Tak w ramach ciekawostki - dwa tygodnie temu, na majówkę, byłem we Lwowie, gdzie na samym rynku znajduje się browar restauracyjny Prawda. Słyną oni z dosyć mocnego wspierania swojej armii własnymi wyrobami, czego przykładami mogą być piwa takie jak Obama Hope, czy Frau Ribbentrop (to z Merkel). Najpopularniejsze ich piwo zwie się Putin Huilo, co na polski przekłada się jako Putin chuj. Wszystkie te piwa są dostępne w zawrotnej jak na Ukrainę cenie 18 UAH za 0,33L. Czyli przy obecnym kursie jakieś 3zł.
Browar specjalizuje się w stylach belgijskich. I tak - piwo z Merkel to witbier, piwo z Obamą to belgian stout, a z Putinem to belgian strong. Nawet całkiem smaczny muszę przyznać. Z tego co pamiętam mieli jeszcze w ofercie belgian blond i tripla.
Swoją drogą - jeśli ktoś kiedyś zawita do Lwowa (gorąco polecam) - można iść tam na obiad. Oprócz piwa dają wyśmienite jedzenie, a wieczorem są występy live. No i przy obecnych cenach, za dwudaniowy posiłek + 3 piwa płaciłem jakieś 25zł.
Gdzieś w szafce mam jeszcze ze 3 piwa przywleczone do Warszawy z tego browaru, więc jak ktoś będzie chciał obejrzeć, to mogę wrzucić.
U mnie wczoraj poleciał Smoky Joe z AleBrowaru + dedykowana do niego czekolada z manufaktury.
Próbował ktoś?
Jest to "whisky extra stout". Stout ze słodem whisky o zawartości 45ppm.
Czekolada posiada 70% kakao z Ekwadoru + cukier trzciwnowy + również słód whisky (i ból głowy przy kasie gdy usłyszałem cenę :? )
Jeśli chodzi o moje wrażenia to niestety ale szału nie ma... Bardzo słabo wyczuwalna ta dymność w piwie (w czekoladzie jest owiele lepiej).
Może dlatego, że za bardzo je schłodziłem? Posiadam drugą butelkę i wypiję za jakiś czas w wyższej temperaturze, zobaczymy.
Później poleciało piwko Winchester od Faktorii w stylu Imperial IPA ( http://ocen-piwo.pl/Faktoria_Winchester_IIPA,1,2597 ).
ZNAKOMITE! Polecam dla fanów amerykańskich chmieli, duuuużo goryczki, niesamowity aromat cytrósów, sosny, żywicy, piwo można wąchać i wąchać. Dobrze pijalne a przy tym zdradliwe - 8,4%. :twisted:
pmad napisał(a):Później poleciało piwko Winchester od Faktorii w stylu Imperial IPA ( http://ocen-piwo.pl/Faktoria_Winchester_IIPA,1,2597 ).
ZNAKOMITE! Polecam dla fanów amerykańskich chmieli, duuuużo goryczki, niesamowity aromat cytrósów, sosny, żywicy, piwo można wąchać i wąchać. Dobrze pijalne a przy tym zdradliwe - 8,4%. :twisted:
pianka- praktycznie zerowa kolor- mleczno-bananowy, mętne zapach- chmiele, nuty kwiatowo-owocowe, kwaskowe wonie, miód zkrystalizowany, trochę karmelu, ziemistość smak- potężna kwaskowość, kremowość, orzezwienie, lekkość, sporo zboża, orzechy, goryczka umiejętnie przykryta kwaskowymi nutami, pełno chmielu uwagi: co za piwo, choć jest tak specyficzne iż pewnie znajdzie tylu samo wrogów co zapaleńców
również posiadam butelkę, za kilka dni spróbuję. jestem bardzo ciekawy tego piwa.
tutaj wywiad z Ziemowitem Fałatem odnośnie produkcji Kwasu Alfa: https://www.youtube.com/watch?v=MW2JHqsi1v8
opowiada mniej więcej o tym jakie to wyzwanie było wprowadzić do browaru bakterie Lactobacillus żeby wyprodukować to piwo a nie zakazić reszty browaru.
Potwierdzam, Kwas Alfa jest dobrym piwem. Ale wspomniane wyżej Winchester i Smoky są moim zdaniem jeszcze lepsze. Tak, wiem, że to inne style.
Nie wpadła w moje gusta natomiast Księżniczka Wiosny, kolaboracja Pinty z Francuzami. Kwiatowo-chlebowe nuty, ale bez tej fajnej przyprawowości charakterystycznej dla saisonów. No i ta cena.