[Notki] Surykatkowe notki

[surykatka]

sam musze po trenowac bo ostatnio to kiepsko u mnie :roll: ale na maj bede zwarty i gotowy

.. chłopak zuch :twisted:

[surykatka]

Balblair - wszędzie takie same oceny, może tę samą butelkę do wszystkich sampli rozlali. Przerażające.

.. raczej nie tą samą. Może po prostu takie są te Balblair i tyle. Ciężko mi powiedzieć bo niewiele ich próbowałem

Odnośnie czytania między wierszami to dobrze wiemy ile mają w HP beczek z lat 60-tych. Z 70-tych prawie podobnie stoją. W Tobermory 72 liczyliśmy ...

.. no tak Danielu. Choć myślę że więcej destylarnii ma ten sam problem, po prostu kiedyś im te beczki muszą się skończyć. Więc chowają je,a rynek zapychają czym popadnie. A stare zapasy tylko z roku na rok rosną w cenę

[surykatka]

Balblair 1999/2014 15yo 46,0% 2,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/53669/balblair-1999

zapach- zielona, roślinna.. grube ciemnozielone badyle, oliwki, liście łopianu, z czasem pojawiają się akcenty owocowe.. czerwone pomarańcze, kumkwat, karambola.. ciasto maślane z olejkami cytrusowymi
smak- ostra, sporo drewna, pieprz czarny, pomarańcze, maślany
finisz- dość długi, drewno, przyprawy



Balblair 1997/2013 15yo 46,0% 1,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/45285/balblair-1997

zapach- cytrusy, jabłka, dębina, łodygi anyżu, kwitnące akacje
smak- ostry, drewno, dębowe garbniki, owoce
finisz- długi, ciepły, lekko suchy, drewno, przyprawy, cytrusy, imbir



Balblair 1990/2014 24yo 46,0% 4,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/75639/balblair-1990

zapach- melasa, owoce w konfiturze, przyprawy, dębina, czerwone owoce.. kartony, podpowiedzi siarki
smak- słodycz z delikatnie kwaskową kontrą, sporo rozgrzewających przypraw, suszone owoce, lekka suchość
finisz- długi, ciepły, lekko suchy, przyprawy, dębina



Balblair 1989/2010 21yo 43,0% 1,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/18819/balblair-1989

zapach- świeży, ciepły, pełen owoców.. cytrusy, żółte jabłka i śliwy, trawa, czerwony agrest, banany miniaturowe
smak- maślana, drewno, owoce, przyprawy grzeją i pieką na czubku języka, paraliżują kubki smakowe.. pieprz biały, anyż, kora cynamonu
finisz- dość długi, przyprawy, dębina, żółte owoce

[surykatka]

Mortlach 1994/2015 53,4% Cadenhead Small Batch 20yo 4,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/63517 ... ch-1994-ca

zapach- terpentyna, marcepan, melon, deski w tartaku leżą na kupie, siekane migdał, ścięte gałęzie drzewa iglastego
smak- słodycz, zrazu kwaskowość, drewno, cytryny, miód, ostrość
finisz- rozgrzewający, ziemisty, długi, pikantny, herbata oologn


Glenfarclas 1990/2015 c.11846-48,11999-12001 24yo bottled for Hanseatische Weinhandelsgesellschaft 4/10
https://www.whiskybase.com/whisky/74857 ... rclas-1990

zapach- świeży, lekki, owocowy.. akcenty lekko likierowej sherry, marcepanowej słodyczy
smak- gęsta słodycz, owoce, ciepły
finisz- długi, słodki, sherry, delikatnie rozgrzewający
uwagi: wypić.. i właściwie zapomnieć, ot dram jakich wiele nad którymi przechodzimy do codziennego porządku


Glenfarclas for ANHA 2004/2015 62,3% 11yo 4,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/69549 ... 4-for-anha

zapach- czekolada, ciemne owoce, alkohol, sherry
smak- gęsta słodycz, melasa, alkohol, mączystość kakao, sherry, drewno
finisz- długi, ciepły, przyprawy, sherry

[surykatka]

Drugie podejście do Springbanka

Springbank 1999 Local Barley 16yo 54.3 % 5,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/77661/springbank-1999

zapach- sporo soli, metaliczność, minerały, kreda, cytryny, sadza, popiół
smak- początkowo sporo słodyczy, która dość szybko ustępuj; zrazu popiół, minerały, parafina, ostre nuty
finisz- średnio długi, cytryna, powracają popiołowo-sadzowe elementy

uwagi: szczerze mówiąc mnie jakoś specjalnie nie zachwycił, oczywiście trzyma poziom, do czego generalnie Springbank nas już zdążył przyzwyczaić.. pytanie czy w obecnych czasach jest to powód do chwały czy nie? .. chyba niestety tak
Zupełnie nie rozumiem takiego ruchu i zainteresowania tym wypustem,nie dość iż wypuszczono 9000 butelek to jeszcze dostępność i ceny powariowały. Oceny Serga czy Rubena to jedno, rozumiem iż mogą nakręcać pewną koniunkturę.. ale zobaczcie na średnią na WB pomimo zastrzeżeń w jaki sposób jest ona wyliczana..ale przy prawie 200 ocenach można liczyc na pewną dozę obiektywizmu.. ta butelelka nie przekroczyła nawet poziomu 90/100

[Daniel]

Hej, ja jeszcze nie próbowałem, ale jak widzę z czysto smakowego punktu widzenia popyt uzasadnienia nie ma. Zresztą po 16-stce od Springbanka jakoś za wiele się nie spodziewam. Oceny Rubena (90) i Serga (91) aż tak popytu chyba nie nakręcają.... chociaż początkowa cena jakkolwiek wysoka, to w dzisiejszych czasach staje się przyzwoita. więc te 120 euro za whisky na 90/91 pkt w teorii dla ludzi jest warte wydania.

Magiczne jest jedynie hasło "Local Barley" i nawiązanie do ich najlepszych whisky z lat 60-tych. Wyjątkowo umiejętny jak na Springbanka marketing i to chyba wszystko. Spekulanci robią resztę. Sprzedaż 9000 sztuk szesnastki w krótkim czasie to sztuka.

Minimalnie zainteresowani broni fakt, że to pierwsza z nieznanej serii (mówi się o pięciu) i etc. Niektórzy będą chcieli serię uzbierać. Chociaż to też trochę marketing

Nie ukrywam,że zestawienie tej nowości z latami 60-tymi mnie kusi, oj kusi. ;0

[surykatka]

Nie do końca się z tobą zgodzę Danielu... ale do rzeczy..

Ten Springbank miał cenę wyjściową 115e i ona szybko rosła, podobnie jak szybko zmieniała się dostępność w sklepach zlinkowanych na WB. Oceny Serga i Rubena nawet w okolicach 90..91/100 nie po raz pierwszy powodują wzrost sprzedaży.

Zobacz żeby nie być gołosłownym na chociażby przykłady z ostatnich miesięcy.. Mortlach,Ardbeg i Littlemill od Cadenheada żeby więcej się nie rozpisywać. Wszystkie były na podobnym poziomie ocenione i zaraz po tym jak się pojawiły notki tych dwóch blogerów zaczęły znikać te butelki ze sklepów, jak również ceny szły w górę. Także jakiś tam wpływ mają w tej kwestii.

A jeśli chodzi o Springbanki to część ich wypustów ostatnimi czasy można uznać za naprawdę udane i z reguły większość z nich ma właśnie do kilkunastu lat. I w tym całym zalewie chłamu który trafia obecnie na rynek akurat ta destylarnia nie ma się czego wstydzić.

A zestawiać z latami 60-tymi właściwie nie ma po co, bo chyba wynik takiego porównania z góry w przypadku Springbanka jest przewidywalny.

[Daniel]

Nie do końca się z tobą zgodzę Danielu...

Dobrze, że piszesz, że "nie do końca" się ze mną zgadzasz bo jeszcze by ktoś pomyślał, że całkowicie
Różnice pomiędzy nami w tej kwestii są tak kosmetyczne, że można powiedzieć, iż marginalne więc nieistotne. Generalnie więc się z Tobą zgadzam ...

Generalnie, ale diabeł tkwi w szczegółach, więc nie znaczy iż całkowicie. A szczegóły mogą być edukacyjne nie tylko dla mnie. Do rzeczy zatem

Wieloktornie mówiłem pisałem, a nawet publikowałem :twisted: że oceny Serga i Rubena mają wpływ na wycenę whisky i podtrzymuję to w dalszym ciągu.
Jednak jakie oceny? Czy 90? czy 91 ..czy 93 tak jak Littlemill od Cadenheads'a, na którego się powołujesz. Drugi Littlemill (od Maltbatrn) dostał u Rubena 92 punkty i w 30 minut po publikacji artykułu zniknął ze sceny. (A że u nas miał 86pkt to co innego). I tu się zgadzamy, ale to jest powyżej 90, a nawet powyżej 91.

Ja się tylko zastanawiam na ile ocena na 90 punktów u Rubena i/lub Sega ma wpływ na wyprzedaż whisky w ilości 9000 sztuk. (Nie chce mi się sprawdzać, ale powyżej przytoczone Littlemille miały 5-10% i 2-3% ilości Spingbanka Local Barleya). Moim zdaniem w tym konkretnym przypadku większy wpływ miały inne czynniki.

Być może różnimy się o jeden punkt więc mogę uznać Twoje racje!
że ocena na 90 ma jakiś wpływ jednak bym tego za bardzo nie przeceniał. Ja w każdym razie odradzałbym zakup inwestycyjny wyłącznie na bazie tej jednej przesłanki. Co innego gdy tych przesłanek będzie więcej - zamknięta czy prestiżowa destylarnia, słabo dostępna lub bardzo drogę OB w danym wieku i etc. I tu wiadomość, że Serge czy Ruben nie zjechał danej whisky (ocena w zakresie 88 - 90) może być pomocna.

I tak sobie myślę, że gdybyśmy sobie siedli przy dwóch Springbankach (starym i nowym localsem) to po dłuższej rozmowie byśmy się ze wszystkim zgodzili, a nawet z tym, że warto te Springbanki ze sobą zestawić nawet nie po to by ocenić w jakim stopniu starszy miażdży młodszego, a chociażby w tym celu by organoleptycznie przekonać się czy "local barley" pozostawił jakieś udające się odnaleźć wspólne elementy w obydwóch whisky, czy jednak byśmy stwierdzili, że całkowicie wspólnych elementów nie ma. Do tego dołożyłbym jeszcze jakieś nie lacal barleye by poszerzyć doświadczenie. :mrgreen: Po drugim dramie ja bym się z Tobą zgodził, że Springbank generalnie trzyma poziom, a przy piątym może Ty byś się zgodził że jednak aktualne młode Spribgbanki jaj nie urywają i nic więcej niż przyzwoity poziom nie ma

Może tak, a może nie.

Sorki za zaśmiecanie wątku ... wpadaj na Springbanki.

[Tomek]

Z tym Springbankiem sprawa wygląda trochę inaczej. Jest on "na magazynie" w multum sklepach. Początkowo był w cenie 115 EUR i zszedł natychmiast. To ktoś pomyślał "skoro zszedł u Hansa w godzinę za 115, to wystawię go za 135 eur i też kupią". Za 135 też momentalnie zeszły, więc ktoś następny pomyślał "skoro zszedł u Jurgena w dzień za 135, to wystawię go za 155 eur i też kupią". I tak dalej. Granica kupna przesunięta teraz do 175 EUR i popyt się ograniczył.
Co do porównania obecnego i starego Local'a, to uważam że jest bez sensu. Co miałoby to udowodnić, na jakie pytanie odpowiedzieć? Wynik porównania wiadomy i to nie ze względu na to, że tamte były destylowane w latach 60tych, a ten pod koniec wieku, ale przede wszystkim ze względu na wiek. Oryginalne były prawie dwa razy starsze, więc nawet jeśli styl się nie zmienił, to trudno oczekiwać od tego nowego cudów. Natomiast warto byłoby porównać (gdyby nie pojechane ceny) stare Local Barley z innymi destylowanymi w podobnych czasach i w podobnym wieku (jak na przykład pamiętny dla mnie '69 dla Berlin Malt Embassy), a także osobno ten nowy z innymi podobnymi z naszych czasów i w podobnym wieku. Takie porównanie dałoby odpowiedź co ten Local Barley jest naprawdę wart.
Pozatym nie przychodzi mi do głowy inna destylarnia, której młode i nowe produkty trzymały by poziom Springbanka (nie zależnie od użytych beczek).

[surykatka]

Tak pokrótce:

1.Ceny tego Springbanka są manipulowane, ale głównie przetrzymują je sklepy, za pewne też po części dystrybutorzy.. bo jak tylko się zorientowali co się dzieje to pościągali ile się dało i czekają co się będzie dziać dalej.. żeby jak najwięcej z tego wyciągnąć dla siebie.I nie pisałem że sprzedano 9000 sztuk, tylko że sporo tego wypuścili, w związku z czym zadziwia mnie szaleństwo jakie wokół tej butelki się odbywało na początku.

2.Springbank faktycznie jest chyba jedyną destylarnią która obecnie trzyma taki poziom, może i tylko przyzwoity, ale obecnie okazuje się iż to już jest nie lada osiągnięcie.. co z przykrością stwierdzam

3.Polityka samej destylarnii jest dość specyficzna, kto z nimi handluje ten wie.. generalnie mają wszystko w dupie i zlewają to.
Choć na pewno ten wypust jest po części posunięciem marketingowym, choć nawiązującym do starych i obecnie drogich butelek które prezentują raczej zgoła inny poziom pod każdym względem od tego obecnego bottlingu

4.Whisky o których pisał Ruben i Serge w okolicach mniej więcej 90/100 bywało i bywa trochę i jest to na pewno oprócz już samego ich wpisu jako informacji że coś się na rynku pojawiło jeden z czynników wpływający na zakup.. może nie na dużą skale, ale jednak wpływ ma.. przynajmniej tak mi się wydaje.
Bo właściwie obok WB, MM , Whisky Monitor należą oni do podstawowych ogólnodostępnych i najczęściej wykorzystywanych tak szeroko zródeł informacji o whisky.

5.Ja bym mimo wszystko tej butelki ze starociami nie porównywał, niewiele to wniesie

6.Sam Ruben i Serge to wogóle temat do dłuższej dyskusji

7.A skala.. no właśnie, stosując najprostszą skale konwersji

90..6
91..6,5
92..7
93..7,5

Przy skali te różnice punktowe jeszcze bardziej się zacierają, choć na pewno mają jakieś znaczenie

8.Cytując tych dwóch panów:

Ruben

The current-day Springbank profile is unique and rather excellent already. This one has all the classic notes, yet it adds in a nice fruitiness and buttery roundness. Great balance. Around € 120. Some say that’s too expensive, but I think it’s worth it. And remember I’ve already seen double that amount in auctions. Thank you, Oli. Score: 90/100

Serge

Comments: I was hoping this wood be great, and I’m not disappointed. Old school and just perfect. SGP:462 - 91 points.

.. wydaje mi się iż jednak ma to wpływ na czytających ich opisy