Scotch Whisky Ballantines prośba o wycenę SPRZEDAM

[paweł1000]

Mam 1 butelkę (piersiówkę) Scotch Whisky Ballantines Finest 43% vol 37.5 cl. Ów alkohol jest w mojej rodzinie z tego co pamiętam to na pewno od ponad 31 lat, ojciec dostał w prezencie jeszcze za czasów komuny od jakiegoś chyba zagranicznego kontrahenta. Ja dostałem tą butelkę od rodziców w dniu urodzin mojego syna, jako coś "wyjątkowego". Faktycznie, poszperałem w internecie i nie mogłem znaleźć identycznej, każda z obecnych Whisky się czymś różni. Ja osobiście takich trunków nie trawię, wylać szkoda, więc pomyślałem sobie że może by komuś to odsprzedać, tylko nie wiem ile takie coś może być warte. W tesco na stronie internetowej podobne kosztuje 59 zł. troszkę większa butelkę whisky i trochę inne naklejki, więc cena trochę mała, mam nadzieję że ta moja jest warta coś więcej. Czy ktoś zna wartość takiej butelki Whisky? i ewentualnie gdzie ją sprzedać. Jak ktokolwiek będzie zainteresowany to mogę zrobić zdjęcia i je załączę. Trunek jest do odbioru w Lublinie ewentualnie mogę wysłać np pocztą. Mogę się też zamienić na coś z kręgu moich zainteresowań.

[Tomek]

Możesz poszukać jakiś fanów Ballentyny, dla których stara butelka będzie miała jakąś wartość, bo sama whisky jest warta tyle co w Tesco.

[paweł1000]

Chyba masz rację, bo wyczytałem że WHISKY leżakowana 3 lata (takie minimum aby butelkować szkocką whisky), mimo że stoi w barku kilkanaście lat to zawsze będzie 3 letnią Whisky. No trudno, mimo to może ktoś bedzie zainteresowany.

[SingleMaltMinisMan]

Prawde mówiąc to ciężko będzie Ci sprzedać tę butle za w miare rozsądną kwotę.
Możesz spróbować na Fb , tam jest grupa fanatyków Ballantine'sa , ale tak czy inaczej kokosów nie zbijesz za niego

[morgan82]

" Ja dostałem tą butelkę od rodziców w dniu urodzin mojego syna, jako coś "wyjątkowego" "
nie znam się na tym ale czy warto sprzedać coś takiego dla kilku 100 -wek.? Ta buteleczka jest w Twojej rodzinie jak mówisz od kilkudziesięciu lat.
Nie lepiej dać ją synowi na 18 lat i niech on zdecyduje co dalej z nią począć. Może wtedy on przekaże ją Twojemu wnukowi albo w najgorszym wypadku wypije na 18 tke. Wtedy człowiek nie myśli co pije i wszystko smakuje A ta na pewno posmakuje , bo sama myśl że stała w barku jakieś pół wieku uczyni z niej trunek wyjątkowy.

A Wy obywatelu od razu sprzedać ale mimo wszystko życzę powodzenia.

ps. swoją droga Tomek ten blend zrobiony ponad 30 lat temu jest pewnie niejednokrotnie lepszy niż niektóre dzisiejsze Malty.
To były inne czasy , bardziej tradycyjnie robiono i uważam że o wiele lepiej robili. Ale jak tak chcecie.

[nie lubię pić]

Dokładnie
Jakościowo ta whisky może być o niebo lepsza od tych co są teraz.
Ja bym jej tanio nie sprzedał ale trzeba się liczyć z tym że kokosów też się na niej nie zarobi.
Najlepsze rozwiązanie to znaleźć nabywcę wśród kolekcjonerów albo zostawić ją znowu na kilkadziesiąt lat.
Albo otworzyć na wyjątkową okazję.
Miałem kiedyś butelkę jakiejś whisky z peweksu którą dostał mój Tata jak odchodził na emeryturę z pracy.
Nie było o niej żadnej wzmianki w internecie.
Stała u mnie w domu jakieś 11 lat i żałuję że ją wypiłem.
Ale muszę przyznać że jak na blenda była bardzo smaczna

Ja bym ją pozostawił w rodzinie, niech sobie leży przez kilka pokoleń

[paweł1000]

W sumie to oddam nawet za 50 zł. bo mi to do niczego nie jest potrzebne, może ktoś się skusi?

[Sendilkelm]

W sumie to oddam nawet za 50 zł. bo mi to do niczego nie jest potrzebne, może ktoś się skusi?

zdjęcie... ?

[SingleMaltMinisMan]

W sumie to oddam nawet za 50 zł. bo mi to do niczego nie jest potrzebne, może ktoś się skusi?

Chcesz oddać pamiątke rodzinną za kilka złotych :?:
Chyba nie po to leżała tyle lat , żeby w końcu pójść pod młotek za grosze.

[paweł1000]

Właśnie zrobiłem, proszę zwrócić uwagę na dolną "pieczęć" ma inny kształt niż te obecne whisky.
Moment - muszę zmniejszyć rozmiar zdjęcia.

Kolego SingleMaltMinisMan niby masz rację, ale ja nie lubię takich napojów, dla mnie śmierdzą spoconą myszą.