Czajkus napisał(a):Witam,
Poniżej link prezentujący moją kolekcję miniaturek jakieś pół roku temu
http://www.youtube.com/watch?v=plmKXA-MFE0
Na forum filmik się nie chciał wstawić stąd link
Pozdrawiam
Czajkus
Wow......... robi wrażenie , ile tego jest ?
Witamy na forum
no robi , robi , ojojojoj tyle sprzętu. Piękna kolekcja .
Mam w Krakowie w tej szafce około 1070 buteleczek. W Rzeszowie w drugiej szafce mam jeszcze z ponad 300. Także mam przyzwoitą ilość buteleczek, ale na świecie są kolekcje po kilka, kilkanaście tysięcy a i kiedyś była 30-tysięczna
W Polsce najwięcej to ponad 11 tyś
Ale też Ja zawsze zbierałem raczej na jakość a nie na ilość.
Ładna kolekcja. Długo już je zbierasz??
Kolejny raz obejrzałem filmik i teraz trochę więcej się dowiedziałem co jest co
a jest tego trochę. Tak jak każdy kolekcjoner ma jakieś plany do swojej kolekcji. Czy Ty masz jakieś konkretne. Czy planujesz zbierać dalej, czy np może uważasz że już wystarczy, czy myślałeś kiedyś o sprzedaży tych buteleczek albo o ich wypiciu ? Czy masz może jeszcze jakieś buteleczki które aktualnie szukasz i np dałbyś za nie bardzo dużo ? Tak tylko pytam bo przepiękna kolekcja.
Chciałbym uzbierać jeszcze z 50 przedwojennych likierów i z nich ustawić jeszcze jedną półkę. W sobotę dotarła do mnie pierwsza moja buteleczka sprzed rewolucyjnej Kuby i stara wersja takiego znanego likieru hiszpańskiego Licor 43 (ma już 4 wersje). Z miniaturek, które chciałbym mieć to bardzo dużo już zebrałem i nie mam tu już presji i o tym ie myślę, ale gdyby była możliwość to chciałbym mieć: jakąś przedwojenną miniaturkę Baczewskiego, jakiś pełny bourbon sprzed prohibicji, taki likier miętowy Get27 i z Polmosu Śliwowicę Paschalną. Wszystkich buteleczek jest na pewno ze 100 tyś a pewnie dużo więcej - wszystkich nikt nie ma.
Co do picia buteleczek, kilka jakiś dubli, PET-ów i tych co mi zbywały wypiłem, ale picie cennych pojedynczych buteleczek się nie opłaca i byłoby szkoda je pić. To mniej więcej tak jakby się pytać kolekcjonera znaczków czy je kiedyś naklei na koperty i wyśle w świat.
Wow robi wrażenie, piękna kolekcja
Sam niedawno zacząłem kolekcjonować, ale jeszcze długa droga przede mną, aby móc Tobie dorównać
Wow! Kolekcja robi wrażenie!
A tak z ciekawości zapytam: piszesz, że zbierasz je od 1995 roku. Czy zauważasz negatywny wpływ upływu czasu na zawartość butelki? Czy zawartość buteleczek nie paruje? Gdzieś, kiedyś natknąłem się na informację, że zawartość butelek po mału ale jednak paruje. Miało to wynikać o ile mnie pamięć nie myli z niskiej jakości wykonania zakrętek.