Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Buffalo Trace
#1
No to zaczynamy z jednym z moich ulubionych burbonów Smile

Buffalo Trace

Buffalo Trace Amerykański Bourbon pochodzący z destylarni o tej samej nazwie. Dość intensywny aromat gumowych rękawic , nieco maślany z domieszką słodyczy w tle. Na języku wyraźnie słodki, niczym kukurydza, kolejne pokłady smaków to cynamon, gałka muszkatołowa, dębina oraz ...miód.

Tak po polsku to dosyć mocny i nieco słodki burbon Wink

[Obrazek: DSC_0023.jpg]
Odpowiedz
#2
arecki napisał(a):No to zaczynamy z jednym z moich ulubionych burbonów Smile

Buffalo Trace
Tak po polsku to dosyć mocny i nieco słodki burbon Wink
[/url]

A nie każdy Bourbon jest "nieco słodki"? Smile
Ja nadal się do nich nie mogę przekonać. Pewnie z braku degustacji.
Odpowiedz
#3
Sendilkelm napisał(a):A nie każdy Bourbon jest "nieco słodki"? Smile

nie wiem, każdego nie piłem Tongue
Odpowiedz
#4
Ostatnio pilem Danielsa Honey ,bardzo slodki i blizej mu do naszego Krupnika niz burbonu.
Ale zostalem bardzo pozytywnie zaskoczony,moge polecicSmile
Pozdrawiam Grzegorz

[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Odpowiedz
#5
menran napisał(a):Ostatnio pilem Danielsa Honey ,bardzo slodki i blizej mu do naszego Krupnika niz burbonu.
Ale zostalem bardzo pozytywnie zaskoczony,moge polecicSmile
a mi to absolutnie nie podchodzi...
Odpowiedz
#6
No to i ja się wypowiem, jako że właśnie piję Danielsa Honey (tak raczej z czystej ciekawości, niż z liczenia na jakieś wysublimowane doznania smakowe), który mimo że jest likierem, to piję i staram się go degustować jak normalną, pełnoprawną whiskey. Wink

Nos to oczywiście miód, ale oprócz niego czuję wanilię i dosyć mocne kwiaty. Okrutnie słodki, ale przyjemny.
Smak również okrutnie słodki. Gdzieś tam w tle majaczą nuty burbona i trochę cynamonu, ale ogólnie to smakuje jak syrop na kaszel o smaku miodowo-waniliowym. Sztuczno waniliowym należy dodać. Finisz podobny, leciuteńko przydymiony. Niestety nieco alkoholowy. Pomimo tego jak ten opis zabrzmiał, to JDH jest nawet smaczny.
Konkluzja: dla mnie jest to trunek zdecydowanie zbyt słodki, więc po kilku łykach rozcieńczyłem go wodą w skali 1:1. Wówczas ta słodycz się uspokaja, a uwidaczniają się aromaty whiskey. Ogólnie rzecz biorąc jest to napój dla kogoś, kto nie trawi whisky, a chce sprawiać wrażenie, że ją pije. Potrafię zrozumieć dlaczego JD Honey może komuś smakować solo, bądź na lodzie, ale ja najbardziej lubię go w drinku Lynchburg Lemonade. Takie są moje wrażenia Smile

Mam jeszcze 3 whiskey amerykańskie i są to Jim Beam White, Jack Daniels i Stars & Stripes. Jak widać nie są to raczej białe kruki i w niedalekiej przyszłości mam zamiar kupić sobie jakiś porządny burbon. Zastanawiałem się głównie nad Elijah Craig 12 i Makers Mark, ale jestem otwarty na wszelkie propozycje (oczywiście cenowo w granicach rozsądku), gdyż moje doświadczenie na polu whiskey amerykańskiej w praktyce nie wykracza poza powyższe 3 butelki. Wink
Odpowiedz
#7
Neptune napisał(a):Makers Mark
to chyba najlepszy burbona jaki piłem...i cena śmieszna Smile
Odpowiedz
#8
[quote="Neptune"]No to i ja się wypowiem, jako że właśnie piję Danielsa Honey (tak raczej z czystej ciekawości, niż z liczenia na jakieś wysublimowane doznania smakowe), który mimo że jest likierem, to piję i staram się go degustować jak normalną, pełnoprawną whiskey. Wink

Ja raczej do whiskey go nie zaliczam .
Jest dobry ale to likier.
Pozdrawiam Grzegorz

[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Odpowiedz
#9
menran napisał(a):
Neptune napisał(a):No to i ja się wypowiem, jako że właśnie piję Danielsa Honey (tak raczej z czystej ciekawości, niż z liczenia na jakieś wysublimowane doznania smakowe), który mimo że jest likierem, to piję i staram się go degustować jak normalną, pełnoprawną whiskey. Wink

Ja raczej do whiskey go nie zaliczam .
Jest dobry ale to likier.
No to przecież tak napisałem Smile
Odpowiedz
#10
Ja muszę się przekonać do kukurydzy Smile Ale zawsze jak stoję w sklepie z whisky, to jakoś szkoda mi kasy i zazwyczaj sięgam po Single Malt'a Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości