05-01-2014, 09:54 PM
Rozpłaszczam się bo mam mało

Co dzis na stole?
|
05-01-2014, 10:12 PM
Sendilkelm napisał(a):O wlasnie, festiwal Początek nie najgorszy , a może być tylko lepiej ![]() ![]() Miłej 3 dniowej zabawy życzę
05-04-2014, 08:57 PM
2 dnia nie piłem nic :/
A 3-ciego dnia: 1. Edradour http://whiskybase.com/whisky/7653/edradour-1994 2. Balvenie 17 SherryOak 43% - http://whiskybase.com/whisky/33980/balv ... sherry-oak 3. Dalmore Gran Reserva - http://whiskybase.com/whisky/7238/dalmore-gran-reserva 4. Longrow 16yo - http://whiskybase.com/whisky/43449/longrow-1996 5. Bowmore Darkest - http://whiskybase.com/whisky/20555/bowmore-darkest 6. Banff 21yood Rare Malts - http://whiskybase.com/whisky/264/banff-1982
05-05-2014, 10:52 AM
K@mil napisał(a):Jak Balvenie i Dalmore? Balvenie brakuje mocy, a Dalmor'a wylalem ![]()
05-05-2014, 03:14 PM
Sendilkelm napisał(a):Balvenie brakuje mocy, a Dalmor'a wylalem Wylałeś?? Już trzeba było HOOPa dolać i wypić ![]() ![]()
05-05-2014, 03:25 PM
Sendilkelm napisał(a):K@mil napisał(a):Jak Balvenie i Dalmore? nie no nieeee? w to Cie nie uwierzę, wylałeś ale chyba do gardła :lol:
"coco jambo i do przodu"
05-05-2014, 03:28 PM
Poprosiłem o opróżnienie ponieważ piłem tego dnia do 10 SMów, więc po co wlewać alkohol i się upijać, im mniej wypijesz tym więcej zdegustujesz
![]()
05-10-2014, 08:09 PM
http://www.whiskybase.com/whisky/8351/tobermory-1972
Kolor: Ciemny bursztyn Nos: Dzieje się. Pierw śliwki, jeżyny, przypalone jagody, podgniłe truskawki i potem uderzenie dymu, torfu, podmokłej skóry i soli morskiej. Jeszcze jakiś wędzony boczek zapiekany ze śliwką. Co dziwne w buteleczce przeważały zapachy owocowe, a w kieliszku dymne. Smak: Potężna sherry. Przypalone drzemy śliwkowe, porzeczkowe, trochę smoły, dymu i dębiny. Odzywają się akcenty morskie, ale jednocześnie słodkie. Trochę anyżu. Finish: Chyba najsłabsza część. Dość dymny, skóra, wędzona sól morska, z lekka pojawiają się akcenty owocowe. Znowu wędzone śliwki, jeżyny. Bardzo dobra whisky, na pewno jedna z najlepszych jakie piłem. Żałuję tylko, źe tak mało jej miałem, bo pełna butelka czeka "dla potomnych". Ale do 10-tki, brakuje mi trochę w finishu. Korci żeby spróbować czarnej... Ale nie. Porównawczo pójdzie: http://www.whiskybase.com/whisky/1927/p ... en-1981-tb Kolor: Bursztyn Zapach: Torf, sole morskie, zbutwiała mokra skóra z owcy, odrobina smoły. Trochę brakuje akcentów sherrowych, może gdzieś w oodali wędzone morele. Smak: Słodki torf. Wszystkie PE, jakie dotychczas piłem to mają. Sól morska, łamana lekko wędzonymi leśnymi owocami. Finish: Trochę gryzący, pieprzny. Pojawiają się akcenty owocowe i wędzonki. Porównując dwie dzisiejsze to Tobermory zdecydowanie wygrało pojedynek. Może trochę przez to, że dark sherry to bardziej mój klimat...
05-10-2014, 08:57 PM
No to ciekawie
![]() Widzę, że o 3 pkt mniej dałeś PE, ale ja ją piłem samą bez innych.no i w sumie w tej skali te 3 to nie jest tak mało ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|