05-28-2016, 05:36 PM
A dziś choć sampli w zanadrzu sporo.. będzie jednak na luzie, w końcu czas i chwila wyjątkowa.. goście przybywają; może w liczbie niewielkiej...ale wystarczającej aby ten wieczór uczynić miłym i wyjątkowym
Nasz forumowy piokiler przyleciał z zielonej Irlandii, troszkę podyskutowaliśmy na mniej i bardziej ważne tematy przy regionalnym browarku.. godzinna przerwa, ponieważ Piotrek musi odwiedzić znajomych.. a za chwilkę do morganka, naszego nowohuckiego "Brudnego Harrego" jedziemy odebrać mieszkanko i upodlić się "rudą na myszach" jak ten Boski trunek co poniektórzy nazywają.. miejmy nadzieję iż gospodarz spotkania wyjmie co nieco z piwniczki swego nowego mieszkanka :mrgreen:
.. powiem szczerze iż po cichu liczę na jakąś pychową Islay
Nasz forumowy piokiler przyleciał z zielonej Irlandii, troszkę podyskutowaliśmy na mniej i bardziej ważne tematy przy regionalnym browarku.. godzinna przerwa, ponieważ Piotrek musi odwiedzić znajomych.. a za chwilkę do morganka, naszego nowohuckiego "Brudnego Harrego" jedziemy odebrać mieszkanko i upodlić się "rudą na myszach" jak ten Boski trunek co poniektórzy nazywają.. miejmy nadzieję iż gospodarz spotkania wyjmie co nieco z piwniczki swego nowego mieszkanka :mrgreen:
.. powiem szczerze iż po cichu liczę na jakąś pychową Islay