Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
2-3 kwietnia Poznań Whisky Show
#51
surykatka napisał(a):Rafale akurat ja jestem osobą na tym forum która nigdy na forumowiczach nie zarabiała :? .. i chociażby dlatego w ostatnim samplingu nie wrzuciłem części rzeczy bo ich obecne ceny są szalone i nie miałbym jak tego rozwiązać.. dlatego wróciły na półkę.
Życzyłbym sobie żeby każdy tak podchodził do tematu.. więc nie za bardzo rozumiem tej uwagi w stosunku do mojej osoby Sad

To był tekst na rozluźnienie atmosfery Smile Wierze w to i ufam, że nikt na tym forum nie zarabia na samplach i neich tak zostanie Smile
Odpowiedz
#52
Akurat mi nie trzeba wierzyć czy ufać, wystarczy cenę sampla butelki którą otwieram pomnożyć przez ilość i wychodzi cena pełnej butelki Wink
Ale z chęcią bym chciał zobaczyć jak więcej osób na forum bierze się za aktywny udział w samplingach, bo robią to stale pojedyńcze i te same osoby.. które doskonale wiedzą ile to wymaga czasu i wysiłku.. i ile razy się zdarza iż z mniej lub bardziej nieprzewidywalnych sytuacji trzeba czasami do tego dołożyć z własnej kieszeni
Odpowiedz
#53
A ja tak sobie czytam i zastanawiam się czy nie zatraca się w naszym środowisku to , co wg. mnie jest najważniejsze. Czyli przyjemne spędzenie czasu w fajnym gronie miłośników whisky i oderwanie się od codziennego kieratu. Przypomnijcie sobie ostatnie spotkanie TTOW w Sobieniach. Nie było Brory, nie było PE i wielu innych rarytasów... Ale co było ? Super klimat, rozmowy, śmiechu od cholery. Do wyra poszedłem ok 4.30 rano, i to jest piękne!
Odpowiedz
#54
Po to m.in. powstał TTOW Club Smile
Odpowiedz
#55
Hazelburn napisał(a):...Czyli przyjemne spędzenie czasu w fajnym gronie miłośników whisky i oderwanie się od codziennego kieratu. Przypomnijcie sobie ostatnie spotkanie TTOW w Sobieniach. Nie było Brory, nie było PE i wielu innych rarytasów... Ale co było ? Super klimat, rozmowy, śmiechu od cholery. Do wyra poszedłem ok 4.30 rano, i to jest piękne!
Amen.
Odpowiedz
#56
Ale piękny shitstorm Big Grin wart jest aż zalogowania i napisania czegoś.
A propos wspomnianego wyżej Clynelisha kiedyś na stoisku Stilnovisti wdałem się w dyskusję i powiedziałem, że bardzo średni, a i cena z kosmosu. Pan ze stoiska mi na to "To tylko Pana problem. kupujemy go za X i sprzedajemy za 3X i ludzie bierom. I co pan na to?" brzmiało to jak "i kto jest głupi, my czy pan?" albo "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?"A no faktycznie nic nie zrobię, to i po co się denerwować? Lepiej się nie zżymać, bo to na ciśnienie niedobre. NIe ma co z tym walczyć, bo i tak się nie wygra, a jeszcze ludzie debilem nazwą.
Można mieć różne opinie o festiwalach i handlarzach, mniej lub bardziej krytyczne, ale tej głupawej animozji pomiędzy BOW i TTOW to nie jestem w stanie zrozumieć. To chyba niezbyt na korzyść nas wszystkich.
ZInnejBeczki.com
Odpowiedz
#57
Pocieszny napisał(a):Ale piękny shitstorm Big Grin wart jest aż zalogowania i napisania czegoś.
A propos wspomnianego wyżej Clynelisha kiedyś na stoisku Stilnovisti wdałem się w dyskusję i powiedziałem, że bardzo średni, a i cena z kosmosu. Pan ze stoiska mi na to "To tylko Pana problem. kupujemy go za X i sprzedajemy za 3X i ludzie bierom. I co pan na to?" brzmiało to jak "i kto jest głupi, my czy pan?" albo "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?"A no faktycznie nic nie zrobię, to i po co się denerwować? Lepiej się nie zżymać, bo to na ciśnienie niedobre. NIe ma co z tym walczyć, bo i tak się nie wygra, a jeszcze ludzie debilem nazwą.
Można mieć różne opinie o festiwalach i handlarzach, mniej lub bardziej krytyczne, ale tej głupawej animozji pomiędzy BOW i TTOW to nie jestem w stanie zrozumieć. To chyba niezbyt na korzyść nas wszystkich.
"Bardzo średni " ? To wysoko oceniony .
Jeśli zaś chodzi o kupowanie za X i sprzedawanie za 3X to raczej normalne na rynku.
Nikt nie zmusza nas do kupowania cienkiej whisky , ale denerwuje mnie jeśli ktoś wmawia ze jest świetna i traktuje jak głąba sam nie mając pojęcia co sprzedaje.
Niestety jest to bardzo często praktykowane nie tylko na polskim rynku ale nawet u źródła.
A festiwal ? Jak to festiwal . 80% to podstawki jak wszędzie, liczenie na to ze za 50zl dadzą się nachłeptać whisky 90/100 jest śmieszne.
A takie oczekiwania odbiera się w tym wątku co bardzo mnie dziwi .

Jakich animozji ?
Pozdrawiam Grzegorz

[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Odpowiedz
#58
menran napisał(a):Jakich animozji ?

Mnie się nie pytaj, przez dłuższy czas się nie udzielałem nigdzie, więc nie jestem na bieżąco
No może animozje to za duże słowo, ale jakieś takie prztyczki , a na WLW dwie grupki daleko od siebie Smile
ZInnejBeczki.com
Odpowiedz
#59
Pocieszny napisał(a):
menran napisał(a):Jakich animozji ?

Mnie się nie pytaj, przez dłuższy czas się nie udzielałem nigdzie, więc nie jestem na bieżąco
No może animozje to za duże słowo, ale jakieś takie prztyczki , a na WLW dwie grupki daleko od siebie Smile

Na WLW niestety nie bylem (za daleko mam) ale osobiście bardzo chętnie poznałbym obie grupki Wink
Pozdrawiam Grzegorz

[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Odpowiedz
#60
menran napisał(a):Jak to festiwal . 80% to podstawki jak wszędzie, liczenie na to ze za 50zl dadzą się nachłeptać whisky 90/100 jest śmieszne.
A takie oczekiwania odbiera się w tym wątku co bardzo mnie dziwi .

Przecież jest dokładnie odwrotnie. Chętnie dałbym +50dych żeby napić się na tym festiwalu czegoś lepszego, a nie tylko podstawek w cenie biletu, wśród nawalonych kolesi.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości