Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polski magazyn o whisky
#21
Napisz czy coś ciekawego tam podają, 120zł/rok, to jeszcze nie majątek.
No chyba, że kupujemy drogi papier toaletowy Tongue Big Grin
Odpowiedz
#22
Powiem wam, że jak na razie to lipa...
Zamówiłem prenumeratę zgodnie z formularzem na stronie a tu mija już czwarty dzień i echo...
Żadnego potwierdzenia, żadnego maila z numerem konta - nic.
Szkoda, bo uważam, że taka gazetka na naszym rynku by się przydała...
Zaraz zresztą napiszę tam maila, czy robią coś, czy nie...
Odpowiedz
#23
Ja otrzymałem ca. przed tygodniem pierwsze (czerwcowe) wydanie i to darmowo. Na razie nie miałem jeszcze czasu dokładnie poczytać ale po pierwszym przeglądzie wygląda to tak sobie.
Odpowiedz
#24
Co znaczy darmowo ? Jak to załatwiłeś ? Bo ja nadal nie mam odpowiedzi
Odpowiedz
#25
No właśnie - brak odpowiedzi!

Pierwszego maila z kilkoma ogólnymi pytaniami (m.in. czy przewidują odpłatną wysyłkę pierwszego egzemplarza w celu umożliwienia zapoznania się z wydaniem) wysłałem do nich (na adres redakcji) w połowie czerwca. Po tygodniu złapałem za telefon i zadzwoniłem. Usłyszałem od gościa, że przekaże dalej i na pewno będzie odpowiedź. Ale niestety nic nie doszło, więc napisałem drugiego maila na wypadek, gdyby poprzedniego "zgubili" i nie mieli adresu, żeby odpisać. No ale dalej nic. Więc znów telefon z mojej strony i info, że na pewno dzisiaj będzie odpowiedź. Czekałem jeszcze chyba dwa dni i ..... NIC, zero reakcji!! Poszperałem więc trochę głębiej na ich stronie i znalazłem adres mailowy do kobiety od PR i napisałem ostatniego maila z mojej strony, w którym wyraziłem niezadowolenie z zaistniałej informacji i zapytałem, czy mają w ogóle zamiar sprzedawać ten magazyn. No i poskutkowało. Godzinę czy dwie później dostałem maila z przeprosinami i odpowiedziami na pierwotnie postawione pytania oraz info, że w ramach przeprosin otrzymam darmowy egzemplarz. Podałem adres i dzień później przesyłkę miałem na biurku.

pozdrawiam.
Odpowiedz
#26
Żenada. Jak przejrzysz to napisz czy warto.
Odpowiedz
#27
Fajna redakcja :roll: Moze za dużo whisky piją, dlatego tak ciężko się z nimi dogadać Wink
Odpowiedz
#28
No, tak - w takim przypadku to wiele tłumaczy...
Wesoła redakcja na bani... Nie wiem tylko, czy biznes na tym nie ucierpi :-)
Odpowiedz
#29
To zależy od tego co piją :roll:
Odpowiedz
#30
Zerknąłem jeszcze raz na chwilę przy kawie przed pracą i nie wiem czy poprzednio nie spojrzałem na całość zbyt surowo. Może trochę dlatego, że trzeba było się prosić o odpowiedź. Postaram się znaleźć przez weekend trochę czasu i poczytać ... no i zdać relację z lektury.

Pozdrawiam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości