Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
warto przeczytac
#1
chyba nie ma takiego watku, a mysle, ze by sie przydal...
prosze zamieszczac tu linki do ciekawych artykulow z krotkim opisem.
zaczynam:

tlumaczenie 7-mego rozdzialu (maturacja i blending) ksiazki "Whisky: Technology, Production and Marketing" z 2003r.
nie wyczerpuje to oczywiscie tematu, i od tamtego czasu "teoria" troche sie zmienila, ale sadze ze to najwieksza dawka wiedzy na ten temat maturacji whisky dostepna obecnie w jezyku polskim:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=15&t=6568
dostepny tam jest rowniez link do wersji angielskiej calej ksiazki do pobrania w .pdf Confusedhock:
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#2
Dzięki 8-)
Odpowiedz
#3
Dzięki Pawle, będę miał miłą lekturę do poduszki
Odpowiedz
#4
Dzięki Paweł, fajna inicjatywa i dobry pierwszy link :-)
Odpowiedz
#5
Pawle, wyślij to do WOLF Distillery. Będziesz miał wkład w rozwój polskiej whisky :-)
Odpowiedz
#6
nie moge im wyslac, bo nie mam ich maila, a na FB mnie zablokowali po tej korespondencji:
viewtopic.php?f=17&t=1702&start=70
ale... na poziomie "teraz polska whisky", na ktorym najgorzej wypada IMHO (ale sprobujcie sami produktu) Wolf Distillery, polecil bym im raczej ksiazke - "Craft of Whiskey Distilling" - calkiem prosty/praktyczniy i bardziej "burbonowy" podrecznik dla zalozycieli malych destylarni .pdf - tu:
https://cdn.shopify.com/s/files/1/0054/ ... ftbook.pdf
natomiast tlumaczenie na polski rozdzialu dotyczacego starzenia w beczkach jest tu:
http://alkohole-domowe.com/forum/starze ... t8114.html
wiedza o maturacji na tym poziomie od wydania ksiazki (2009) praktycznie sie nie zmienila. tak, znajdziecie tam kilka przesadzonych uproszczen, ale zdecydowanie warto to przeczytac. swietny stosunek ilosc textu / ilosc wiedzy.
+ ogromny respect dla ludzi, ktorzy bezinteresownie tlumacza na polski takie publikacje.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#7
o sherry (bez whiskowej orientacji) na blogu naszych forumowych kolegow:
http://zinnejbeczki.com/sherry-sherry-r ... ic-sherry/
fajnie, ze sie im chcialo. chyba to najobszerniejsze opracowanie o sherry w jez. polskim. jesli sie myle, to poprosze linka Wink

BDW: ostatnio o sherry w fokusie whisky kilka wartosciowych rzeczy napisal Ruben:
https://www.whiskynotes.be/2017/whisky- ... -industry/
niestety z tymi beczkami to wszystko prawda.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#8
PawelWojcik napisał(a):o sherry (bez whiskowej orientacji) na blogu naszych forumowych kolegow:
http://zinnejbeczki.com/sherry-sherry-r ... ic-sherry/
fajnie, ze sie im chcialo. chyba to najobszerniejsze opracowanie o sherry w jez. polskim. jesli sie myle, to poprosze linka Wink

Dzięki. Musiałem i tak sporo wyrzucić. Mam jeszcze w przygotowaniu cały proces produkcji, ale to są już takie szczegóły, że wątpię by przeczytało to więcej niż kilka osób Wink

PawelWojcik napisał(a):BDW: ostatnio o sherry w fokusie whisky kilka wartosciowych rzeczy napisal Ruben:
https://www.whiskynotes.be/2017/whisky- ... -industry/
niestety z tymi beczkami to wszystko prawda.

Dobrze opisanie, chociaż niczego nowego się nie dowiedziałem.
Też oglądałem te jasne beczki w Lustau, ale nie dali popróbować, a jestem ciekaw jak smakuje takie młode Oloroso do robienia beczek.
Co do współpracy z destylarniami, to są dwa podejścia:
1. Bodega wie co i gdzie wysyła. Te wszystkie o których Ruben pisał. W FdC, Tradicion, Tio Pepe, W&H potrafili mi powiedzieć gdzie i jakie beczki szły i generalnie trochę szczycili się tą współpracą.
2. "robimy beczki dla destylarni i coś tam, gdzieś tam wysyłamy" - no to wiadomo czego się spodziewać

PS. A te wszystkie manuale o starzeniu w beczkach powysyłaj do browarów, bo to w większości ignoranci Wink
ZInnejBeczki.com
Odpowiedz
#9
Pocieszny napisał(a):Też oglądałem te jasne beczki w Lustau, ale nie dali popróbować, a jestem ciekaw jak smakuje takie młode Oloroso do robienia beczek.
a ja probowalem kiedys takiego Oloroso z 2-go zalania. smakuje to jak drewniana listwa przypodlogowa. mimo, ze byl to bialy dab (takie bylo zamowienie, a z europejskim jeszcze gorzej by bylo) szybko zdominowal to cos (pewnie sherry, na pewno wino jakies).
natomiast niedawno degustowalem pozostalosci z tego, co naleli do takiej beczki dla transportu. calkiem akceptowalne to bylo, mimo teoretycznego utlenienia. zadnych balsamicznych akcentow, zadnego zwietrzenia, az sie zdziwilem... ale... (jak zwykle "ale") to byl krotki transport (samolot) i w niskiej temperaturze (luty) i oni wiedzieli, ze beczki beda analizowane "pod lupa".
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#10
Ciekawy artykuł o Sherry. Zgodzę się, że jest w Polsce mało znane, bo jestem tego żywym dowodem. Rzeczywiście ciężko znaleźć porządny artykuł na jej temat, bo najczęściej jest tylko gdzieś wspomniana, a później już tylko mowa o whisky.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości