01-16-2015, 11:44 AM
Ja tam zachowuję spokój, w końcu zawodowo zajmuję się walutą 
Tylko ta zwyżka spowodowała dość znaczące podniesienie raty i tym samym zablokowała mi środki na chlanie. Jak sobie przeliczałem, to kurs po którym wyrównywałaby mi się rata gdybym wziął kredyt w PLN to 3,80, także paniki nie ma. I tyle lat na tym dobrze wychodziłem, więc jest OK.
Do tych co mówią teraz żeby brać kredyt w walucie w jakiej się zarabia - nie wiem czy próbowaliście brać kredyt w 2008 roku, ale wtedy ciężko było o zdolność w PLN, z żoną praktycznie na utrzymaniu, także darujcie sobie tego typu teksty
. Wybór CHFa był świadomą decyzją, ale wtedy zakładałem że jak pójdzie do 3,20 to maks. Życie pokazało inaczej i teraz trzeba swoje odczekać i płacić.

Tylko ta zwyżka spowodowała dość znaczące podniesienie raty i tym samym zablokowała mi środki na chlanie. Jak sobie przeliczałem, to kurs po którym wyrównywałaby mi się rata gdybym wziął kredyt w PLN to 3,80, także paniki nie ma. I tyle lat na tym dobrze wychodziłem, więc jest OK.
Do tych co mówią teraz żeby brać kredyt w walucie w jakiej się zarabia - nie wiem czy próbowaliście brać kredyt w 2008 roku, ale wtedy ciężko było o zdolność w PLN, z żoną praktycznie na utrzymaniu, także darujcie sobie tego typu teksty
