06-13-2016, 11:55 AM
Teraz pora na inne pychotki
Ben Nevis 1966/2012 45yo c.8194 50,8% 7,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/33897 ... is-1966-dl
zapach- polerowane drewno, biały klej do papieru w tubce, parujący lakier i mentol, truskawki, maliny, anyżek
smak- pieprz mielony, zaprawy do mięs, wędliny, sól, zaznaczona goryczka drewna, zioła, kleje
finisz- długi
uwagi: po aromacie smak staje się zupełnym zaskoczeniem, DL pokazał swój majstersztyk wybierając właśnie tą beczkę
Ben Nevis 1967/2009 41yo c.1281 49,4% 8,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/11337/ben-nevis-1967
zapach- jeżyny, czarne porzeczki, deserowe wiśnie, mech, zioła suszą się na belce u sufitu chaty, kwitnące baldachimy dzikiego bzu uginają się tuż nad ziemią, spacer w parującym lesie o poranku, zbutwiałe powalone konary drzew
smak- wytrawna słodycz, leśne owoce.. borówki, jeżyny, jagody zerwane z przydrożnego krzewu tarniny z jej charakterystyczną cierpkością, kwaskowością i suchością, zaznaczona goryczka, wyrazne węglowe i popiołowe akcenty, skóra, zioła
finisz- wytrawny, suchy, powraca leśne owocowe runo
uwagi: niesamowity Ben Nevis, potrafi oczarować i utkwić w pamięci.. ciężko przestać o nim myśleć
Brora 1981/2009 29yo c.291 51,3% 6,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/10374/brora-1981-dt
zapach- minerały, ostra musztarda, skórzaste element, zielony i roślinny, farma zapamiętana z dzieciństwa
smak- stonowana słodycz, pieprz, otarta skórka cytryny, lekko tłusta, dymek, torf, wosk
finisz- długi, lekko suszący, woskowy, torf, echa dymu, trochę mielonego pieprzu czarnego
Strathisla 1972/1977 c.7534-7536 62,6% G&M 7,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/32096 ... la-1972-gm
zapach- drewna, owoce.. jabłka, zielone gruszki, kwaśne mirabelki.. miód, tłuczone płatki owsiane, przyprawy, koszona trawa, łany zielonych kłosów zbóż falują na wietrze, przełamane zielona łodygi z których wycieka mleko, lato w pełni
smak- słodycz, pełno owoców, rozgrzane żeliwo, zboża, przyprawy
finisz- niesamowity.. dymne niuanse, echa owoców i miodów, przyprawy
uwagi: oj ta selekcja powali niejednego z nóg
Ben Nevis 1966/2012 45yo c.8194 50,8% 7,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/33897 ... is-1966-dl
zapach- polerowane drewno, biały klej do papieru w tubce, parujący lakier i mentol, truskawki, maliny, anyżek
smak- pieprz mielony, zaprawy do mięs, wędliny, sól, zaznaczona goryczka drewna, zioła, kleje
finisz- długi
uwagi: po aromacie smak staje się zupełnym zaskoczeniem, DL pokazał swój majstersztyk wybierając właśnie tą beczkę
Ben Nevis 1967/2009 41yo c.1281 49,4% 8,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/11337/ben-nevis-1967
zapach- jeżyny, czarne porzeczki, deserowe wiśnie, mech, zioła suszą się na belce u sufitu chaty, kwitnące baldachimy dzikiego bzu uginają się tuż nad ziemią, spacer w parującym lesie o poranku, zbutwiałe powalone konary drzew
smak- wytrawna słodycz, leśne owoce.. borówki, jeżyny, jagody zerwane z przydrożnego krzewu tarniny z jej charakterystyczną cierpkością, kwaskowością i suchością, zaznaczona goryczka, wyrazne węglowe i popiołowe akcenty, skóra, zioła
finisz- wytrawny, suchy, powraca leśne owocowe runo
uwagi: niesamowity Ben Nevis, potrafi oczarować i utkwić w pamięci.. ciężko przestać o nim myśleć
Brora 1981/2009 29yo c.291 51,3% 6,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/10374/brora-1981-dt
zapach- minerały, ostra musztarda, skórzaste element, zielony i roślinny, farma zapamiętana z dzieciństwa
smak- stonowana słodycz, pieprz, otarta skórka cytryny, lekko tłusta, dymek, torf, wosk
finisz- długi, lekko suszący, woskowy, torf, echa dymu, trochę mielonego pieprzu czarnego
Strathisla 1972/1977 c.7534-7536 62,6% G&M 7,5/10
https://www.whiskybase.com/whisky/32096 ... la-1972-gm
zapach- drewna, owoce.. jabłka, zielone gruszki, kwaśne mirabelki.. miód, tłuczone płatki owsiane, przyprawy, koszona trawa, łany zielonych kłosów zbóż falują na wietrze, przełamane zielona łodygi z których wycieka mleko, lato w pełni
smak- słodycz, pełno owoców, rozgrzane żeliwo, zboża, przyprawy
finisz- niesamowity.. dymne niuanse, echa owoców i miodów, przyprawy
uwagi: oj ta selekcja powali niejednego z nóg