12-23-2014, 03:12 PM
:lol: :lol: :lol: :lol:
"coco jambo i do przodu"
Co dzis na stole?
|
12-23-2014, 03:43 PM
surykatka napisał(a):Na pewno zdrowszyCytat:W Loch Lomondzie też? :mrgreen: ![]()
12-23-2014, 07:01 PM
![]() Prawie wszystko pod Święta ogarnięte, więc można przysiąść i popatrzeć na choinkę ![]() Naszło mnie na daaawno nie pitego Laphroaiga.
12-23-2014, 07:11 PM
Mam sentyment do tej butli, bardzo fajna łycha.. dlatego niedawno opróżniłem całą :mrgreen:
12-23-2014, 07:17 PM
Największy sentyment mam do podstawowej Lagi, ale do powyzszego śmierdziela wracam podobnie chętnie i miło
![]() A Lafroja od kiedy mozna go dorwać prawie w cenie Cziwasa, można spożywać namiętnie w większych ilościach ![]()
12-23-2014, 07:21 PM
oj laga 16yo w Szkocji z gwinta.. to było przeżycie.. pychota :roll:
12-23-2014, 08:04 PM
K@mil napisał(a):A Lafroja od kiedy mozna go dorwać prawie w cenie Cziwasa, można spożywać namiętnie w większych ilościach Ale do cziwasa masz gratisowe szklanki :lol: :lol: :lol:
12-23-2014, 08:08 PM
Cytat:Ale do cziwasa masz gratisowe szklanki :lol: :lol: :lol: Bardzo lubię te gratisowe szklanki używać do wody gazowanej do popijania sampli ps. koniecznie zrób świąteczną notkę z tego PE.. jestem bardzo ciekaw :?:
12-23-2014, 08:14 PM
surykatka napisał(a):Cytat:Ale do cziwasa masz gratisowe szklanki :lol: :lol: :lol: Jak mi choróbsko przejdzie to usiądę do niej. Na razie mój nos przypomina zardzewiały kran :? Dziś to sobie chyba małe, nie za zimne piwko strzelę ![]()
12-23-2014, 08:18 PM
Zwierzyniec to nie wynalazek.. to też piwko z sentymentalną nutą z rejonów Lublina.. pamiętam jak jezdziliśmy z żonką nad Jezioro Białe.. i tam zwierzyniec na zmianą z perła lubelską popijałem w cieniu.. ach cóż za wspomnienia.. chyba się starzeję skoro robię się coraz bardziej sentymentalny :mrgreen:
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|