04-17-2013, 11:17 PM
Ale, że bushmillsa, czy co? Bo jak JW, to chyba zły temat
Bushmills Black Bush - Irlandia
|
04-17-2013, 11:17 PM
Ale, że bushmillsa, czy co? Bo jak JW, to chyba zły temat
01-27-2014, 11:33 PM
Mnie ten smak odpowiada !
01-28-2014, 12:08 AM
BTW jest nowy Bushmills...honey ...tfu
01-28-2014, 12:09 AM
arecki napisał(a):BTW jest nowy Bushmills...honey ...tfuNa honey teraz jest moda
Pozdrawiam Grzegorz
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
01-28-2014, 12:11 AM
dzisiaj miałem kupić tego honeya, z ciekawości
ale kupiłem przekurwice na weekend sobie kupie,mam tylko nadzieję, że nie będzie podobny do JD honey...
01-28-2014, 12:45 AM
W ogóle w ostatnich dwóch latach tych miodowych wynalazków się narobiło jak grzybów po deszczu. Nie tylko whisky, burbon ale i browar bez swojego miodowego jest właściwie dzisiaj nieprzyzwoitością. Większość tych wszystkich specyfików wali sztucznymi słodzikami, dlatego wolę kamionkę tradycyjnego, polskiego półtoraka :mrgreen:
01-28-2014, 09:21 AM
Co racja to racja, miodówek się trochę narobiło. Tego Busha miodowego nie piłem, może bym spróbował ale jakoś mnie nie korci żeby kupić cała butelkę Wogóle to chyba nie powinien mieć dla mnie nazwy whiskey, on przecież nie ma jakieś 36 % alkoholu. kto spróbuje niech da znać co to takiego
"coco jambo i do przodu"
01-28-2014, 05:48 PM
bo to likier na bazie bushmillsa, dlatego nie jest nazywany whiskey; mam to u siebie, ale jeszcze nikt się nie połasił; podobno lepszy jest na bazie Wild Turkey, no i jest jeszcze Evan Williams - miodowy i wiśniowy
01-29-2014, 12:23 AM
o a ja myślałem że ma nazwę whiskey, no to wszystko się zgadza
"coco jambo i do przodu"
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|