Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] Moje whiskowe odczucia.
#61
K@milu masz racje ten bottling dla WB BenRiacha jest bardzo kiepski delikatnie mówiąc Sad
Odpowiedz
#62
surykatka napisał(a):K@milu masz racje ten bottling dla WB BenRiacha jest bardzo kiepski delikatnie mówiąc Sad

Też się zawiodłem. I co teraz zrobić z zamkniętą butelką ?
Odpowiedz
#63
Sprzedać. Wink
Albo postawić na półce, żeby ładnie wyglądała.
Odpowiedz
#64
K@mil napisał(a):Za wiele nie piłem Benków, to fakt:
https://www.whiskybase.com/whisky/43311/benriach-1998
....

Moim zdaniem jest całkiem przyzwoity a nawet więcej



Tomek napisał(a):Kamilu, a co piłeś z tej destylarni? Bo np. to powala https://www.whiskybase.com/whisky/43318/benriach-1992


a na tego polowałem i mi go ktoś sprzed nosa norrrrmalnie sprzątnął :evil:

Ktoś wie gdzie to można nabyć?
Odpowiedz
#65
malthead napisał(a):...Ktoś wie gdzie to można nabyć?

Też bym nabył jak taki dobry ale nigdzie nie widziałem
Odpowiedz
#66
malthead napisał(a):
K@mil napisał(a):Za wiele nie piłem Benków, to fakt:
https://www.whiskybase.com/whisky/43311/benriach-1998
....

Moim zdaniem jest całkiem przyzwoity a nawet więcej

Ten nie był zły, dałem bodajże 87-88/100 Wink
Odpowiedz
#67
K@mil napisał(a):
malthead napisał(a):
K@mil napisał(a):Za wiele nie piłem Benków, to fakt:
https://www.whiskybase.com/whisky/43311/benriach-1998
....

Moim zdaniem jest całkiem przyzwoity a nawet więcej

Ten nie był zły, dałem bodajże 87-88/100 Wink


A ten: https://www.whiskybase.com/whisky/34615/benriach-1976?
Odpowiedz
#68
Nie brałem sampla Markusie.
Odpowiedz
#69
K@mil napisał(a):Nie brałem sampla Markusie.


ehh, no faktycznie.
Odpowiedz
#70
[Obrazek: Lagavulin%2B2012%2B12%2Blubiewhisky_pl%2Bwhisky%2B2.jpg]

Lagavulin 2012 12YO 56.1%

OKO: słomkowa.
NOS: benzyna, jodyna, whisky iskrząca świeżością w nozdrzach. Po pewnym czasie benzyna przemienia się w ropę, która wręcz sączy się ze starych, namoczonych w niej lin. Słona bryza morska. Choć wyżej wymienione aromaty zdają się być bardzo ciężkie, to sama whisky taka nie jest. Dodatkowo to wrażenie podbijają aromaty dające o sobie znać gdzieś tam z tyłu - pomarańcze i cytryny. W ogóle to whisky jest bardzo lotna. Cały mój salon wypełnił się Lagavulinem. Z wodą: bardziej miękka, biszkoptowa, do tego dym z ogniska.
JĘZYK: pierwszy łyk i od razu mamy uderzenie w twarz z trzech stron - słodkiej, słonej i dymnej. Świetna rzecz!. Whisky początkowo wydała mi się za słodka, ale potem ten element idealnie wpasowuje się w tą whisky, współgrając ze słonym smakiem soli morskiej. Biały pieprz i dym rządzą w dalszej części. Opary benzyny, w których wytarzane są por i seler. Tak, wiem, to dziwne skojarzenie Smile Z wodą: whisky ugładza się, staje się lekko cukierkowa, mamy także doprawiającą całość gorzkawą skórkę z cytryny.
FINISZ: bardzo długi, dymno-słony.

Bardzo przyjemny Lagavulin. Bardziej zwiewny i dosłodzony niż podstawowa wersja 16-letnia. Idealny do popijania przy każdej nadarzającej się okazji Wink

OCENA: 90/100

http://www.lubiewhisky.pl/2015/05/whisk ... o-561.html
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości