07-02-2015, 11:19 AM
PINTA I'm so horny! 18,0° 6,5/10
pianka- niewielka, kawowo-beżowa
kolor- czarny
zapach- sypana kawa, słód, ciężkie i wilgotne ciasto z bakaliami i makiem, makówki świąteczne
smak- gęste, deserowo słodkie, trochę syropowate, czekolada deserowa z Wawelu, z potężnym ładunkiem kawy, kawa parzona po turecku, wyczuwalne chmielenie, akcentowana goryczka, gdzieś w tle owocowo-kwaskowy akcent pochodzący z kawy
uwagi: powiem szczerze iż mnie jakoś średnio przekonują połączenia piwa z kawą, czy to w lagerach czy stoutach
PINTA Call Me Simon 19,1° 9/10
pianka- spora, biało-lekko beżowa, drobno-średnio tkana, średnio trwała, zostaje niewielki kożuszek oblepiający również ścianki szkła
kolor- ciemno pomarańczowa/miód spadziowy, mętne, drobinki na dnie
zapach- niecodzienny i bardzo przyjemny zapach.. na pewno chmiel, karmel jako akcent, przyprawy, suche kłącza mchu, tosty śniadaniowe z syropem klonowym
smak- odpowiednio wyważona..ale spora dawka goryczki, chmiel, przyprawy, porosty, o naprawdę świetnej strukturze, pełne słodu
uwagi: nic dodać, nic ująć.. Pinta w najlepszym wydaniu
PINTA Niedobity 19,1° bez ocen, bo się nie da
hock: przynajmniej na razie
pianka- śnieżnobiała na wierzchu, spodnia warstwa lekko kremowa, średniej wielkości, bardzo trwały spory krążek
kolor- wpadająca w ciemną czerwień
zapach- drewniane podkłady i kulki torowe zbierane w upalne popołudnie, kto się bawił w dzieciństwie na torach ten wie o czym ta opowieść.. ale smak zmieni już biegi tej historii, nie będzie dzieciństwa, zostanie starte w pył.. ale to pózniej, teraz do głosu dochodzi smar, towot, wilgoć, chłód, ucieczka
smak- smar w ustach, towot, podpałka do grilla, benzyna, zgniłe laski wanilii, ołowiane kule latają wokół w powietrzu, czołgi suną na gąsienicach, ziemia zryta wokół, niedobitki w okopach..wymarło życie, zostało wyssane.. demony wieszczą triumf.. nie ma już wokół życia.. grobowiec, cmentarz, stara brudna i zakurzona butla którą właśnie odkorkowałem.. czy to był błąd?
uwagi: powiem tak.. o kur.., co za popapraniec stworzył to piwo
dopisek alternatywny
.. czegoż tu kurna chcecie ludziska, rzecze ubabrany po pachy w smarze w drelichu sztygar na końcówce zmiany..ściąga gumofilce i od niechcenia rzuca w kont.. a to przepraszam , Państwo tylko zwiedzają.. niechaj będzie :? .. ale cóż w tych do połowy zalanych i wilgotnych na wskroś kanałach można zwiedzać.. czyżby jacyś pomyleńcy, popaprańcy.., tam nikogo nie może nic dobrego spotkać.. bąknął pod nosem na odchodne, splunął siarczyście i oddalił się..
Nawet nie przypuszczał jak blisko był prawdy.. ale pogromcy zła z tajnego Bractwa Templariuszy wiedzieli, że już być może nigdy nie będzie im dane ujrzeć światła dziennego. Zło już wyczuwało ich obecność, z każdym oddechem chciwie wysysało pozostałe resztki życia z tuneli.. i cierpliwie czekało żeby dostać w swoje macki nowych przybyszy, pochłąnąć ich dusze i przejąć niezbędną do swej egzystencji energię życia :evil: .. której tak nienawidziło i się nią brzydziło, lecz bez niej nie miało szans przetrwania.
Doktor Faust Foreign Extra Stout- Browar Faktoria 4,5/10
pianka- potężna,trwała
kolor- kawowo-beżowy
zapach- lekkie wędzenie, kwaskowość
smak- buczynowe zbutwiałe liście leżą na leśnej ścieżce, spora kwaskowość w tle, dym z ogniska, pozostałości z grilla na ruszcie, resztki fermentacji
uwagi: kwaskowa kontra tu jest zbyt nachalna, to jest stout.. jaki by nie był.. a nie bezradna ucieczka w kierunku "dymów marcowych" Pinty
Chmielarium Qrdupel Belgian Ale- Browar Chmielarium 8,5/10
pianka- obfita, z szybką redukcją, biała, drobno tkana, cały czas intensywnie gazuje
kolor- ciemno złoty/pomarańcza, mnóstwo zawieszonych drobinek
zapach- drożdze, karmel, cukier kandyzowany w soplach, kandyzowana skórka pomarańczy, biszkopty
smak- bardzo pożywne, pełne, z akcentem drożdzy, skórki pomarańczy suszone, garść cukru kandyzowanego, tłuczone płatki owsiane w tle, biszkoptowy posmak
uwagi: brawo, udało się naprawdę jak na nasze możliwości, może nie stworzyliśmy idealnego quadrupla.. ale cel jest blisko.. jeszcze raz wielkie brawa.. naprawdę, no i ten styl etykiety, kto pijał belgijskie piwa ten wie o czym mowa
Deep Space Foreign Extra Stout-Fabryka Piwa 4,5/10
pianka- duża, czekoladowa
kolor- czarny
zapach- czekolada, kawa
smak- rządzi czekolada deserowa i nuty kawowe, sporo goryczki, jednostajność
uwagi: nie ma się niestety czym zachwycać, bardzo przeciętnie
.. nie dopiłem do końca bo i po co :?
pianka- niewielka, kawowo-beżowa
kolor- czarny
zapach- sypana kawa, słód, ciężkie i wilgotne ciasto z bakaliami i makiem, makówki świąteczne
smak- gęste, deserowo słodkie, trochę syropowate, czekolada deserowa z Wawelu, z potężnym ładunkiem kawy, kawa parzona po turecku, wyczuwalne chmielenie, akcentowana goryczka, gdzieś w tle owocowo-kwaskowy akcent pochodzący z kawy
uwagi: powiem szczerze iż mnie jakoś średnio przekonują połączenia piwa z kawą, czy to w lagerach czy stoutach
PINTA Call Me Simon 19,1° 9/10
pianka- spora, biało-lekko beżowa, drobno-średnio tkana, średnio trwała, zostaje niewielki kożuszek oblepiający również ścianki szkła
kolor- ciemno pomarańczowa/miód spadziowy, mętne, drobinki na dnie
zapach- niecodzienny i bardzo przyjemny zapach.. na pewno chmiel, karmel jako akcent, przyprawy, suche kłącza mchu, tosty śniadaniowe z syropem klonowym
smak- odpowiednio wyważona..ale spora dawka goryczki, chmiel, przyprawy, porosty, o naprawdę świetnej strukturze, pełne słodu
uwagi: nic dodać, nic ująć.. Pinta w najlepszym wydaniu

PINTA Niedobity 19,1° bez ocen, bo się nie da

pianka- śnieżnobiała na wierzchu, spodnia warstwa lekko kremowa, średniej wielkości, bardzo trwały spory krążek
kolor- wpadająca w ciemną czerwień
zapach- drewniane podkłady i kulki torowe zbierane w upalne popołudnie, kto się bawił w dzieciństwie na torach ten wie o czym ta opowieść.. ale smak zmieni już biegi tej historii, nie będzie dzieciństwa, zostanie starte w pył.. ale to pózniej, teraz do głosu dochodzi smar, towot, wilgoć, chłód, ucieczka
smak- smar w ustach, towot, podpałka do grilla, benzyna, zgniłe laski wanilii, ołowiane kule latają wokół w powietrzu, czołgi suną na gąsienicach, ziemia zryta wokół, niedobitki w okopach..wymarło życie, zostało wyssane.. demony wieszczą triumf.. nie ma już wokół życia.. grobowiec, cmentarz, stara brudna i zakurzona butla którą właśnie odkorkowałem.. czy to był błąd?
uwagi: powiem tak.. o kur.., co za popapraniec stworzył to piwo
dopisek alternatywny

Nawet nie przypuszczał jak blisko był prawdy.. ale pogromcy zła z tajnego Bractwa Templariuszy wiedzieli, że już być może nigdy nie będzie im dane ujrzeć światła dziennego. Zło już wyczuwało ich obecność, z każdym oddechem chciwie wysysało pozostałe resztki życia z tuneli.. i cierpliwie czekało żeby dostać w swoje macki nowych przybyszy, pochłąnąć ich dusze i przejąć niezbędną do swej egzystencji energię życia :evil: .. której tak nienawidziło i się nią brzydziło, lecz bez niej nie miało szans przetrwania.
Doktor Faust Foreign Extra Stout- Browar Faktoria 4,5/10
pianka- potężna,trwała
kolor- kawowo-beżowy
zapach- lekkie wędzenie, kwaskowość
smak- buczynowe zbutwiałe liście leżą na leśnej ścieżce, spora kwaskowość w tle, dym z ogniska, pozostałości z grilla na ruszcie, resztki fermentacji
uwagi: kwaskowa kontra tu jest zbyt nachalna, to jest stout.. jaki by nie był.. a nie bezradna ucieczka w kierunku "dymów marcowych" Pinty

Chmielarium Qrdupel Belgian Ale- Browar Chmielarium 8,5/10
pianka- obfita, z szybką redukcją, biała, drobno tkana, cały czas intensywnie gazuje
kolor- ciemno złoty/pomarańcza, mnóstwo zawieszonych drobinek
zapach- drożdze, karmel, cukier kandyzowany w soplach, kandyzowana skórka pomarańczy, biszkopty
smak- bardzo pożywne, pełne, z akcentem drożdzy, skórki pomarańczy suszone, garść cukru kandyzowanego, tłuczone płatki owsiane w tle, biszkoptowy posmak
uwagi: brawo, udało się naprawdę jak na nasze możliwości, może nie stworzyliśmy idealnego quadrupla.. ale cel jest blisko.. jeszcze raz wielkie brawa.. naprawdę, no i ten styl etykiety, kto pijał belgijskie piwa ten wie o czym mowa

Deep Space Foreign Extra Stout-Fabryka Piwa 4,5/10
pianka- duża, czekoladowa
kolor- czarny
zapach- czekolada, kawa
smak- rządzi czekolada deserowa i nuty kawowe, sporo goryczki, jednostajność
uwagi: nie ma się niestety czym zachwycać, bardzo przeciętnie
