07-09-2016, 05:18 PM
Od dłuższego czasu zamierzałem kupić butelkę (albo 2) sherry. Piłem tylko raz w Hiszpanii, nie był to wysokiej klasy trunek i średnio mi smakował, nawiasem to była chyba dulce i wydawała mi się strasznie kleista i syropowata. Lubię z kolei od czasu do czasu Porto, szczególnie troszkę starsze Tawny. Nie wiem w związku z powyższym, czy pójść w słodkie Pedro Ximenez, czy w wytrawne Oloroso, albo jeszcze jakąś inną. Win nie pijam w ogóle i trochę boję się wytrawnych klimatów, za to zawartość cukru w PX mnie przeraża. Macie jakieś swoje doświadczenia?