Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
orpheus octomore
#11
Panuje taka niepisana zasada tutaj, żeby rozsamplowywać po kosztach. Jeśli faktycznie dałeś za te butelki tyle, ile chcesz wyjąć, no to przepłaciłeś i trudno, może ktoś sampla weźmie może nie. Jeśli chcesz na samplingach zarobić, jakby nie było - sporo kasy, no to raczej rzeczywiście nie to forum.
Odpowiedz
#12
Qbik trochę chyba głupoty piszesz. Co ma z tym wspólnego "głód" w Narodzie?
Ceny z "Domu Whisky" są z dupy i każdy o tym wie. Nie ma co podawać tego sklepu za przykład. Wałkowaliśmy już to nie raz.
Cała dyskusja dotyczy samplowania na forum butelek w miarę po kosztach lub też w miarę realnych cenach rynkowych, ale raczej rzadko kto kieruje się cenami z WB, bo one też są wielokrotnie z dupy. Są inne żródła na zdobywanie butelek.
A te tutaj ani takie, ani takie.. te ceny, chyba sam widzisz.

Czasami ceny butelek samplowanych są faktycznie kosmiczne, ale wynika to z reguły albo z ich praktycznie rynkowej niedostępności, popularności wśród kolekcjonerów danego wypusty, czy też spekulacji rynkowej świeżym wypustem.
Są pewnie i inne przyczyny, ale to nie wątek żeby się tu tak rozpisywać.
Odpowiedz
#13
Chyba źle mnie zrozumiałeś, chodziło mi o to, że czasami ktoś wrzuci butle w cenie w jakiej jest ogólnie dostępna i ona schodzi, bo po prostu wcześniej nikt nie wyraził chęci jej rozlania "w cenie bez vatu Wink". Zdajemy sobie sprawę, że idzie ją upolować na aukcji lub w sklepie za granicą kilka stówek taniej ale ktoś musiałby się napocić żeby ją ustrzelić, sprowadzić, znaleźć chętnych na sampling, rozlać i wysłać. Jeśli zrobi to po kosztach to od razu idzie do nieba. Od nas tylko zależy czy się godzimy na takie ceny, czasami tak czasami nie, zależy kto na ile jest zgrzany.
Odpowiedz
#14
Ale piszesz o sytuacji kiedy samplujemy butlę z reguły szeroko dostępną, ale np. w Niemczech czy tego typu krajach za naszą granicą.
W takie sytuacji trzeba się bawić w zamówienie, wysyłkę, koszty dodatkowe. Wtedy logicznym jest rozsamplowanie butelki trochę droższej, ale dostępnej u kogoś w domu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości