03-31-2014, 10:01 PM
Z perspektywy czasu widzę, że zbyt długo trwała u mnie przygoda z blendami
Natomiast z SM zacząłem na dobre obcować 2 lata temu, dokładnie na Whisky Day organizowanym przez singlemalt.pl.
Były 3 podstawki Singleton 12, Talisker 10 i niestety ale trzeciej nie pamiętam. Wcześniej były jakieś pojedyncze SM ale intensywność ostatnich dwóch lat nadrabiania braków sprawiła, że już teraz nie jestem w stanie sobie ich przypomnieć Najlepiej wspominam właśnie 27 marca 2012 roku.
Każda nowa butelka czy sampel utwierdza mnie jednak w przekonaniu że nadal wiem bardzo mało o naszym ulubionym trunku i jeszcze dużo bursztynowego płynu przeleje się przez mój kieliszek zanim odpowiednio dobrze poznam ten świat
Natomiast z SM zacząłem na dobre obcować 2 lata temu, dokładnie na Whisky Day organizowanym przez singlemalt.pl.
Były 3 podstawki Singleton 12, Talisker 10 i niestety ale trzeciej nie pamiętam. Wcześniej były jakieś pojedyncze SM ale intensywność ostatnich dwóch lat nadrabiania braków sprawiła, że już teraz nie jestem w stanie sobie ich przypomnieć Najlepiej wspominam właśnie 27 marca 2012 roku.
Każda nowa butelka czy sampel utwierdza mnie jednak w przekonaniu że nadal wiem bardzo mało o naszym ulubionym trunku i jeszcze dużo bursztynowego płynu przeleje się przez mój kieliszek zanim odpowiednio dobrze poznam ten świat