01-15-2015, 07:49 PM 
		
	
	
		Mam odparowane w mniej więcej od 1/3 do 2/3 prawie wszystkie buteleczki sprzed wojny. Prawie wszystkie buteleczki w plastiku parują to przestałem je zbierać i za karę wypiłem. Ze szklanych buteleczek kilka procent paruje - trzeba z tym żyć, taki ich urok. W sumie jako jedyne zabezpieczenie to staram się dokręcać butelki po zakupie.
	
	
	
	
	

