12-17-2015, 07:54 PM
Tomek (imię wnioskuję z loginu ), wiem jak to się robi, ale nie czuję się jakoś na siłach do wydawania ocen po spróbowaniu (czytaj - aspirującemy do profesjonalnej degustacji popijaniu trunku) ledwie 20kilku różnych whisky. Celowo pomijam tutaj wszytko co kiedyś piłem ze szklanek z colą, spritem czy lodem.
Z czasem na pewno do tego dojdę i uzupełnię posty, na razie chyba trochę brak mi wyczucia
Z czasem na pewno do tego dojdę i uzupełnię posty, na razie chyba trochę brak mi wyczucia