01-12-2014, 05:36 PM
Aragorn napisał(a):Czasem się zastanawiam czy znawcą whisky jest ten co spróbował ich naprawdę wiele, przynajmniej kilkaset czy ten co spróbował ich kilkadziesiąt, a resztę kisi w barku i to nie ważne jakie to są rodzynki ...?
Zależy jakim znawcą, bo ten co degustuje może znać jakość, poziom ,ale np. nie musi znać hsitorii, a ten co zbiera może nie znać smaku, ale wiedzieć wszystko o produkcji whisky - więc jakimś tam znawcą jest. Najlepiej to połączyć i wiedzieć dużo i wypić dużo.