Liczba postów: 1,701
Liczba wątków: 30
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Karuizawa Asama 1999/2000 11YO 46%
OKO: złota.
NOS: przyjemny słodko-kwiatowy zapach. Słodycz karmelu, ciastek-biszkoptów wiedzie tu prym. Przebija się z lekka aromat świeżo ściętych drzew, w ogóle lasu i trawy cytrynowej. Wyczuwalny słód i lekki powiew młodej, a więc niedojrzałej whisky. Po małej chwili ciut więcej słodyczy karmelowej i z toffi.
JĘZYK: słodko-taniczna, przechodząca niestety w gorzką. Co powoduje dość mocne uczucie ściągania na języku. Mamy też chcący się przebić gładki karmel. Drugi łyk i dębowe beczki zabijają całość odczucia. Odrobina niedojrzałych jabłek, które też charakteryzują się goryczą.
FINISZ: nadal dębowy, język wymęczony już jest taninami. Nie za długi.
Niestety, na moje whisky zrobiona na siłę i na prędce w kiepskiej jakości beczkach. Chyba wypuszczona, żeby zwiększyć portfolio. Tak jak zapach jest całkiem przyjemny, na języku dzieje się praktycznie samo zło - młodość plus wszystko zabija wszechobecny drewniany posmak. No szkoda, bo po Karuizawie spodziewałem się ciut więcej.
OCENA: 82/100.
http://www.lubiewhisky.pl/2015/03/whisk ... -11yo.html
Liczba postów: 1,701
Liczba wątków: 30
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
The Isle of Jura 10YO 40%
OKO: miodowa.
NOS: miód, słód, migdały, dębowa beczka, odrobina owoców takich jak gruszki i śliwki, marcepan, słodycz landrynek, aromat łąki pełnej kwiatów.
JĘZYK: kontynuacja migdałowego posmaku, trochę korzennych przypraw. Niestety znaczącą rolę odgrywa tutaj gorzkawy dębowy smak. Generalnie dzieje się bardzo niewiele.
FINISZ: krótki, rozgrzewający - pieprzny, gorzkawy, z lekkim dymkiem.
Whisky niestety bardzo przeciętna. Zachwyt nad nią trwał u mnie zaraz po kupieniu i rozmył się wraz ze spróbowaniem nieco lepszych whisky. Zapach bardzo obiecujący, słodki, kwiatowy, migdałowy, jednak goryczkowy smak niszczy dobre pierwsze wrażenie.
Słaby malt, jednak sentyment do tej butelki pozostanie u mnie na zawsze
OCENA: 81/100.
http://www.lubiewhisky.pl/2015/03/whisk ... yo-40.html
Liczba postów: 1,701
Liczba wątków: 30
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Laphroaig 1983 18YO Mackillop's Choice 48.3%
OKO: blado-słomkowa.
NOS: dzieje się - benzyna, odrobina smaru, kwaśne jagody, wędzone ryby, lekka śmietankowość, biszkopt dobrze skropiony spirytusem, ale żeby nie było alkohol tutaj broń boże nie wdziera się do zapachu i niczego nie mąci. Dalej, ziołowa nalewka - a może nawet skojarzenia z wermutem kręcą się po nosie. Znowu owoce, z rodzaju tych jagodowych. Z wodą: słodsza, gładsza.
JĘZYK: lekki dymek i benzyna, przechodzące w przyjemną słodycz, taniny z beczki trochę przeszkadzające i mogły by być w mniejszym natarciu, ze słodkiej przejście w gorzkawą, ziołowe przyprawy, dosłownie miligram anyżu. Z wodą: dym zostaje, reszta jakby się rozmywa. Po dłuższym czasie wraca benzyna.
FINISZ: wręcz się nie kończący, słodki dym, oblepiający całe podniebienie, tytoń. Chyba nawet wieczorne mycie zębów tego nie wymyje
Whisky naprawdę dobra. Świetna na nosie, chce się w niej grzebać i odkrywać kolejne poziomy wtajemniczenia. Na języku ciut mniej doznań, ale też świetnie. No i zapętlony w nieskończoność piękny finisz. Całość powoduje, że mógłbym sączyć tą whisky prawie codziennie.
OCENA: 88/100.
http://www.lubiewhisky.pl/2015/04/whisk ... -18yo.html
Liczba postów: 2,202
Liczba wątków: 41
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
0
Teraz to mi ślinka leci na tego Lafroja. Ja osobiście bardzo miło ją wspominam bo chyba myślę o tej samej albo coś pomyliłem.
"coco jambo i do przodu"
Liczba postów: 1,701
Liczba wątków: 30
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Konradzie, byliśmy po nią razem, wiec pewnie to TA
Liczba postów: 2,845
Liczba wątków: 52
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
1
Stałem tam z Wami
Liczba postów: 1,644
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
Połowa forum tam wtedy stała
Liczba postów: 2,202
Liczba wątków: 41
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
0
Tak teraz mam pewność hehehe a jak to się stało Kamil że tak się u Ciebie uchowała ?
"coco jambo i do przodu"
Liczba postów: 1,701
Liczba wątków: 30
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Nie było kiedy wlać ją do gardła Taka ostatnia mini degustacja wspominajaco-przypominająca Warszawę Oby do piątku
Liczba postów: 2,845
Liczba wątków: 52
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
1
U mnie tez jeszcze stoi... i chyba nawet mam sampla dla kogos z forum
|