Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zakup pierwszej butelki z najwyższej półki
#31
Glenfarclas... no więc właśnie! Wezmę od Surykatki na spotkaniu sample i może po spróbowaniu też się coś rozjaśni. Swoją drogą... kupić lata 60 Glenfarclasa które jeszcze cenami nie zabijają i potrzymać 10-20 lat. To będzie 60-70 lat od nalania w beczke. Masz racje - byłbym gość na dzielni Smile

Zbliżamy się do momentu kiedy wybucha mi łeb Smile sam już nie wiem Big Grin
Odpowiedz
#32
Dobrze mówisz, Farclasik to raczej pewny temat. A jak nie Farclas, to taki GlenDronach 71/72, no ewentualnie 78 Smile
Odpowiedz
#33
Mam wrażenie, że GD bardziej się cenią albo to tylko moje oko zbyt przychylnie patrzy na Farclasy Smile
Sorry Cubus, że jeszcze bardziej Ci namąciłem... choć wiem jaką podejmiesz decyzję po teście sampli od Surykatki.
Odpowiedz
#34
Bartek napisał(a):Mam wrażenie, że GD bardziej się cenią albo to tylko moje oko zbyt przychylnie patrzy na Farclasy Smile
Sorry Cubus, że jeszcze bardziej Ci namąciłem... choć wiem jaką podejmiesz decyzję po teście sampli od Surykatki.

haha czyżby postanowione? :lol:
Gorzej, że po drodze wszystkie inne też mnie bardzo kuszą i skończy się na więcej niż jednej butli Big Grin
... i tym, że mnie żona wywali z domu
Odpowiedz
#35
Cubus trzeba było kupić szybko i już . A tak masz łeb jak sklep Smile i co tu zrobić ale co nie kupisz i tak pewnie będzie dobre , pyszne Smile
"coco jambo i do przodu"
Odpowiedz
#36
"My biggest fear, is when I die - my wife will sell my whiskies for what I told her they cost"
Odpowiedz
#37
W efekcie końcowym tak jak już pisałem niemalże wszystko co stare i dobre się nadaje. Farclas z lat 60tych - jesteś mega gość na dzielni, GD czy Ardbeg z 70tych tak samo. Wybór należy "niestety" do Ciebie. Fakt, że surykatkowo-danielowy sampling może w mózgu stworzyć sugestię nie do odrzucenia.... ah, już mnie skręca z niecierpliwości.
Odpowiedz
#38
namieszaliście mi w głowie zdrowo ale w kwietniu pewnie sporo się wyjaśni Smile
Odejdę chyba więc od początkowych założeń przy zakupie tej butli. A roczniki, artisty czy inne 30 latki będę obserwował na aukcjach i jak się coś trafi to będe brał. A ta najważniejsza - pierwsza ktora ma poczekać na mega okazję będzie po prostu jak najlepsza i będę jej szukał wśród Glenfarclasów, GD, Ardbegów itp.

Bartek napisał(a):"My biggest fear, is when I die - my wife will sell my whiskies for what I told her they cost"

doskonałe! Smile
Odpowiedz
#39
Bartek napisał(a):"My biggest fear, is when I die - my wife will sell my whiskies for what I told her they cost"

To samo sie tyczy częsci samochodowych B-)
Odpowiedz
#40
Bartek napisał(a):"My biggest fear, is when I die - my wife will sell my whiskies for what I told her they cost"
Zacne i prawdziwe :lol:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości