Fauna & Flora x 4

[sebastian_ka]

Zgodnie z wczorajszą informacją dzisiaj pocztą poszły paczki do: surykatka (+ piokiler), konio23.

[Erwin]

Przesyłka dotarła , wszystko ok. dzięki

[Tomek]

u mnie też ok

[malthead]

Do mnie też doszło ale 3 sample z czterech mokre. Nie wylało sie mocno, ale sączyło się od jakiegoś czasu i gdyby były to lepsze sample i podróżowały trochę dłużej, mogło by być nieprzyjemnie.

Jest ok, ale radzę nie używać taśmy teflonowej bo ona się do tego zwyczajnie nie nadaje. Taśma teflonowa to "uszczelniacz" do pustych przestrzeni połączeń gwintowych takich jak np. wszelkiego rodzaju śrubunków na instalacjach np. hydraulicznych czy gazowych. Taśma teflonowa jest wtedy dociskana nakrętką i wypełnia "luzy" pomiędzy zwojami gwintu.

Bez takiego docisku po prostu się luzuje. Bezpieczniej, łatwiej i taniej jest używać taśmy izolacyjnej do instalacji elektrycznych.

Do nastepnego

[Erwin]

Zgadzam się z maltheadem u mnie lekko można było wyczuć zapach alkoholu , jedna buteleczka troszeczke się ,,spociła" od razu usunąłem taśmę i zastąpiłem izolacyjną.

[konio23]

Paczka dotarła. Jest ok .Pozdrowienia

[snoop]

Do mnie także paczka dotarła. U mnie wszystko O.K.
Dzięki i pozdrawiam

[sebastian_ka]

Dzięki wszystkim za dotychczasowe informacje zwrotne.

Na podstawie informacji, które do mnie dotarły podejrzewam, że niektóre buteleczki do których lałem sample 25 ml były po prostu nieszczelne. Na potrzeby samplingu, do sampli 25 ml, zamówiłem buteleczki 40 ml od innego dostawcy niż zazwyczaj. Jak rozlewałem sample nie zauważyłem aby było z nimi coś nie tak. Póki co nie dostałem informacji aby z 50 ml było coś nie tak. Te akurat miałem jeszcze w ilości wystarczającej. Kurcze, pierwszy raz mam taką sytuację, że buteleczki są nieszczelne. Zdarzało mi się dostać sample, które nie były oklejone i zawsze wszystko było w porządku. Często też na wyjazdy służbowe zabieram jakieś sample i nigdy nie miałem żadnych wycieków.

Malthead, dzięki za wyjaśnienia co do taśmy. Przyznam, że nie miałem świadomości co do jej faktycznego zastosowania. Zacząłem ją wykorzystywać przy samplingach po tym jak kiedyś zastosowałem ją w domu do pękniętej rury. Akurat tylko to miałem pod ręką a sytuacja była kryzysowa. Prowizoryczne rozwiązanie działało kilka dni do póki nie wymieniłem rury. Sprawdziło się wtedy doskonale. Założyłem, że skoro tam sobie poradziła to równie dobrze sprawdzi się przy samplingach.

Gdyby ktoś poczuł się poszkodowany, wyjątkowo dużo by się wylało etc. to dawajcie proszę znać postaramy się jakoś dogadać.

Przepraszam za zaistniałą sytuację :oops:

[tomaj676869]

u mnie delikatnie mokra taśma ale raczej wszystko oki :-)

[malthead]

...
Gdyby ktoś poczuł się poszkodowany, wyjątkowo dużo by się wylało etc. to dawajcie proszę znać postaramy się jakoś dogadać.

Przepraszam za zaistniałą sytuację :oops:

Nic wielkiego sie nie stało, więc jest ok.

Buteleczki są fajne więc jeżeli możesz, to podaj linka skąd je brałeś.

Ja uważam jednak, że to naprawdę nie jest problem nieszczelności butelek. Trzeba pamiętać o tym, że na skutek wstrząsów jakim sample są poddane w czasie ich transportu, nakrętki prawie zawsze się luzują, jeżeli nie są dodatkowo przytrzymywane. De facto służy do tego pierścień zaciskowy na zakrętce, który jest zrywany przy jej pierwszym odkręceniu. Do zaciśnięcia jest potrzebna zaciskarka, której nikt z nas nie będzie przecież kupował. Ręcznie też można (próbowałem) ale przygotowanie sampla trwa wtedy sporo więcej czasu. Rozwiązaniem jest więc taśma izolacyjna, którą można naprężyć. Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie - dotychczas zawsze się sprawdziło.

Oczywiście nie można używać "przekręconych" nakrętek, ale to już kwestia, o której chyba nie trzeba mówić.

Pozdrawiam