Liczba postów: 2,372
	Liczba wątków: 97
	Dołączył: Apr 2013
	
Reputacja: 
8
	 
 
	
	
		Witamy,
Co do liczby próbowanych maltów to jak na poczatek to i tak nieźle. Ja jeszcze w marcu miałem tylko Loch Lomonda NAS i Glena Granta NAS na koncie, a teraz już pewnie z 50-siąt by się zebrało. Przejrzyj wątek sample dla poczatkujących - to chyba najlepsza metoda próbowania. Jakbyś był czymś zainteresowany to daj znać.
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 4,995
	Liczba wątków: 156
	Dołączył: Apr 2020
	
Reputacja: 
3
	 
 
	
	
		Witamy serdecznie. Cieszę się, że zawitałeś.
Ja sięgam po butelki, które kupiłem do tej pory do spróbowania. Nie mam whisky, którą kupuję aby pić. Trochę się tego uzbierało i tak w zależności od humoru czy nastroju sięgam po co innego. Najchętniej wracam do Srpingbanka 10 czy Glenlivet Nadurry, najrzadziej do resztek Clynelisha czy zbyt delikatnej dla mnie Dalwhinnie.
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2,372
	Liczba wątków: 97
	Dołączył: Apr 2013
	
Reputacja: 
8
	 
 
	
	
		Ja lubię przysiąść przy Glendronachu Revival, Balvenie Doublewood czy jakimś Glenfarclasie. ogólnie bardziej whisky po sherry.
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2,567
	Liczba wątków: 54
	Dołączył: Feb 2013
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Witaj kraks.
Ja lubuje sie raczej w torfowych, wiec... Caol Ila i Ardbeg.
	
	
	
Pozdrawiam  Grzegorz
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->