Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co dzis na stole?
Cytat:A ja całą butlę odstąpiłem Rozenkowi :/


:mrgreen:
Odpowiedz
U mnie Glenrothes 18yo z forumowego spotkania
http://www.whiskybase.com/whisky/14606/ ... ar-old-tow
Odpowiedz
Tomek napisał(a):A ja całą butlę odstąpiłem Rozenkowi :/
Może jeszcze nie wypił 8-)
Odpowiedz
Drugi dzień z Amrutem. Potwierdza się pierwsze odczucie - Intermediate Sherry lepsze od 2009 Single Cask po PX.
W obu alkohol mocno wyczuwalny ale rozumiem i wybaczam. Sherry po prostu smaczniejsze i w niedzielny wieczór umila ostatnie chwile weekendu.
Odpowiedz
Mój debiut w tym temacie Tongue Ja również dzisiaj spróbowałem Amruta. Dokładniej jego najbardziej podstawową wersję i wrażenia nie są zbyt dobre. Zapach nawet mi się podobał ale niestety jak dla mnie zbyt intensywny smak przypraw korzennych. Do stania w barku- tak. Do picia- zdecydowane nie Sad
Odpowiedz
Z tego co ja miałem okazję próbować z tej destylarni najlepiej "smakował" mi PortPipe ( z tego co pamiętam to chyba na 2 lub 2,5)
http://www.whiskybase.com/whisky/50548/amrut-2009
Odpowiedz
Ja już długo nie wydam pieniędzy na żadnego Amruta. Zawiódł mnie na całej linii...
Odpowiedz
marcin28p napisał(a):Ja już długo nie wydam pieniędzy na żadnego Amruta. Zawiódł mnie na całej linii...

Oj oj daj mu jeszcze szansę Smile
"coco jambo i do przodu"
Odpowiedz
http://www.whiskybase.com/whisky/14865/glenfarclas-1961 - chyba więcej sie spodziewałem po takim Farclasie. Jest dobry, porządny, na 90.
Glengoyne był lepszy o minimum 2, zwracam mu i pijącym go honor Smile
Odpowiedz
morgan82 napisał(a):
marcin28p napisał(a):Ja już długo nie wydam pieniędzy na żadnego Amruta. Zawiódł mnie na całej linii...

Oj oj daj mu jeszcze szansę Smile
Jak najbardziej podpisuję się pod tym co napisał morgan82.
Jeżeli próbowałeś Amrut Indian Single Malt to zgadzam się, że można się zniechęcić. Ja sam nie dopiłem tego co miałem w kieliszku.
Spróbuj natomiast Amrut Fusion. Wg mnie to jest naprawdę dobra whisky. Z tego co pamiętam przyprawy też się pojawiają daleko w tle ale są zdominowane przez akcenty słodkie i lekko dymne.
Dobrze oceniam również, samplowane na forum, Amrut PX-Sherry i Intermediate Sherry. Niestety tutaj moc alkoholu nie jest dobrze maskowana i tracą przez to w moim odczuciu.
Oczywiście nic na siłę. Nie chcę nikogo namawiać do picia na siłę Amruta. Nie jest to whisky wybitna. Amrut Fusion jak dla mnie jest po prostu dobry. Mam również sentyment do Indii i może to rzutuje też trochę na moją ocenę.
Skoro jesteś z Łodzi to pewnie znasz klub Szafa na Rewolucji. Wiem, że ostatnio mieli tam Amruty. Zawsze można wpaść na drama lub dwa i wyrobić sobie opinię Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości