Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cadenhead's Dumpy Bottle
#21
Qbik napisał(a):
PawelWojcik napisał(a):(reszta do probowek/analizy)

Mógłbyś rozwinąć tą myśl?

Przesłać Ci trochę sampli w gratisie? Tych niższych lotów ... Smile
Odpowiedz
#22
Właśnie też mnie to zaciekawiło. Co konkretnie analizujesz i jakie płyną wnioski z takiej analizy? Rozumiem, że różnica między whisky 3 letnią, a 40 letnią jest bardzo widoczna, są różne związki chemiczne itd. Ale, czy na przykład jest widoczna różnica między whisky obiektywnie dobrą, a złą?
Odpowiedz
#23
nie. sa pewne korelacje, natomiast (na dzisiaj) nie da sie "zmierzyc" tego, co jest smaczne, a co nie. pisalem troche o tym tu:
http://bestofwhisky.pl/forum/viewtopic. ... 3&start=18
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#24
wow. jestem w szoku, myślałem że jaja sobie robicie!
Odpowiedz
#25
PawelWojcik napisał(a):nie. sa pewne korelacje, natomiast (na dzisiaj) nie da sie "zmierzyc" tego, co jest smaczne, a co nie. pisalem troche o tym tu:
http://bestofwhisky.pl/forum/viewtopic. ... 3&start=18
:o Jestem pod gigantycznym wrażeniem, szczerze. Mógłbym czytać... i czytać... A TK beczki to już majstersztyk Big Grin Swoją drogą, to był zwykły kontrast jodowy? W pierwszej chwili, jak to zobaczyłem, pomyślałem, WTF okno kostne??? :lol: Wiem, że to co piszę to już gruby offT, ale napisz koniecznie więcej o swoich badaniach, choćby w nowym wątku.
Odpowiedz
#26
PawelWojcik napisał(a):nie. sa pewne korelacje, natomiast (na dzisiaj) nie da sie "zmierzyc" tego, co jest smaczne, a co nie. pisalem troche o tym tu:
http://bestofwhisky.pl/forum/viewtopic. ... 3&start=18

Fajnie że ktoś chce zgłębić tajniki whisky od strony naukowej. Jak czytałem ten tekst od razu skojarzyl mi sie program w ktorym testom laboratoryjnym poddawano Cristiano Ronaldo i próbowano poddać jego "fenomen" analizie. Oczywiscie do jakichś wniosków eksperyment doprowadzil jednak wniosek byl taki, że uwarunkowania genetycznie mają rownie kolosalne znaczenie jak hektolitry wylanego potu na treningach lub mawet większe. I podejrzewam ze podobnie jest z whisky, o ile mozna zadbać o najlepszy "trening" (beczki, moc destylatu, wilgotnosc itd) to o "genetyke" (zachodzace związki chemiczme) juz nie bardzo... A na koniec jeszcze dochodzi czynnik ludzki który sprawia ze to wszystko trafia szlag i choć moze większość zapachow i aromatow potrafimy rozroznic podobnie (czy sa dla nas przyjemne czy nie) to zawsze sie znajdą niuanse które nas porożnia...
Odpowiedz
#27
Miło Panowie, że nawiązał się tu dodatkowo bardzo ciekawy temat. I niech ona trwa dłużej, ale nie zapominajmy, że podejmujemy tutaj próbę rozsamplowania, wydaje mi się, dość ciekawej butelki.

Została nam długa droga jeszcze, więc fajnie było by, gdyby parę osób się przyłączyło. No chyba, że się uwsteczniamy i samplowane będą jeszcze tylko podstawki ... ?!

Wink
Odpowiedz
#28
Dalej dziewczyny i chłopaki (niech sobie każdy wybierze co tam chce) Wink już tylko ćwiartka została i to nie cała :mrgreen:
Odpowiedz
#29
30 poproszę
Odpowiedz
#30
Zaktualizowałem. Ktoś jeszcze?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości