Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] Z pamiętnika (nie)anonimowego whisky'holika
#10
Glentauchers 2008 Duncan Taylor-Dimensions 5yo (55,2%)

Kolor: ciemny karmelowy

Zapach: niezwykle lotna, już w zapachu czuć, że to młoda whisky, zapach ostry, papryka, rodzynki w czekoladzie, dużo likieru wiśniowego, powidła śliwkowe, przez to wszystko przebija się alkohol, ale nie jest źle - myślałem, że przy tylko 5 latach spędzonych w beczce będzie bardziej wyczuwalny

Smak: uuuuuuu tu już czuć, że to tylko 5-latka, te 55% także wyczuwalne...jest moc!!! Po odzyskaniu czucia na języku pierwsze ujawniają się powidła śliwkowe, które czułem w zapachu, dużo kakao, pieprz, ostre chili, gorzka czekolada, mocno przypalona kawa, która odgrywa pierwszoplanową rolę. Odstawiam kieliszek na kilka minut .... i pojawia się całe mnóstwo wiśniowej słodyczy oraz trochę wanilii, ale nadal to wszystko ukryte pod smakiem palonej kawy. Słodka wiśnia i kawa...kawa i słodka wiśnia, Próbuję wyczuć coś jeszcze, ale te dwa smaki dominują

Finisz: spodziewałem się dłuższego, ale nie jest źle, fajnie rozgrzewa

Ogólnie czuć, że to małolatka. Trochę za bardzo nachalna i fajerwerków nie da się w niej odnaleźć. Ale prawda jest taka, że ta 5-latka potrafi dać z siebie więcej niż niejedna osiemnastka...hmmm, głupio to zabrzmiało hehehe

Zasłużone 5/10


Whisky Base
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości