Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Whisky Live Warsaw 2017
#61
O jak fajnie, ze Adelphi otrzymało nagrodę. W sumie to nawet zbieżne oceny mam z Neptune: Laphroaig z 1996, Teaninich 37yo, jeszcze od siebie Bowmore 19y robiły robotę.
#62
kahu napisał(a):Ogólnie cała ta alejka Fuyu, Puni, Floki, Santis Malt to nie bez powodu zlokalizowana była przy wejściu. Człowiek rozochocony wpadał na tamtejsze trunki i szybko uciekał w kolejna alejkę i trafiał na Wolfa - no żesz ...
Może to była "ścieżka zdrowia" Wink
#63
Miałby ktoś na zbyciu tą gazetkę z WLW ?
#64
mam, pisz na priv
#65
no... czytam Wasze wrazenia i wydaje mi sie, ze stoisko Wolfa bylo najbardziej atrakcyjne...

[Obrazek: fc7ba78398da225d.jpg]

ma ktos moze w lepszej rozdzielczisci? (to z ich FB)
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
#66
nie mam, ale robiłem fotkę z nią jakiemuś odwiedzającemu. później pochwalił się całą kolekcją fotek z tą panią - z różnych festiwali. jak widać nie tylko whisky ma znaczenie Wink
#67
Właśnie znajomy wspominał, że Wolf zaprezentował w Warszawie swoje najlepsze alembiki Smile
#68
whisky maturowane w beczkach po mleku? hm ... jeśli nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł (a Wolf mógłby) to zastrzegam prawa autorskie :-)
#69
Odwołując się do autorytetu Pana Posła na Sejm - whisky robi sie z piwa, więc mielibyśmy cos w stylu Milk Stout Wink
#70
Ta Pani była mega słaba... i fakt, że o niej toczy się tu dyskusja, a nie o produkcie Wolfa chyba mówi wszystko :-( Ich white dog jeszcze był ok, ale reszta ekspozycji nie zachęciła mnie do eksperymentowania z Wolfem w przyszłości.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości