The Taste of Whisky

Pełna wersja: Toorank Wild Fields
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Witam,

Za wstawiennictwem i namową @PawłaWojcika Smile chcę rozlać na sample po jednej butelce whisky z Tooranka - obie wersję Wild Fields
https://spirits.com.pl/premiera-polskie ... ld-fields/

Z tego co mi napisała przedstawicielka handlowa, cena brutto wynosi 151,30 brutto za butelkę. Sprzedaż ma ruszyć koło środy 27.06.2018 r.

Sample są po 100 ml, gdyż mam buteleczki PET o tej pojemności po 1,5 zł i zbędne koperty bąbelkowe.

Koszt z wysyłką a'la poczta polska - paczka priorytet (14 zł) wynosi 60 zł za 100 ml Whisky Wild Fields Original i 100 ml Whisky Wild Fields Sherry Cask

LISTA CHĘTNYCH:
1. Czajkus
2. PawelWojcik
3. Grzegorz
4. mooka
5. pe.debicki
6. tomash
7. trzymajtusię i

Zapraszam i Pozdrawiam
Czajkus
Czajkus napisał(a):Za wstawiennictwem...
nic nie wiem o tych butelkach oprocz tego, co napisali na etykietce Wink
ale... sprobowac polskiego maturowanego zyta trzeba... szczegolnie ciekawe (ale watpliwie smaczne) moze byc zyto z beczki po sherry.
poproszę Wink
Witam, jak jest szansa 2x 50ml to poprosze a jezeli nie to 2x100. Dziekuje. Jakby byla większa ilosc zainteresowanych to moze byc 100ml.
Poproszę jeden taki zestaw!
Poproszę jeden taki zestaw! Obowiązek nakazuje, tyle że nawet jak będzie smaczne to z tą polskością tego trunku mam problem, u nas robią, z naszego zboża to niech będzie polska. Używałem ich zamiennika kiedyś zamiast Grand Marnier do aromatyzowania przy podpalaniu dawaliśmy jakiś zamiennik z toorank triple sec, ale nie była to polska firma, nie chce mi się googlować, ale Holandia mi w głowie utkwiła, mogę się mylić, ostatnio wszystko mi się miesza.
no i butelki zamkniete Smile
dla tych, ktorzy nie zdazyli zamieszcze na pocieszenie notke degustacyjna sztandarowego produktu Toorank Polska (tak Polska jest nawet w nazwie) - Mioduli Prazydenckiej:
cyt: "Sztuczne aromaty gumowe, chińskie trampki, stare sparciałe materace dmuchane z PRLu, stare dętki i opony rowerowe wyrzucone na dzikie leśne wysypisko. Wszystko skąpane w tanim miodzie pszczół dokarmianych cukrem. To jest 0/10. Producent tego gówna powinien być ścigany za obrazę urzędu prezydenta."
zrodlo (na koncu): http://zinnejbeczki.com/znajomy-hobbyst ... ta-swiata/
Pawle napis Polska jest, firma też w Polsce, zakładam że żyto polskie, bo polskie najlepsze na świecie, tylko ja z wiadomych względów, narodowość trunku kojarzę z osobą, która to wykonała. Jeśli Kozubowie pojechali do USA to robią tam polskiego Starkusa, czy jest to amerykański starkus. Przepraszam, miałem czytać nie przeszkadzać.
calkowicie polskie jest slowo żółć. wcale nie z tego powodu, ze wszystkie litery sa zajebiscie polskie, lecz w znaczeniu spolecznym. dalej wiec bedzie w tym patriotycznym duchu:
- ktos moze byc dumny ze starki jak z Walesy (© @trzymajtusie i), ale produkcji whisky lepiej sie uczyc od Szkotow, a dyplomacji od Kennediego.
- kilka zupelnie polskich firm (brak info, ze czyjs dziadek sluzyl w Wehrmachcie) robilo juz "pierwsza polska whisky" (czytaj nasza-lepsza) przy pomocy polskich specjalistow i za kazdym razem smakowala ona glownie dziennikarskim prostytutkom.
- tworca Wild Fields (tlum. Dzikie Pola - tak ja powinni nazwac zeby jeszcze bardziej polska byla) John McDougall sam twierdzi romantycznie (lub pod wplywem specjalistow od PR-u) cyt: "Ponad trzy lata temu rozpocząłem współpracę z Toorank, żeby przygotować jedną z pierwszych polskich whisky . Mój wujek, Włodek Nowosielski pochodzi z Krakowa, ożenił się z siostrą mojej mamy."
sprobujmy wiec najpierw. jesli bedzie do d..., to przeciez mozna powiedziec, ze nie jest polska bo kapital byl holenderski, a wujek strzelil mezalians dla posagu. :mrgreen:
no właśnie, a tak odrobinkę za granicą jest całkiem dobrze:
Stron: 1 2 3 4 5 6