Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co dzis na stole?
Bartek napisał(a):Odnośnie A’Bunadh'a to batch 47 jest niestety jedynym jaki do tej pory próbowałem (czeka jeszcze sampel 44) i na tle innych próbowanych Aberlourów wypada bardzo dobrze. Choć nie ukrywam, że spróbowałbym chętnie tych starszych batchy tak mocno chwalnych :mrgreen: Ktoś może jest w posiadaniu?
U mnie w sklepie osiedlowym byl batch 31 albo 32 (juz nie pamietam) za 299.00. Jak by byli chetni moge zakupic i rozsamplowac. Sam bym chetnie sprobowal ale za duzo kupilem smakolykow na razie u Daniela Smile.
Odpowiedz
32 byl calkiem spoko, za te cene warto sprobowac
Odpowiedz
Jak się zbiorą chętni, to też mogę przytulić sampla.
Odpowiedz
31 bym spróbował.
Odpowiedz
Na 50 zawsze chętny Wink
Odpowiedz
morgan82 napisał(a):
K@mil napisał(a):I jak? Smile

po otworzeniu butelki mega petarda sherry, wiśnie się aż wylewają Smile w zapachu po prostu wiśniówka hehe, razem z sherry uderza też alkohol , i zdecydowanie trzeba go skropić wodą Smile i to solidnie :lol:
potem staje się bardziej przyjazna, nuty sherry pozostają w smaku, czekolada, owoce ,dużo słodyczy,( dużo ciemnych owoców raczej nie Cry ), bardziej są to świeże owoce, niż takie ciemne dojrzałe .
Jak oceniam tą whisky ? na wieczornego drinka się nada zdecydowanie. Wow , wow nie ma :lol:
Ciekawi mnie ile leżała w beczce ? Może ktoś z Was wie ? Myślę , że jakby poleżała dłużej, to nabrałaby jeszcze więcej budowy, treści.
Sorry z OT.
Sherry nie ma nic wspólnego z wiśniami (wiśnia to cherry), to jest odmiana winogron, szczep winny, a nie wiśnia. No wiesz, mieszkasz na wyspach a z językiem( przynajmniej pisanym) nie najlepiej Wink
Odpowiedz
Krzysiek napisał(a):
morgan82 napisał(a):
K@mil napisał(a):I jak? Smile

po otworzeniu butelki mega petarda sherry, wiśnie się aż wylewają Smile w zapachu po prostu wiśniówka hehe, razem z sherry uderza też alkohol , i zdecydowanie trzeba go skropić wodą Smile i to solidnie :lol:
potem staje się bardziej przyjazna, nuty sherry pozostają w smaku, czekolada, owoce ,dużo słodyczy,( dużo ciemnych owoców raczej nie Cry ), bardziej są to świeże owoce, niż takie ciemne dojrzałe .
Jak oceniam tą whisky ? na wieczornego drinka się nada zdecydowanie. Wow , wow nie ma :lol:
Ciekawi mnie ile leżała w beczce ? Może ktoś z Was wie ? Myślę , że jakby poleżała dłużej, to nabrałaby jeszcze więcej budowy, treści.
Sorry z OT.
Sherry nie ma nic wspólnego z wiśniami (wiśnia to cherry), to jest odmiana winogron, szczep winny, a nie wiśnia. No wiesz, mieszkasz na wyspach a z językiem( przynajmniej pisanym) nie najlepiej Wink

Chodziło mi raczej o jedno i drugie, a różnice między sherry a cherry jeszcze znam Big Grin
"coco jambo i do przodu"
Odpowiedz
Dziś na stole sampel konkursowy:
http://www.whiskybase.com/whisky/44942/linkwood-1990-dt
Odpowiedz
A cos wiecej o nim?
Odpowiedz
Miałem dziś ciężki dzień, więc poprostu nalałem w kieliszek i powoli wypiłem relaksując się przy muzyce. Jako że sampel był nalany z małą gòrką zostalo mi jeszcze na jedną degustację. Następnym razem przyłożę sie i skrobne parę słów. Ale ogolnie średnio, choć na WB ma 90 punktów. Clynelish od Ciebie jakoś bardziej mi posmakował.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości