Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] O whisky, czyli Neptuna potyczki ze szkockim złotem
Niestety nie wiem jak miał na imię, ale nie pasuje do Twojego opisu.
Prawdą są też pustki w tym miejscu: podczas mojej wizyty, było dwóch gości pijących whisky - ewidentni znajomi właściciela, bo sobie wybierali i pili co chcieli, oraz na tarasie dwie panny pijące kolorowe drinki. Ale właściciel na pewno na niedobór gotówki nie cierpi, może zwróciłeś uwagę, że wystawia na widok część swojej kolekcji. Tobermory 73 Red, czy stary Lagavulin 21 to były najmniej cenne okazy, jakie tam zauważyłem. Lwią część zajmowały lata 40 i 50, głównie od G&M.
Odpowiedz
tak, sporo "teatru" i "muzeum" i wlasnie z tego powodu pomyslalem sobie, ze nie zarabia tylko lubi Smile

edit: albo lubi sie chwalic. znowu ale... jesli tam ma znajomych, ktorzy rozumieja to, czym sie chwali, to juz niezle o nim swiadczy Wink

edit2: dla tych, ktorzy rozumieja bukwy, albo to, co pisze tlumacz googe polecam: http://classicdram.com/
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
Jakiś czas temu były rumy, to teraz czas skatować się blendami... na następny ogień idą burbony... brrr, drżę na samą myśl.


370 - Johnnie Walker Black Label

Zapach - acetonowo-zbożowo-karmelowy z echem dymu. Nie aż tak chamski jak Red Label.
Smak - prosty, nieco gryzący, nieco wódczany, z takimi samymi elementami jak w zapachu.
Finisz - kawa zbożowa, wódka, krótki.
Ocena - 2/10 - mimo, że degustacyjnie nie dzieje się tu zbyt wiele, to i tak jest to nieporównanie lepsza whisky od ordynarnego i ohydnego czerwonego Jasia. Wciąż jednak widzę tego blenda raczej 'on the rocks', niż w kieliszku.

Wiek - 12
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/50939 ... lack-label



371 - Johnnie Walker Blue Label

Zapach - metaliczność, pleśń, ziemia, ciasteczka zbożowe, znowu ślady acetonu. Zapach niesłychanie delikatny, wręcz nikły.
Smak - zbożowy, gryzący, a jednocześnie wodnisty; trochę przydymiony i płaski jak tafla jeziora w bezwietrzną noc.
Finisz - słoma, kruche ciasteczka, posmaki trawiaste. Oczywiście krótko i bezpłciowo.
Ocena - 2/10 - klasyczny przykład whisky, w której kupuje się nie to co W butelce, a to co NA butelce. Już lepsze wrażenie wywarł na mnie stary Green Label. Złotych, ani Platynowego nie miałem jeszcze okazji pić.

Wiek - NAS
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/51152 ... blue-label



372 - Johnnie Walker Explorers' Club Collection - The Spice Road

Zapach - stara szafa, jakieś przyprawy, środki do czyszczenia łazienki, ulotna nutka cynamonu, kakaa i migdałów.
Smak - cierpki, zaskakująco intensywny z przyjemną, waniliową nutą burbona na koniec.
Finisz - gorzkie przyprawy, nieco dębiny i słodyczy.
Ocena - 3/10 - może trochę naciągane, ale głównie dla podkreślenia wyższości tego wydania nad dwoma powyższymi whisky.

Wiek - NAS
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/51628 ... spice-road



373 - Dewar's 12

Zapach - karmelowy, zbożowy, nieco owocowy (zielone jabłko),
Smak - właściwie powtórka z rozrywki... rodzynki, jabłka, karmel, zboże, bimber...
Finisz - wanilia, kurz, słoma.
Ocena - 2/10 - konkurencja cenowa dla JWBL. Jakość w sumie ta sama.

Wiek - 12
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/51306 ... 2-year-old



374 - Ballantine's 17

Zapach - gruszki, mydliny, proszek do pieczenia, gotowane jabłka. Znowu zapach jest nikły.
Smak - rodzynkowo-kwiatowy, z wtrąceniami zbożowo-bimbrowymi.
Finisz - krótki przyjemny akcent szarlotki, a suszone jabłka i cierpkość zużytego drewna. Trzeba przyznać, ze nawet dość długi.
Ocena - 3/10 - jak widać najlepsza whisky roku 2000 któregoś, nie sprostała moim wygórowanym oczekiwaniom. Wink Choć i tak jest trochę lepiej niż w Dżoni Łokerach (marna to jednak pociecha).

Wiek - 17
Alkohol - 43%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/50511 ... 7-year-old



375 - Hibiki 17

Zapach - w końcu coś się dzieje. Fajna, rześka, owocowa kwaskowość, sezamki, wytrawna sherry, biała czekolada.
Smak - tłusta, pełna, nawet dosyć intensywna whisky. Znowu sherrowa kwaskowość, białe winogrona, jeżyny, toffi, polne kwiaty, nalewka malinowa, bez.
Finisz - krótki i delikatny, krówkowy z malinowym muśnięciem; kuleje w porównaniu do reszty.
Ocena - 4/10 - japońska myśl gorzelnicza uratowała dzisiejszą degustację.

Wiek - 17
Alkohol - 43%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/62125 ... 7-year-old



376 - Syndicate 58/6 [Douglas Laing]

Zapach - niewiele się tu właściwie dzieje. Mamy nieco kwiatów, miodu, oraz odrobinę sherry. Oprócz tego, zapach wskazuje na sporą dominację malt whisky nad grain whisky. Po 15 minutach sherry staje się bardziej wyczuwalna.
Smak - profil smakowy właściwie pokrywa się z zapachowym. Jest miodowo-słodko, są nuty kwiatowe, jest sherry. Bardzo delikatna whisky. Mimo, że to blend, to malty są zdecydowanie bardziej wyczuwalne. Gdyby był to blind tasting, strzeliłbym, że piję malta z lowlands. Albo jakąś Irlandię.
Finisz - średniodługi, z nutami oloroso, nieco przywodzący na myśl Bushmillsa 10.
Ocena - 3/10 - w sumie to dobry blend, który bije na głowę większość podstawek.

Wiek - 12
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/53732 ... ear-old-dl



377 - Glen Orchy 5

Zapach - zatęchła, zmokła tektura, pleśń.
Smak - słodki i kartonowy. Obrzydliwie chemiczny, z delikatną nutą perfumowanego torfu.
Finisz - średniodługi z lekkim muśnięciem dymu.
Ocena - 1/10 omijać z daleka. Syf. Jest to 5 letni blended malt dla Lidla. Cena: niecałe 40zł za 0,7.

Wiek - 5
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/58847 ... 5-year-old



378 - This is not a luxury whisky [Compass Box]

Zapach - świeżo skoszona trawa, morskie akcenty, mlecze, migdały, kandyzowane pomarańcze, orientalne przyprawy, rumianek.
Smak - pestki jabłek, trawa, kwiaty, tytoń, gałka muszkatołowa, trochę drewna, marmolada pomarańczowa, zielona herbata.
Finisz - pikantny, z suszonymi owocami. Fajny, lecz dość krótki.
Ocena - 5/10 - w końcu coś, co przyjemnie jest wypić, a nie tylko patrzeć ile jeszcze zostało w kieliszku. Nie wiem, czy to prawda, ale w internetach piszą, że ten blend zawiera: 79% 19 letniego Glen Orda, 4% 30yo Caol Ili, 10% 40yo Strathclyde'a i 7% 40yo Girvana.

Wiek - NAS
Alkohol - 53,1%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/72331 ... -whisky-cb



379 - Flaming Heart 5th Edition[Compass Box]

Zapach - głęboki, morski, subtelnie torfowy. Aromatyczna sauna, mentol, wosk pszczeli, dojrzałe śliwki, kamienie z dna lodowatego potoku, ale jednocześnie upalny dzień na nadmorskiej plaży, a na deser młodsze akcenty kwiatowo-owocowe. Znając skład, można dowąchać się do każdej składowej i poczuć jej wpływ na tę mieszankę. Bardzo fajny eksperyment. Smile
Smak - mocno dymny, siano, wędzonka, cytrusy, później woda morska, wodorosty, upalne Słońce ogrzewa wydmy na plaży.
Finisz - wędzone ryby, bandaże, delikatna pikantność papryczek.
Ocena - 6/10 - ten blend z kolei składa się w 38,5% z 14yo, a w 27,1% z 30yo Caol Ili, 24,1% to 20yo Clynelish, a pozostałe 10,3% to mieszanka 7 letnich Clynelish, Teaninich i Dailuaine. Jak dla mnie - super.

Wiek - NAS
Alkohol - 48,9%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/72332 ... edition-cb



380 - Big Peat Christmas Edition 2014[Douglas Laing]

Zapach - siarka (coś to znaczy, bo na ten aromat jestem bardzo mało wyczulony), ser kozi, główki od zapałek, oscypki, ognisko, popiół, budyń waniliowy, sushi.
Smak - mocno torfowy, ale czuć, że pod tym torfem jest płasko i nie za ciekawie. Płatki zbożowe, łyżka miodu, ostrość, młodość.
Finisz - soczysty, owocowy, rybno-dymny.
Ocena - 4/10 - i na koniec, Islayowy blended malt od DL. Zawiera, Caol Ilę, Ardbega, Bowmora i Port Ellen (zapewnę łyżeczkę na wydane 18 000 butelek). Zapach obiecywał wiele, smak niestety zupełnie z nim nie licuje.

Wiek - NAS
Alkohol - 55,7%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/58114 ... edition-dl
Odpowiedz
Dziś w końcu zasiadam do degustacji, którą odkładałem chyba ponad rok: burbony (czy ogólnie amerykańskie whiskey, bo Tennessee i rye też się pojawią). Do tej pory widziałem w nich głównie bazę do przepysznych drinków z colą, powątpiewałem natomiast w ich walory degustacyjne. Ile razy próbowałem któregoś "solo", okazywał się nieprzyjemny, tragicznie gorzki, zupełnie nieułożony i ordynarnie chemiczny. Zgromadziłem więc kilka próbek, a wśród nich kilka z, powiedzmy, średniej półki, by ostatecznie przekonać się, czy jednak może coś jest w tym alkoholu co mnie do niego przekona. Choć zawsze jest jakiś drobny promyczek nadziei, to nie ukrywam, że zasiadam do tych dziesięciu próbek bez zbyt wygórowanych oczekiwań. Ale też i bez uprzedzeń. Przechodząc do meritum:

371 - Maker's Mark

Zapach - słodki. Zdecydowanie słodki. Coca cola, świeże drewno (tartak, sklep z meblami), nieco acetonu, świeży karmel, mięta oraz odrobina żywicy.
Smak - także słodki - cytryny, ponownie coca cola, nabłyszczacz do podłóg, aromat pomarańczowy. Ostry smak, choć i tak zaskakująco łagodny po tym, czego się spodziewałem.
Finisz - nieistniejący. Po przełknięciu, ta whisky natychmiast się kończy.
Ocena - 2/10 - w sumie daje się przełknąć i kosztuje też nie tak dużo. Pamiętając jednak, że oceniam ten trunek pod kątem degustacyjnym, daję uczciwe 2 - Maker's Mark ledwo zbliżył się do podstawek single malt. Werdykt: do coli.

Wiek - NAS
Alkohol - 45%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/15797 ... rk-red-wax



372 - Jack Daniel's Gentleman Jack

Zapach - farba do ścian, klej modelarski, spirytus, zmywacz do paznokci, sztuczny sok cytrynowy i syrop klonowy. Żeby nie było - mimo tych wszystkich zachęcających nut, ten zapach jest i tak o niebo lepszy niż standardowego JD.
Smak - ostry, drapiący i taniniczny. Słodko-acetonowy. Czuć syrop klonowy a także jakąś chemiczną gorycz. No normalnie jak bym pił jakiś dezodorant, albo niczym ruscy menele - przefiltrowaną farbę.
Finisz - bardzo krótki, słodko-chemiczno-waniliowy.
Ocena - 1/10 Czy jest lepszy od JD no.7? Tak. Czy warto to pić? Nie. Nadaje się to tylko do zmieszania z colą i ukraszenia cytrynką, a jako że do tego nadadzą się też burbony za 40zł z Lidla, niniejszym stwierdzam, iż JD Gentleman to czysta strata pieniędzy. Werdykt: do coli.

Wiek - NAS
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/15864 ... leman-jack



373 - Jack Daniel's Single Barrel Select

Zapach - gryzący, alkoholowy, bardziej skondensowany niż podstawowe Jacki. Nuty węglowe, zielone, karmelowe, taniniczne.
Smak - nalewka na trocinach, wódka, słoma, w dalszej części karmel, i tanie, owocowe musujące drażetki, a to wszystko wciąż okraszone srogą dawką spirytusu. Niebywale cierpki, nieprzyjemny.
Finisz - wódka, spalony cukier, jałowe drewno. Trochę jak po jakiejś taniej przepalance leżakowanej na wiórach z beczki.
Ocena - 1/10 - ta konkretna beczka nosi numer 16-2731, czyli jest to 2731 beczka wypuszczona jako SB w 2016 roku. Nie jestem pewien, czy ma to jakieś znaczenie, bo z pewnością wszystkie reprezentują taki sam, żałosny poziom. Werdykt: do coli.

Wiek - NAS
Alkohol - 45%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/85309 ... rel-select



374 - Old Virginia 6

Zapach - miodowo-acetonowo-cytrynowy. Nie jest nawet tak drapiący jak w poprzednich przysmakach.
Smak - oczywiście taniniczny. Ale jednocześnie umiarkowanie łagodny; nuty drewniane, nieco dezodorantu, aromat cytrynowy.
Finisz - krótki, z wanilią i dębiną.
Ocena - 1/10 sprawuje się lepiej niż tak wypromowane marki jak Jack Daniels, czy Jim Beam; dobry stosunek jakość/cena (~50zł). Jednak wciąż, werdykt: do coli.

Wiek - 6
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/63424 ... 6-year-old



375 - Woodford Reserve

Zapach - toffi, alkoholowy, ostre nuty świeżego drewna i acetonu. Nieco aromatu cytrynowego.
Smak - agresywny, chamski, bardzo gorzki, chemiczny, słodkawy.
Finisz - karmelowo-waniliowy, nieco zwęglony, nawet przyjemny.
Ocena - 1/10 zapach i finisz nieco lepsze niż w burbonach budżetowych, ale całościowo i tak nie mam ochoty degustować tego ani chwili dłużej. Gdzie moja cola?

Wiek - NAS
Alkohol - 43,2%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/60357 ... ers-select



376 - Knob Creek 9

Zapach - uczciwie powiem, że miłe zaskoczenie. Gdzieś w tle kryją się co prawda te cierpkie acetonowo-trocinowe nuty, ale na pierwszym planie jest delikatny aromat wody kokosowej, suszonych daktyli, strychu w starym domu, a nawet jakieś ulotne echa floralno-owocowo-przyprawowe.
Smak - porównując do wcześniejszcych smakołyków, jest znacznie delikatniej i mniej nachalnie; wciąż gorzko i karmelowo, choć pojawia się też chłód mentolu, musująca multiwitamina, gęsty miód, tartak.
Finisz - głównie słodki, z dębową goryczą i nutą drożdży.
Ocena - 2/10 - nawet 2+. Bourbon ten ma jedną zdecydowaną przewagę nad poprzednimi abominacjami - można o jego palecie aromatyczno-smakowej powiedzieć cokolwiek dobrego. Wink Werdykt: na lód.

Wiek - 9
Alkohol - 50%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/23799 ... 9-year-old



377 - Baker's 7

Zapach - krówki, marmolada żurawinowa, ślady cytrusów, tanie cukierki owocowe; bardzo łagodny jak na burbona.
Smak - cierpki, karmelowy, suszone pomarańcze, sprej na komary i alkohol, choć już nie w tak obrzydliwie wódczany sposób jak w kilku pierwszych próbkach.
Finisz - lekko kwaskowy, nudny, choć długi.
Ocena - 2/10 - no daje się dopić, ale wciąż nie jest to coś, co polewałbym sobie i dla własnej przyjemności degustował, a to są już te bardziej obiecujące burbony. Werdykt: na lód.

Wiek - 7
Alkohol - 53,5%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/52864 ... 7-year-old



378 - Pikesville 6

Zapach - dżem różany, świeży tytoń, delikatny aromat ziaren kawy, skarmelizowany cukier, lawenda, wióry dębowe. Trzeba się wwąchiwać, żeby coś wyczuć, ale jest to bardzo miła odmiana po atakujących nozdrza, ordynarnych burbonach.
Smak - orientalne, pikantne przyprawy, igliwie, papryczki chili, lakiery, spora gorycz, która jest nieco kontrowana przez wszystkie te inne akordy.
Finisz - słodki cukier, nawet coś jakby lekka sherry, nuty zielone; intensywny, lecz dość szybko się kończy.
Ocena - 3/10 - w sumie to nawet ciekawy. Jest więc pierwszy burbon (a dokładniej to rye whiskey), o którym można napisać, że werdykt: do degustacji Wink

Wiek - 6
Alkohol - 55%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/78205 ... 6-year-old



379 - Noah's Mill

Zapach - sezam, miód, kreda, mięta, kakao, alkohol delikatnie kręci w nosie.
Smak - początkowe posmaki bimbrowe, zostają zastąpione po chwili przez delikatną dębinę, znowu sezam i nieco ziołowości. Cierpko, ostro, lecz ogólnie daje radę.
Finisz - chili, alkohol, nieco palonego cukru.
Ocena - 3/10 - drugi burbon, którego sampla być może dopiję. Kiedyś.

Wiek - NAS
Alkohol - 57,15%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/55240 ... on-whiskey



380 - Booker's 7

Zapach - gęsty, spirytusowy; ptasie mleczko, niskiej jakości kremowe ciasto na wódce, nugat, migdały, sos sojowy.
Smak - ostry, bardzo pikantny, bardzo młody, bardzo nieułożony. Nuty słodkawe, pikantne, węglowe.
Finisz - zostaje pikantność ze smaku, ale poza tym to po prostu pustka.
Ocena - 2/10 - wypić się da i gdyby nie ta nachalność smaku, to pewnie nawet by było ciekawe. A tak... z drugiej strony, do coli szkoda, lód pewnie nie zabije tych nieprzyjemnych walorów smakowych, a samego się nie chce pić...

Wiek - 7
Alkohol - 63,95%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/24723 ... 7-year-old


Test wypadł w sumie zgodnie z przewidywaniami. Zdecydowana większość degustowanych bourbonów nie nadaje się według mnie do niczego innego, jak zmieszania z colą. Kilka może dorównało poziomem absolutnym podstawkom (i to tym słabszym) wśród single maltów, ale nie znalazłem w tym zestawieniu ani jednego, o którym z czystym sumieniem mógłbym napisać: to jest dobra whiskey. Trochę szkoda, a trochę wiedziałem, że tak będzie. Jestem też ciekaw opinii fanów burbona, bo kilku na tym forum widziałem Wink Czy próbowaliście tych, które ja próbowałem, jak Wy się do nich odnosicie i ewentualnie, czy są jakieś wynalazki amerykańskiej myśli gorzelniczej, które mają jeszcze szanse zmienić mój pogląd. Tymczasem, można w końcu skończyć z tym wydziwianiem i spokojnie wrócić do degustacji maltów. Smile
Odpowiedz
Sam czasami lubię odskoczyć od singli i przepić je jakimś burbonem i o ile podobnie uważam, że najgorszy stosunek jakości do ceny w zestawieniu Jacków ma Gentleman, tak Single Barrel zasługuje na to, by dać go przynajmniej na lód Smile
Odpowiedz
Wszystkie mają tragiczny, bo do drinków z colą równie dobrze sprawuje się Western Gold z Lidla za 39,99 Wink
Single Barrel jest na pewno ciekawszy (lepszy to za duże słowo), ale za jego cenę można dostać na przykład Ardbega 10, Glendronacha 12, czy ostatnio popularnego tu Glentauchersa 2007 z CWC - whisky nieporównanie i w każdym calu lepsze od tej trocinowo przepalanej nalewki. Jedynym plusem JD jest ładna karafka, którą można zaszpanować przed sąsiadem Januszem Wink
Odpowiedz
Spóźnione notki niektórych whisky próbowanych w Jastrzębiej Górze.


391 - Springbank 1993 The Bottlers

Zapach - głęboki, aksamitny, lekko gumowo-torfowy. Paliwo, bryza morska, soczyste liczi, zielone ogórki, bez, pączki z lukrem.
Smak - lekko dymny z pewną dozą pikantności, w tle ciasteczka zbożowe, a pod koniec na pierwszy plan wychodzi cytryna. Fajnie długi i intensywny, ale mało złożony.
Finisz - sok z limonki przeplata się z delikatnym dymem.
Ocena - 6/10 - oczywiście to dobra whisky, choć po Bottlersach oczekiwałem trochę więcej. Wink

Wiek - 16
Alkohol - 53,5%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/12672 ... nk-1993-tb


392 - Glentauchers 2007 Creative Whisky Company

Zapach - wiśniowe galaretki w czekoladzie, prażone jabłka i gruszki, perfumy. Z początku czuć ewidentny młody wiek.
Smak - trochę tekturowa, z wiśniowo-jabłkowymi nutami i bakaliami.
Finisz - przejrzałe jabłka, pestki jabłek, ślad czekolady. Nawet długi.
Ocena - 4/10 - czuć, że bardzo młoda, ale w sumie to fajna.

Wiek - 8
Alkohol - 50%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/83882 ... s-2007-cwc


393 - Talisker Storm

Zapach - torf i owoce z delikatną nutą gumy balonowej.
Smak - odrobinę torfowy, pikantny, z ulotną nutką owoców leśnych.
Finisz - pieprzny, dymny, tekturowy.
Ocena - 2/10

Wiek - NAS
Alkohol - 45,8%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/40072/talisker-storm


394 - Talisker Port Rhuige

Zapach - prosty do bólu, delikatnie dymno-owocowy.
Smak - ostry, płaski, szmaciany i tekturowy, plus trochę nut owocowo-cytrusowych.
Finisz - lekki dym i trochę alkoholu.
Ocena - 2/10 - jak próbuję te wszystkie nowatorskie NASy od Taliskera, to jednak pozostałbym przy klasycznej 10yo.

Wiek - NAS
Alkohol - 45,8%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/40583 ... ort-ruighe


395 - Aberfeldy 16

Zapach - mocne perfumy, cynamon, kakao, jabłka.
Smak - cukierkowy, ciasteczkowy, bakaliowy. Prosto, lecz przyjemnie i bez złych nut.
Finisz - kwaśne i prażone jabłka, nieco wanilii.
Ocena - 3/10

Wiek - 16
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/71595 ... 6-year-old


396 - Jura Superstition

Zapach - mieszanina lekkiego dymu i wiader karmelu. Taki trochę bezpłciowy.
Smak - perfumowany torf, rodzynki. Trochę wali taką bimbrowatą grappą, ale nie jest też tak paskudna jak 10yo.
Finisz - mało przyjemny, dymno-pikantny.
Ocena - 2/10

Wiek - NAS
Alkohol - 43%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/44883 ... perstition


397 - Ardmore "Peated Highland" 2007 Creative Whisky Company

Zapach - mocny torf, medykamenty, ostrość.
Smak - słoność, wodorosty, węgiel. Solidnie torfowy, intensywny, choć z drugiej strony pod tym torfem nic się ciekawego nie dzieje.
Finisz - dużo dymu i pieprzu.
Ocena - 3/10 - taka mało ciekawa młódka stylizowana na agresywne Islay. Wink

Wiek - 8
Alkohol - 50%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/84529 ... d-2007-cwc


398 - Caledonian "The Cally" 40

Zapach - rum, kremowe ciasto nasączone alkoholem, brandy, brzoskwinie z puszki, melasa, czekolada, nutka burbona.
Smak - ponownie rum, wanilia, melasa i kakao; odrobina chili, dalej rodzynki i koniak. Whisky ma łagodną, kremową fakturę.
Finisz - migdały, chili, sól, laski wanilii i biała czekolada.
Ocena - 5/10 - bardzo słodka, deserowa pozycja. Przyjemna, choć na pewno nie warta tych 800€, które trzeba dziś za nią dać.

Wiek - 40
Alkohol - 53,5%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/73369 ... 0-year-old


399 - Invergordon 1972 Maltbarn

Zapach - wanilia, biała czekolada, świeże drewno. Na drugim planie zielone liście, nieco alkoholu i mandarynki.
Smak - mocno drewniana, trochę waniliowa, bardzo pieprzna. Znowu pojawia się posmak rumowy, a pod koniec jeszcze więcej drewna.
Finisz - dużo drewna i gorzkie zioła. Pod koniec wchodzi więcej słodyczy, takiej waniliowo-karmelowej, przez chwilę coca cola, a na sam koniec chininowa gorycz.
Ocena - 5/10 - drugi bardzo stary grain, którego udało mi się dorwać. Mocno inny od Caledoniana, choć podobnie przyjemny. Nie da się nie zauważyć pewnego faktu, że ta pozycja, mimo że jeszcze bardziej limitowana i jeszcze starsza, jest 4 (słownie cztery) razy tańsza niż "The Cally".

Wiek - 44
Alkohol - 49%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/84758 ... n-1972-mba


400 - Aberlour A'bunadh batch 55

Zapach - alkoholowa, landrynkowa, cynamonowa z suszonymi daktylami.
Smak - bardzo nieułożona i młoda. Żelki miśki, trochę bakalii, ostrość, jabłka, słodycz białego cukru, nieprzyjemne posmaki bimbrowe.
Finisz - ślady sherry, ślady drewna, mocna gorycz i mdły smak rozgotowanych jabłek.
Ocena - 2/10 - najnowszy batch nie tylko nie ma startu do tych 2X, czy 3X, ale nawet 4X, na które wielu słusznie utyskiwało - stoją na o wiele wyższym poziomie, niż to. Także A'bunadh jeszcze po równi pochyłej do końca się nie zsunęła - cały czas to robi.

Wiek - NAS
Alkohol - 60,9%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/81401 ... h-batch-55
Odpowiedz
Neptune napisał(a):372 - Johnnie Walker Explorers' Club Collection - The Spice Road

Zapach - stara szafa, jakieś przyprawy, środki do czyszczenia łazienki, ulotna nutka cynamonu, kakaa i migdałów.
Smak - cierpki, zaskakująco intensywny z przyjemną, waniliową nutą burbona na koniec.
Finisz - gorzkie przyprawy, nieco dębiny i słodyczy.
Ocena - 3/10 - może trochę naciągane, ale głównie dla podkreślenia wyższości tego wydania nad dwoma powyższymi whisky.

Wiek - NAS
Alkohol - 40%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/51628 ... spice-road


400 - Aberlour A'bunadh batch 55

Zapach - alkoholowa, landrynkowa, cynamonowa z suszonymi daktylami.
Smak - bardzo nieułożona i młoda. Żelki miśki, trochę bakalii, ostrość, jabłka, słodycz białego cukru, nieprzyjemne posmaki bimbrowe.
Finisz - ślady sherry, ślady drewna, mocna gorycz i mdły smak rozgotowanych jabłek.
Ocena - 2/10 - najnowszy batch nie tylko nie ma startu do tych 2X, czy 3X, ale nawet 4X, na które wielu słusznie utyskiwało - stoją na o wiele wyższym poziomie, niż to. Także A'bunadh jeszcze po równi pochyłej do końca się nie zsunęła - cały czas to robi.

Wiek - NAS
Alkohol - 60,9%
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/81401 ... h-batch-55

Czy Aberlour z seria A'bunadh tak spadł na jakości, że jeśli chce się czegoś napić, to lepiej kupić JD Explorers collectio niż Aberloura? 55 akurat nie piłem, ale piłem sporo tych nowych i każdy trzymał dobry poziom, stanowczo lepszy niż większość podstawek SMów, a tym bardziej od jakiegokolwiek JW.
Notki robione mniej więcej w tym samym czasie, więc jeszce tę samą ocenę byłbym w stanie zrozumieć innym profilem. Jak wygląda Twoja skala ta 10 pktowa? Czy dla każdego typu jest taka sama?
W moim przypadku 1-2 daje tym, które są b kiepski, a 3 to już właśnie jest ta granica przeskoku.
Odpowiedz
Szczerze mówiąc, jakbym miał kupować ten batch, to bym się wachał, co lepsze :mrgreen:
Miałem do tej whisky tylko jedno podejście. Wiadomo, warunki festiwalowe, ale nawet zestawiona z nią zwykła Aberlour 16 pozostawiła znacznie przyjemniejsze wrażenie.

Co do JW, chciałbym zwrócić uwagę na opis:
Neptune napisał(a):Ocena - 3/10 - może trochę naciągane, ale głównie dla podkreślenia wyższości tego wydania nad dwoma powyższymi whisky.

Więc rozdrabniając się niech będzie 2 z plusem, lub 2,5 jak kto woli. 10 punktową skalę staram się stosować tę samą dla wszystkich mocnych trunków i zasadniczo to się z Tobą zgadzam: 1 to whisky paskudna, 2 to whisky niesmaczna, choć o której można powiedzieć coś dobrego (takim wydał mi się ów A'bunadh), 3 to whisky ciepło-zimna, 4 to już przewaga plusów nad minusami. A jako że nie stosuję połówek, czasem trzeba coś lekko naciągnąć w jedną, bądź w drugą stronę.
Odpowiedz
Zresztą, o zgrozo, ten JW to nie jest taka absolutna padlina. Poziom większości obecnych podstawek. Chcesz, to mogę Ci na WLW kopsnąć sampla. Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości