Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Akcesoria z beczek po whisky
#11
Wy nie czujecie o co w tym chodzi, mówicie jak moi sąsiedzi, po co flaszkę kupić za 600zł jak za 40zł mam litra. Te spinki, podstawki, one są niczym zepsuty szczebel z drabiny, która przyśniła się świętemu Jakubowi, każda podstawka jest z klepki która ma swoją historię, ja o nich nie napiszę, ale wiem, że są to historie, które gdyby wyszły na światło dzienne, skutki byłby nieodwracalne, by przybliżyć odrobinkę, to mogły by np. spowodować powiększanie się lodowców, przy jednoczesnym ocieplaniu się klimatu , a to odbiło by się na zdrowiu np https://www.youtube.com/watch?v=UoX6pDegaxE&t=139s
Odpowiedz
#12
PawelWojcik napisał(a):nadal nie rozumie funkcji podstawki pod kieliszek whisky SM
To samo można powiedzieć o porcelanowym słoniu stojącym na komodzie w salonie - jednemu się podoba innemu nie i nie każdemu od razu musi przynosić szczęście :mrgreen: Jesli chłopak ma klientele na wyroby, którym poswieca swój czas i środki to chwała mu za to, nikt tu nikogo nie zmusza do zakupów. Za chwilę strach bedzie tu cokolwiek napisać bo od razu będzie zrównany z ziemią. Nie, nie jestem przedstawicielem handlowym Barrel Craft Studio :mrgreen:

PS: Nawet Milerowi się dostało, a pewnie co drugi sączy z jego kieliszków :geek: :mrgreen:
Odpowiedz
#13
Qbik spokojnie nie zjadamy tu naszych gości Smile Marcin może rzeczywiście został "szorstko" powitany ale nie ma co ukrywać chyba zasłużył na to, bo potraktował nasze forum jak baner reklamowy i to jeszcze zanim nam się przedstawił, przyznasz chyba sam, że to ociupinkę nie fair?
Niestety nie piję z kieliszków Pana Milera, ale kiedyś lubiłem go czytać gdy jeszcze czasem pisywał o whisky Smile
Odpowiedz
#14
tak, mysle, ze problem tu jest wlasnie w "banerze". zyja jeszcze niestety ludzie/firmy/koncerny siedzace od lat na tym samym poziomie podazy/reklamy Cry
niedawno dostalem sms z banku: "z nasza karta 3% discount w sieci sklepow..." oczywiscie zmienilem bank.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#15
Nie rozumiem tej gównoburzy z tego tematu....
Odpowiedz
#16
Pewnie nikt nie rozumie, z mojej strony to takie pitu, pit jak w barze przy kieliszku, czy lepsza w gruszkę, czy w jabłuszko, jak otwieram forum to najczęściej coś popijam i tak się tu czuje, jak z kumplami w barze przy malutkim kieliszku.
Odpowiedz
#17
Pocieszny napisał(a):Pawle,
Jeżeli chodzi o podstawkę, to nawierca się otwór pod nóżkę wietłem łopatkowym Wink
Chciałem takie robić, bo mam sprzęt i materiał, ale jakoś czasu brak..
...ale jak widzę te ceny, to mógłbym zaoferować takie podstaweczki 2x taniej :/

Witam,
Gwoli wyjasnienia...
Wiertło łopatkowe raczej dębiny z klepki nie weźmie... Za twarde drewno Sad
Nie ukrywam, że celem posta było zainteresowanie swoimi wyrobami, ale nie chodziło mi o efekt "nie ważne jak, byleby mówili".
Mam naprawdę wielką frajdę z pracy przy beczkach i tworzeniu z nich różnych przydatnych przedmiotów.
Wiecie jak wspaniale pachnie cięta deska, ze świeżo rozłożonej beczki?
Jednym moje prace się podobają, innym nie. Cena to wypadkowa materiałów, narzędzi i mojej pracy.
Jeśli ktoś stwierdzi, że "za drogo" - chętnie podyskutuję, czasem jak dyskusja jest ciekawa - dam spory rabat.

PS.
Ciekawe jest to, że moja oferta trafiła różnymi źródłami do USA, Kanady, Norwegii, Holandii, Hongkongu, Irlandii i oczywiście UK.
Nikt nie poświęcił czasu aby narzekać na cenę, jakość, gust czy zasadność tworzenia takich przedmiotów.
Zamiast tego sporo fajnych słów i opinii, nie tylko od tych, którzy zamówili i otrzymali swoje upominki.
Odpowiedz
#18
wiele osob z tego forum sprzedaje towary czy uslugi zwiazane z whisky i nikomu z nich nie przyszlo do glowy, zeby je tu reklamowac.
komus moze sie podobac to, co sprzedajesz/robisz, komus nie, ale wejscie z oferta komercyjna w pierwszym poscie bylo conajmniej nietaktem z Twojej strony.
witaj na forum!
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości