Liczba postów: 50
	Liczba wątków: 0
	Dołączył: Jun 2018
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Ile lat ma dziecko, jak niepełnoletnie, to proponuje kompot z suszonych owoców torfem, wigilijny trunek.  Jak pełnoletnie to trzeba podać jakieś widełki cenowe.
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 21
	Liczba wątków: 1
	Dołączył: Nov 2018
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Dziecko bardzo pelnoletnie. Budzet ok 1000 zl - orientacyjnie
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 892
	Liczba wątków: 10
	Dołączył: Dec 2014
	
Reputacja: 
5
	 
 
	
	
		akurat jest do kupienia, akurat niedawno ja porownywalem z tegorocznym (gorszym) wypustem. dla milosnika torfu bedzie petarda, chociaz mniej jest wulgarna niz Octomore bo swietnie zbalansowana:
http://dramsapart.com/pl/whisky-unikaty ... la_butelka
ocena Sergie: 
http://www.whiskyfun.com/2016/A-bag-of- ... world.html
dla wykorzystania budzetu mozna dolozyc cos na przygotowanie kubkow smakowych (nie probowalem ich, ale wyglada to ciekawie i nieryzykownie w tej cenie):
http://www.bestwhiskymarket.com/2922-pe ... blackadder
http://www.bestwhiskymarket.com/2921-sm ... blackadder
pomysl z innej beczki, to zamowic np. 50 torfowych sampli po 50ml u forumowrgo kolegi FinestCask. wtedy bedzie wiadomo w ktora strone isc w tym torfie dla podtrzymania rodzinnej tradycji za rok. 
tu lista dostepnych: 
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 1868647493
	 
	
	
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 21
	Liczba wątków: 1
	Dołączył: Nov 2018
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Ok. Zamowilem w damstapart. Tylko nie mam potwierdzenia. 
W moim sklepie nie bylo takiej. Jak rozumiem to wazniejsze jest kto butelkuje niz kto robi ?
Zanim wszedlrm na to forum to myslalem ze troche sie znam na whisky
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 892
	Liczba wątków: 10
	Dołączył: Dec 2014
	
Reputacja: 
5
	 
 
	
	
		Latour98 napisał(a):Jak rozumiem to wazniejsze jest kto butelkuje niz kto robi ?
wszystko jest wazne. sa zarowno lepsze lub gorsze destylarnie, jak i lepsi lub gorsi bottlerzy, a jeszcze to sie w czasie zmienia 
	 
	
	
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 21
	Liczba wątków: 1
	Dołączył: Nov 2018
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		To chyba jeszcze gorzej niz z winami
Albo tak samo - liczy sie rok ale przede wszystkim winiarz
I wina latwiej degustowac
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 21
	Liczba wątków: 1
	Dołączył: Nov 2018
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		A. Rozumiem ze whisky zabutelkowana nie pracuje. Czy jest sens kupowania rocznikow? Widze 84, 72 czy to tylko na prezent czy tez jest 2 razy lepsze - bo jest 3 razy drozsze
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 21
	Liczba wątków: 1
	Dołączył: Nov 2018
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Dobra. A jak to z tym? Z 5 lat temu wielki brodaty gosc w dublinskim house of whiskey powiedzial ze max co moze whisky starzec sie w beczce to 25 lat. a starsze to dla bogatych snobow bo smakowo nie lepsze