Liczba postów: 2,845
Liczba wątków: 52
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
1
Cask Strength juz SingleMaltMinisMan wytłumaczył. Wprawdzie jeżeli kraks ma rachunki to mogą mu zwrócić kasę, ale nie pamiętam do jakiej kwoty oddają. Chyba też każda linia ma inną politykę. Nie wiem też czy przewoźnik odpowiada za ewentualne zniszczenie takiej butelki, ale raczej nie o czym informują w swoich regulaminach. Koleżanka kraksa musiała mieć wielkiego pecha bo ciężko jest zgubić bagaż na trasie bez przesiadek. Jakie to były linie?
Liczba postów: 1,188
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
0
Każdy przewoźnik jest zobligowany do wypłacenia rekompensaty za skradziony bądź zniszczony bagaż , niestety w rzeczywistości wygląda to trochę mniej malinowo i niejako przypomina "walkę" z sądem czy lekarzami w polskich realiach..
Oczywiście zależy też od linii , z Lufą czy Brytolem nie powinno być problemów , beznadziejnie jeżeli "tanie"linie pokroju Ryanaira bądź "Vizira"
Liczba postów: 1,188
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
0
Nie można tak sprawy stawiać , 100 razy się uda ale za 101 szlag trafi
Liczba postów: 2,568
Liczba wątków: 54
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
0
Oni wiedzieli ze Karu masz , ale ryzykowałeś .
Pozdrawiam Grzegorz
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Liczba postów: 1,644
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
kraks jakie butle Ci zginęły?
Liczba postów: 295
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
0
Nie wiem jakie to byly linie, jutro zapytam. Az tak wielkiego pecha nie musiala miec, mi tez juz kiedys zgubili bagaz na trasie bez przesiadek (LOT). Zgubiona walizke odzyskalem po tygodniu, nic nie zginelo ale byla dosc poturbowana