The Taste of Whisky na festiwalu WLW

[Sendilkelm]

Miło nam już oficjalnie zakomunikować, że w tym roku podczas festiwalu Whisky Live Warsaw 2016 wcielimy się jako The Taste of Whisky w zupełnie nową rolę. Dotychczas byliśmy obserwatorami lub jak kto woli zwiedzającymi imprezy o tematyce whisky, ale przyszedł czas na zaistnienie jako dumnie brzmiący "wystawcy" - choć to chyba zbyt duże słowo.

Nasze stoisko w dniach 14-15 października zapełni się butelkami, które naszym zdaniem zasługują na miano nietuzinkowych, będą to whisky destylowane dobrych kilkadziesiąt lat temu i nierzadko butelkowane w ubiegłym stuleciu. Pojawi się też kilka rarytasików, które dotychczas nie miały okazji być otwierane na ziemi Polskiej... ale o szczegółach będziemy Was informować w kolejnych postach, tak aby nie zdradzać wszystkiego od razu.

Znajdziecie nas na stoisku numer A12
   

Do zobaczenia w Warszawie.

[morgan82]

O kurka bardzo dobra wiadomość. Dobra robota chłopaki . Czekamy na więcej info.

[Neptune]

Gratulacje, nie mogę się doczekać. Będzie wcześniej jakaś lista butelek?

[Bartek]

Dzięki za dobre słowa, to motywacja do kolejnych działań
Mniej więcej raz w tygodniu będziemy odkrywać jedną butelkę, natomiast pełna lista dostępna będzie tylko na WLW.
Nie ma wyjścia trzeba nas odwiedzić, coś musi pozostać niespodzianką :twisted: :twisted:

[tomaj676869]

gratulacje już teraz oficjalnie :!:

[Daniel]

Hejka, Gratulacje. Jak Wam się to udało!!?? Spytam kiedyś nieoficjalnie.

Cieszę, się, że przecieracie szlaki, może kiedyś i nam się uda.

Trzymam kciuki.

[FILL78]

Nie ma wyjścia trzeba nas odwiedzić

No nie ma wyjścia trzeba Was odwiedzić , ale poprzeczka ustawiona wysoko

[Sendilkelm]

Nie ma wyjścia trzeba nas odwiedzić

No nie ma wyjścia trzeba Was odwiedzić , ale poprzeczka ustawiona wysoko

Dla jednych wysoko, dla innych nisko. Z kolei część powie, że w sam raz
Nie wiem kto bardziej się nie może doczekać, ale my siedzimy jak na szpilkach.

[malthead]

Gratuluję i życzę dobrego występu.

[morgan82]

Czasu coraz mniej zostało, chyba czas zacząć przygotowania ale teraz chyba pomyślę o hoteliku żeby się upodlić na samym końcu hehehe