single malt napisał(a):Końcówka już na prawdę było dobre tempo, ale każdy walczył :mrgreen:
Świetna impreza, super było skosztować tylu różnych produktów, pobawić się w ocenianie - tym bardziej, ze doświadczenia mam małe w porównaniu do większości, to takie spotkanie na pewno pomogło mi w brnięciu dalej w temat
Cieszymy się wszyscy, że się podobało, chyba każdemu. Moim zdaniem z ważnych rzeczy zabrakło rozmowy na temat każdej butelki jeśli chodzi o aromaty, ale wiadomo, że poczęści to było spowodowane czase i długością stołu. Już myślimy nad następnym. Wiemy co zmienić, co ulepszyć. Mam nadzieję, że zmiany będą wszystkim chętnym odpowiadać.
Co do samych butelek, to pewnie nikt nie spodziewał się wypasów. Część zaskoczyła in plus, część in minus, a cześć nie zaskoczyła w ogóle. Fajne jest to, że były butelki oceniane przez poszczególne osoby naprawdę różnie. Czyli jednak nasze gusta się różnią... chociaż lepsze butelki były ewidentnie lepsze.
Jeśli ktoś ma propozycje odnośnie następnych spotkań, oczywiście jeśli chodzi o wszystko czyli formę, czas (kiedy), butelki, miejsce, długość (ilość dni) to czekamy na posty