, często będę pewnie kupiwał całe flaszki, którymi będę chciał się podzielić.

Witaj Hazelburn fajnie ze wpadles

larky napisał(a):Wstyd się przyznać ale ja swojego 12 letniego syna już w to wkręciłem Broń Boże w picie !!! Wie natomiast co to jest zapach torfu hehehehe.

To co ja mam powiedzieć. Dałem powąchać korek swojemu 10 miesięcznemu synkowi i jak tylko otwieram barek to już jest przy mnie. Trzeba będzie jakiś sejf zoorganizować żeby mnie nie opił

Tomek napisał(a):To co ja mam powiedzieć. Dałem powąchać korek swojemu 10 miesięcznemu synkowi i jak tylko otwieram barek to już jest przy mnie. Trzeba będzie jakiś sejf zoorganizować żeby mnie nie opił

Teraz wiesz co zrobil twoj ojciec i gdzie jestes :lol: