Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
GlenDronach
i kto zajmie sie ich samplingiem?
Wink
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
piłbym. pewnie wszystkie Smile Najstarsza ma sensowną cenę więc myślę, że można się pokusić o sampling choć jak widzę jak ostatnio marnie one idą to się odechciewa.
Odpowiedz
Na Glendronacha wszyscy polecą Smile Oprócz 1985, brałbym jeszcze 1993 - niesamowicie ciemny jak na oloroso, a ponadto, choć to nie musi niczego oznaczać, w poprzednim batchu to właśnie ten rocznik był najlepszy (wyłączając 1968 za kosmiczne pieniądze).
Odpowiedz
na Glenfarclasa niby też wszyscy lecą a sampling stoi Tongue Nie mam już na półce miejsca na rozpoczęte butelki Tongue
Odpowiedz
Sampling odpalony niecałe 12 godzin temu, a już ponad 500ml zeszło. Kastrata. W niezłej cenie, starego, pewnie nawet niezłego, ale wciąż kastrata. Zresztą ja ostatnimi miesiącami na Glenfarclasie się co i rusz zawodzę. Pomijając samplowane tu 1961 i 1980, które były faktycznie fantastyczne, to żaden inny mnie z kapci nie wybił. Owszem, edycje Family Casks, CS, jak i nawet różne limitowane kastraty poniżej pewnego poziomu nie schodzą, ale z drugiej strony, zawsze pewien niedosyt pozostawał. Ostatnim rozdziałem tej historii jest ostatni WLW, gdzie po masterclassie, resztki Family Casków zostały przyniesione na stoisko, a pan Grant był tak uprzejmy, że podczas rozmowy pozwolił mi spróbować wszystkich pięciu. I co? I żaden nie okazał się płynnym złotem. 1995 był mało ciekawy; 86 i 89 były spoko, ale tylko tyle, takie uczciwe 5/10. 1979 z czwartego (!) napełnienia beczki i niestety to wychodziło. 1967 nawet smaczny, ale zdecydowanie nie licujący z legendą tej destylarni. Tak więc, gdybym zapłacił te bodaj 350zł za masterclass, samą whisky byłbym mocno zawiedziony. Jakiś czas temu samplowany rocznik 1966, wciąż oczekujący na zdegustowanie, wzbudza we mnie jeszcze pewne nadzieje. Smile Tymczasem, wśród single caskowych Glendronachów, nie licząc roczników 2003 i młodszych, na żadną minę się jeszcze nie naciąłem.
Odpowiedz
Panowie, a macie jakieś doświadczenie gdzie będzie można je zakupić za w miarę rozsądne pieniądze?
Odpowiedz
Pewnie większość sklepów w uk będzie je miało w sugerowanych cenach w funtach. Jak Ci zależy to obserwuj te największe. Może będzie nawet preorder na nie. Jedynym minusem jest transport do polski ale to wiadomo, że trzeba te koszty ponieść. Do Polski też pewnie trafią ale to rozwiązanie dla cierpliwych Smile Batch 13 trafił np do Domu Whisky ale nie porównywałem cen z zagranicznymi.
Odpowiedz
no i właśnie wjechały na WS: https://www.whiskyshop.com/newreleases
Odpowiedz
10% narzutu na RRP i już większość wyjechała.
Odpowiedz
Dwa najnowsze Glendronachy na rynek niemiecki:
Glendronach 1995 https://www.whiskybase.com/whisky/87728 ... onach-1995
Glendronach 2003 https://www.whiskybase.com/whisky/87901 ... onach-2003
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości