Benriach Batch 14 - dwie butelki

[pe.debicki]

Poprosze komplet po 50ml.
Dziekuje

[Sendilkelm]

Ja właśnie tego nie rozumiem za bardzo... WLW. Pomijając nawet te Benriachy... festiwal to spęd różnych ludzi, tłum, wątpliwej jakości "masterclassy", i stoiska te same co w ubiegłych latach i identyczne jak na innych festiwalach. Wybaczam tym, którzy zbierają kasę by wykupić pół stoiska BWM Nie rozumiem natomiast ludzi, którzy rezygnują z dobrych samplingów (pomińmy już te Benriachy ) na rzecz udziału w festiwalu podstawek, spoconych ludzi i marketingowego bełkotu U mnie kolejność jest odwrotna - najpierw dobra whisky a jak kasy i chęci wystarczy to ruszę na festiwal

Ale jak to kasy wystarczy? Przecież jak kasy wystarczy to możesz zrobić nastepny sampling Zamiast ruszać na festiwal.

[cubus]

i zrobię. Chciałem zwrócić uwagę na to, że wiele osób wybiera festiwal ZAMIAST zakupu ciekawych sampli. Generalizuję i upraszczam jednak z pewnością wiesz o co mi chodzi.

[Sendilkelm]

Jak się ludzie nasycą festiwalami, to będą brali tylko sample. Przyjdą nowi, którzy znów będą się musieli nasycić festiwalami

PS
Samplingów i tak jest na tyle dużo, że każdy ma w czym wybierać. I dobrze.

[malthead]

i zrobię. Chciałem zwrócić uwagę na to, że wiele osób wybiera festiwal ZAMIAST zakupu ciekawych sampli. Generalizuję i upraszczam jednak z pewnością wiesz o co mi chodzi.

Pamiętaj, że sampling to jest trochę kwestia obeznania, rozeznania no i zaufania oczywiście. Festiwal, jaki by nie był, to możliwość rozmowy i spotkania nowych czy znajomych osób.

[Bartek]

WLW to mały pikuś :-D Zaraz DSR - bez względu na marketingową otoczkę chyba warte sprawdzenia no i w sumie również "lada chwila" Whisky Legend. Pomijam setki butelek, które zaraz się pojawią. Nie ma chwili wytchnienia, a Benriachy to akurat nie moja bajka

[cubus]

jasna sprawa... festiwale, degustacje, wszystkiego pełno. Ciężko by była kasa na wszystko.

[Tomek]

A polej po 25ml. Zobaczymy

[morgan82]

Po 25 ml poproszę.