Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Toorank Wild Fields
#9
calkowicie polskie jest slowo żółć. wcale nie z tego powodu, ze wszystkie litery sa zajebiscie polskie, lecz w znaczeniu spolecznym. dalej wiec bedzie w tym patriotycznym duchu:
- ktos moze byc dumny ze starki jak z Walesy (© @trzymajtusie i), ale produkcji whisky lepiej sie uczyc od Szkotow, a dyplomacji od Kennediego.
- kilka zupelnie polskich firm (brak info, ze czyjs dziadek sluzyl w Wehrmachcie) robilo juz "pierwsza polska whisky" (czytaj nasza-lepsza) przy pomocy polskich specjalistow i za kazdym razem smakowala ona glownie dziennikarskim prostytutkom.
- tworca Wild Fields (tlum. Dzikie Pola - tak ja powinni nazwac zeby jeszcze bardziej polska byla) John McDougall sam twierdzi romantycznie (lub pod wplywem specjalistow od PR-u) cyt: "Ponad trzy lata temu rozpocząłem współpracę z Toorank, żeby przygotować jedną z pierwszych polskich whisky . Mój wujek, Włodek Nowosielski pochodzi z Krakowa, ożenił się z siostrą mojej mamy."
sprobujmy wiec najpierw. jesli bedzie do d..., to przeciez mozna powiedziec, ze nie jest polska bo kapital byl holenderski, a wujek strzelil mezalians dla posagu. :mrgreen:
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości