02-04-2016, 09:50 PM
Tak sobie jeszcze pomyślałem w temacie osób sprzedających whisky, że nie można chyba oczekiwać od nich obiektywności.
Przecież to sprzedawca. Oczekujecie, że ten Pan sprzedający tego swojego Ledaiga czy co tam miał powie:
"A mam tutaj taką whisky. Jest ogólnie tylko średnia lub nawet taka sobie, ale niech Pan kupi bo warto wg mnie..."
To tak jakby oczekiwać od artysty, który zamiast mówić , że nagrał świetną płytę to powie:
"To moja nowa płyta. Są tu dwa hity, reszta jest przeciętna, a te trzy ostatnie numery to wcisnąłem, żeby płyta nie była za krótka..."
Przecież to sprzedawca. Oczekujecie, że ten Pan sprzedający tego swojego Ledaiga czy co tam miał powie:
"A mam tutaj taką whisky. Jest ogólnie tylko średnia lub nawet taka sobie, ale niech Pan kupi bo warto wg mnie..."
To tak jakby oczekiwać od artysty, który zamiast mówić , że nagrał świetną płytę to powie:
"To moja nowa płyta. Są tu dwa hity, reszta jest przeciętna, a te trzy ostatnie numery to wcisnąłem, żeby płyta nie była za krótka..."