Liczba postów: 289
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
cześć
w ostatniej chwili się dowiedziałem i wpadłem po drodze na mały festiwal w samym sercu Katowic. Przyjemna atmosfera, bardzo kameralnie, niewiele stoisk z whisky - więcej z winami, za to wszystko w cenie biletu 50pln. przy okazji degustacji Paul John Classic (55,2%) dowiedziałem się, że to nie jest trunek w mocy beczki tylko jest rozcieńczany z około 70% (będąc beczkowany przy mocy około 62%). Wzrost mocy po wyparowaniu następuje po około 7 latach i trzeba ją delikatnie uwodnić by się nadawała do picia.
czy to błąd w rozumowaniu? osobiście sądzę że ktoś coś namieszał
Liczba postów: 892
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
5
nie namieszal, wszystko sie zgadza.
anioly pija przy kazdej wilgotnosci, ale im jest ona nizsza, tym wiecej pija wody, a mniej alkoholu.
granica zalezy od temperatury i przewiewu, ale znajduje sie ona okolo 60% wilgotnosci powietrza w magazunie (dla 13'C i braku przewiewu), kiedy to z beczki paruje jednakowa ilosc wody i etanolu (ubywa destylatu, ale jego moc sie nie zmienia). powyzej tej granicy, czyli przy duzej wilgotnosci (np. w szkockim klimacie) szybciej paruje etanol, wiec spada %, a kiedy jest ponizej 60% wilgotnosci, czyli sucho (np. w w/w przypadku), to szybciej paruje woda, wiec % etanolu w destylacie wzrasta.
edit - moze kogos zainteresuje:
nie slyszalem, zeby stosowamo to w przypadku szkockiej whisky, ale czesto w przemysle brandy, kiedy poziom alkoholu spada ponizej okolo 48%, to beczki przenosi sie z wilgotnego magazynu do suchego, co powoduje wzrost poziomu alkoholu w beczce, lub przynajmniej utrzymanie go na jednakowym poziomie. nie wynika to wcale z przepisow, bo w wielu krajach dopuszcza sie brandy o mocy 35%, malo tego w odroznieniu od whisky praktycznie zawsze jest to mieszanina/kupraz z wielu beczek (te o nizszym % mozna mieszac z tymi o wyzszym). powodem jest to, ze dojrzewanie destylatu o niskim % przebiega inaczej niz tych o wysokim. dla przykladu (bo mozna kilka ksiazek o tym napisac): im wyzszy % etanolu tym wiecej rozkladu lignin (np. aromatow waniliowych), a mniej ekstrakcji tanin (gorzko/cierpkich akcentow). wazne jest to bardzo w przypadku brandy, ktore zwykle dojrzewa w beczkach z debu europejskiego, a ten daje do 3-ch razy mniej wanilin i do 8-miu razy wiecej tanin niz amerykanski.
BDW: maturacja destylatu o tym samym % alkoholu w wilgotnej i suchej piwnicy, daje tez rozne efekty w smaku i aromacie, ale to juz inna historia.
byc moze SWA zabrania takich praktyk (czy ktos cos wie?), bo osiagniecie w sposob naturalny niskiej wilgotnosci w szkockich skladach jest niemozliwe i wymagalo by zastosowania przemyslowych osuszaczy powietrza, ale dzieki temu wiele starej nisko % whisky (prawo mowi o min. 40%) mozna by bylo uratowac w postaci Single Cask (nie mieszajac z mocniejsza, co jest powszechna praktyka).
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
dzięki Pawle. dlatego nie mogłem znaleźć tekstu "cask strength" na butelce? w takim razie co z Kavalanem sherry, który w podobnym klimacie (upraszczam) w 4 lata doznaje podobnego efektu? (też nie mogę znaleźć na butli słów "cask strength"
natomiast w internetowych sklepach czy blogach, tam gdzie trafiłem przy tych butlach jest tekst "cask strength{", czyli oni się mylą?
dodatkowo, chyba każda beczka kavalana np. sherry daje nam różne poziomy alko w butlach - czyli dolewają taką samą ilość wody na beczkę i drobna różnica wynika z alko w beczce? (w Indyjskiej już wszędzie widzę 55,2 co z kolei trudno wątpliwe by każda beczka uwalniała identycznie - czyli dolewają do tego samego poziomu alko?
trochę to skomplikowane i nieco chaosu w tym opisie wprowadziłem, ale jest to dla mnie coś nowego - proszę o więcej komentarzy i czy dobrze rozumuję powyżej?
Liczba postów: 892
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
5
mooka napisał(a):dlatego nie mogłem znaleźć tekstu "cask strength" na butelce? tak. po rozcienczeniu woda z 70% do 55% Paul John nie bedzie juz Cask Strength (z moca beczki).
mooka napisał(a):w takim razie co z Kavalanem sherry, który w podobnym klimacie (upraszczam) w 4 lata doznaje podobnego efektu? (też nie mogę znaleźć na butli słów "cask strength" natomiast w internetowych sklepach czy blogach, tam gdzie trafiłem przy tych butlach jest tekst "cask strength{", czyli oni się mylą? w Kavalanie jest wyzsza wilgotnosc i/lub inne warunki, bo poziom alkoholu w trakcie maturacji zwykle minimalnie spada (do beczek leja 63-65%).
niektore Kalavany np. serie Solist czy Distillery Reserve butelkuja w CS-sie (czyli 57-62% i na butelce jest napis "Cask Strength"), natomiast te tansze czyli serie podstawowa i Distillery Select rozcienczaja do 40-48%.
mooka napisał(a):dodatkowo, chyba każda beczka kavalana np. sherry daje nam różne poziomy alko w butlach - czyli dolewają taką samą ilość wody na beczkę i drobna różnica wynika z alko w beczce? (w Indyjskiej już wszędzie widzę 55,2 co z kolei trudno wątpliwe by każda beczka uwalniała identycznie - czyli dolewają do tego samego poziomu alko? wszystkie butelkowane w CS-sie Kavalany maja oczywiscie rozne poziomy, a te "nie CS-y" maja moc w zaleznosci od serii. np. Distillery Select rozcienczaja zawsze do 40%.
nie wiem czemu Paul John rozciencza wszystko akurat do 55,2%, pogoogluj, ale tak, jesli to Single Cask, to do kazdej beczki dolewaja inna ilosc wody, zeby osiagnac dokladnie taki poziom alkoholu przy butelkowaniu.
wazne: maturacja w magazynach Kavalana przypomina maturacje burbonow. beczki leza na kilkunastu i wiecej poziomach, wiec w roznej temperaturze, roznym przewiewie, roznej wilgotnosci i roznym amplitudom dobowym i rocznym tych parametrow. % alkoholu w beczkach bedzie wiec bardziej roznorodny niz np. szkockiej. nie zdziwie sie, jesli w niektorych poziom etanolu wzrasta powyzej tego, co zalewaja (tak jak w przypadku Paul John).
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
ciekawie to wygląda. co do Kavalanów to oczywiście chodziło mi o Solist, inne 40-46% to wiadomo sprawa jak to się dzieje. Oczywiście na butli Kavalana jak i na stronie jest hasło Cask Strength. Na stronie Paul John Classic szukałem już wcześniej, wywiad posłuchałem ale info brak no te mylące Cask Strength nawet w poważnych sklepach. Myślę, że to może być marketingowa liczba 55,2 by każdy myślał że to nie rozdziewiczane - dlatego sklepy tak piszą i blogi i brak info na www, przynajmniej ja nie znalazłem. tak czy inaczej ciekawe to.
BTW jakby ktoś chciał książeczkę rabatową festiwalową to proszę maila na priv, prześlę skan.
Liczba postów: 892
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
5
takie mamy teraz czasy, ze jesli cos butelkuja w CS, to raczej o tym napisza wielkimi literami
przy 55,2 faktycznie ludzie moga myslec, ze to CS, ale tylko do chwili, kiedy nie kupia butelki z kolejnej beczki. prawdopodobienstwo powtorzenia mocy z taka dokladnoscia wynosi okolo 3 promili, wiec latwiej by bylo pomyslec, ze to CS, jesli by rozcienczali do roznych mocy okolo tych 55%.
pewnie akurat 55,2 jest z czyms zwiazane... np. szerokosc geograficzna lub dlugosc ptaszka fundatora (w mm oczywiscie).
edit:
glupio rowniez, ze przyznaja sie do rozcienczania z tych 70%, bo nie tylko etanol rozcieczaja, ale i aromat/smak. u wproszczeniu oczywiscie, bo tak, jak pisalem maturacja destylatu o wysokim % troche inaczej wyglada niz o niskim.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
ano, natomiast nigdzie tej informacji oficjalnie nie znalazłem więc cholera wie czy się przyznają za to ładnie piszą "select cask" na butli chyba wystarczająco podrążyliśmy temat
tu znalazłem potwierdzenie, chociaż trochę dziwne - chyba powinno być w butelkach zamiast beczkach: https://privatewhiskysociety.com/distillerie-paul-john/
tłumacz google: "Destylat jest następnie starzony w piwnicach zlokalizowanych pod ziemią i klimatyzowanych, aby lepiej kontrolować odparowywanie i rozszerzanie się beczek. Nowa marka pochodzi z 63,5% nadal i jest umieszczana w beczkach po 55% po pierwszym rozcieńczeniu. Warunki pogodowe oznaczają, że woda paruje szybciej niż alkohol w beczkach, co powoduje nieznaczny wzrost miareczkowania."
mam jeszcze takie pytanie zanim zamówię GD Revivala przepłacając za wysyłkę - czy on się pojawi normalnie w polskich sklepach lada dzień (w necie niewiele i limitują do 1 butli)?
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
0
Cytat:mam jeszcze takie pytanie zanim zamówię GD Revivala przepłacając za wysyłkę - czy on się pojawi normalnie w polskich sklepach lada dzień
pewnie lada dzień nie, ale pojawi się. Z tego co zauważyłem to dopiero w tym minionym tygodniu zaczęły się te butle pojawiać w sklepach. CS#7 pojawił się z ok 3.5 miesięcznym opóźnieniem.
Na RMW masz limit dwóch butelek Chętnie przyjmę jedną
a co do "festiwalu" w Katowicach to ja się mocno zawiodłem. Liczyłem, że jednak będzie więcej niż 3 stoiska z whisky Aż dziwne, że tak mało osób było, gdy za 50 zł można było praktycznie "nawalić" się dobrym winem...
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
dzięki adalgrim. można też było nawalić się mniej typowymi singlami i to CS w cenie, stoisk mało ale brandów ciut więcej i w sumie tylko jeden przedstawiciel destylarni chyba, reszta z wina MP. ja się dowiedziałem w ostatniej chwili dlatego tylko wpadłem przejazdem przezornie zostawiając auto na dworcu PKP
Liczba postów: 2,202
Liczba wątków: 41
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
0
"mooka" Ty to mi w głowie mieszasz takie ciekawe rzeczy poruszane. Paweł jak zawsze dokładnie to wyjaśnił ale czym więcej tych informacji tym wszystko to bardziej skomplikowane
ps. a czy na festiwalu w Katowicach były jakieś promo na butelki ??
"coco jambo i do przodu"
|