Co dzis na stole?

[surykatka]

Ty wszystko wypijasz ? :twisted: :lol:

prawie wszystko

[tomaj676869]

tak strasznie nie mam ostatnio czasu, że szok.
Dziś pierwszy od trzech tygodni luźniejszy wieczór więc trzeba coś łyknąc
- glendronach virgin oak finish 14yo - na rozgrzewke i bardzo słabiutko

a już myślałem że tylko mi on nie smakuje :?

[Neptune]

chyba najsłabszy glendronach jakiego piłem.

[cubus]

mam dość... ostatnio prawie same słabizny a dziś w ramach czyszczenia barku wypijam zakurzone sample i jest równie słabo jak nie gorzej. Mogłem przeczytac jakieś opinie przed wlaniem do kieliszka
- Robert Burns od Arrana - brak słów, poziom haig cluba - swoją drogą chce ktos sampla haig cluba? :lol:
- BenRiach 12 Sherry Wood - w zapachu było fajnie a potem tylko gorzej.

Czas wlać do kieliszka coś sensownego, obym coś w szafie znalazl

[Daniel]

mam dość... ostatnio prawie same słabizny a dziś w ramach czyszczenia barku wypijam zakurzone sample i jest równie słabo jak nie gorzej. Mogłem przeczytac jakieś opinie przed wlaniem do kieliszka
- Robert Burns od Arrana - brak słów, poziom haig cluba - swoją drogą chce ktos sampla haig cluba? :lol:
- BenRiach 12 Sherry Wood - w zapachu było fajnie a potem tylko gorzej.

Czas wlać do kieliszka coś sensownego, obym coś w szafie znalazl

Trzymam kciuki. Ja też po coś sięgnę. Taki dzień.

[Neptune]

Zazdroszczę Wam. Ja jutro muszę wstać wcześnie, więc dzisiaj tylko jedno słabe piwko - nowość od Bojana, Somero.

[K@mil]

A u mnie w domu szpital od ponad tygodnia i whisky widzę tylko na półeczkach...

[pmad]

dzisiaj tylko jedno słabe piwko - nowość od Bojana, Somero.

Daj znać jak smakuje bo ostatnio widziałem na półce ale się nie skusiłem.



U mnie wczoraj:

Lagavulin 16
kolor: bursztynowo-miedziany
zapach: intensywny dym, czekolada, skórka cytryny
smak: najpierw słodkość (landrynki), pomarańcz, później popiół, lekko sól
finisz: popiół,sól, landrynki już bardzo w tle. dość długi.


GlenDronach 1995 19YO M&P Poland
kolor: ciemny miedziany
zapach: słodkość sherry, czekoladki z likierem, bardzo dużo karmelu, mokry tytoń, odrobine lakierów
smak: kwaśne wiśnie, dębina ściągająca język, mocna czarna herbata
finisz: karmel, tytoń, kurz, gorzka esencja z herbaty. Wytrawny, gorzki i dłuuuuuugi!


później poleciały piwka:

Hoppy Queen od Doctor Brew - bardzo dobre piwo. APA do którego produkcji użyto 21 rodzajów chmieli. mocno pijalne.
Śrup od SzałPiw - porządne ciemne piwo. styl to Cascadian Dark Ale (?) . czekolada, palone słody, kawa, chmiele takie klimaty.
Winchester od Faktorii - standardowo... petarda, mniam! ahhh ta gorzkość wykrzywiająca buzie. :twisted:

[tomaj676869]

Winchester od Faktorii - standardowo... petarda, mniam! ahhh ta gorzkość wykrzywiająca buzie. :twisted:

uwielbiam to piwo :o

[Neptune]

dzisiaj tylko jedno słabe piwko - nowość od Bojana, Somero.

Daj znać jak smakuje bo ostatnio widziałem na półce ale się nie skusiłem.

Lekkie, pijalne, nie za mocno chmielone, o niezbyt intensywnym aromacie. Raczej do bezmyślnego wypicia. Takie "jasne pełne" wśród ejli.