02-19-2015, 12:52 AM
"Nikt bardziej doświadczony przy tym nie dojdzie, ale da się wypić z przyjemnością."
Przyjemność bez dochodzenia
Przyjemność bez dochodzenia
[Notki] O whisky, czyli Neptuna potyczki ze szkockim złotem
|
02-19-2015, 12:52 AM
"Nikt bardziej doświadczony przy tym nie dojdzie, ale da się wypić z przyjemnością."
Przyjemność bez dochodzenia
02-19-2015, 09:04 AM
Neptune napisał(a):Ocena - 3,5/10 - przyjemna podstawka. Nikt bardziej doświadczony przy tym nie dojdzie, ale da się wypić z przyjemnością. Tekst miesiąca :lol: :lol: :lol:
03-06-2015, 01:52 PM
Dostałem w prezencie, więc trzeba wrzucić:
46. Glenmorangie Original Zapach - niezwykle łagodny i kremowy aromat miodu i gotowanych jabłek. Przyjemny, ale niestety nie da mu się zarzucić zmienności, czy głębi. Smak - whisky wydaje się być bardzo lekka, ale po chwili da się odczuć jej młodość, drapaniem w podniebienie. Miód, wanilia i nieco przejrzałe jabłka, to główne nuty smakowe tego single malta. Finisz - zaskakująco długi, ale nieco ściągający i z bimbrowymi posmakami. Ocena - 2.5/10 - szukasz kandydata na pierwszego malta? Bierz w ciemno. Piłeś już kilka lepszych whisky? Nie pijąc tej Glenmorangie nic nie stracisz. Alkohol - 40% Cena - 130zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/663/gl ... e-original
03-06-2015, 11:22 PM
47. Dailuaine 16 Flora & Fauna
Zapach - słodka sherry, herbata, dębina, zioła, lekko waniliowa i delikatnie skórzana whisky Smak - przyjemny malt, z mocnym wpływem sherry. Pojawiają się cytrusy, zwłaszcza ananas, nieco dymu, rodzynki; nieco przypomina utemperowanego Glendronacha. Finisz - tu z kolei dosyć ostro. Pieprz, tabasco, a po chwili nuty wina. Ocena - 4,5/10 - jeśli chodzi o serię Flora & Fauna, to ta whisky jest lepsza, niż przeceniany moim zdaniem Mortlach 16. Alkohol - 43% Cena - 270zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/42098/ ... 6-year-old
03-17-2015, 09:51 AM
48. Balvenie 21 yo Portwood Non-chill filtered release
Zapach - z początku zbożowy i lekko alkoholowy, ale otwiera się po 5 minutach i dodaniu nieco wody. Czuć gumę do żucia, orzechy laskowe i banana. Smak - natychmiast czuć wpływ beczki po porto. Mamy tu przyjemną, cukierkową słodycz bananów i miodu, a następnie balonowej gumy do żucia. Słodka, złożona, stara whisky z wyczuwalnym akcentem porto. Finisz - długi i rozgrzewający - waniliowo-burbonowy Ocena - 5,5/10 - choć do wybitności troszeczkę brakuje, to jest to bardzo dobry malt. Żeby pokazał pełnię swoich możliwości trzeba dać mu przynajmniej 20 minut. Szkoda, że nie wprowadzą tej wersji jako domyślnej, zamiast rozcieńczonej 40%. Do dostania na lotniskach i w strefach duty free. Alkohol - 47,8% Cena - 700zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/12755/ ... o-portwood
03-17-2015, 08:41 PM
49. Port Ellen 1982 Connoisseurs Choice [Gordon & MacPhail]
Zapach - delikatna morska bryza miesza się z zapachem doków. Oprócz tego, jest też tu coś słodkiego, jakiś zapach kwiatowy. Aromat jest przyjemny, ale niczego nie urywa. Smak - słono-słodki. Na pierwszym planie morska sól i średnio intensywny, popiołowy torf, na drugim miodowo-cytrynowa słodycz. Smak jest w gruncie rzeczy fajny. To jest - pije się przyjemnie, ale jest płasko i niezmiennie. Finisz - średniodługi, dymny z cytrusową nutką. Ocena - 4/10 - Rozcieńczenie do 40% sprawiło, że malt jest ugrzeczniony, a wręcz utopiony. I zapach i smak są proste, nie zmieniają się; nie ma tu złożoności, której oczekiwałbym po whisky 25 letniej. Było to moje pierwsze spotkanie z legendarną PE i szczerze mówiąc, zawiodłem się (mimo że wiedziałem, czego oczekiwać od kastrata). Absolutnie nie warta obecnej ceny. Wiek - 25 lat Alkohol - 40% Cena - 1500zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/3075/p ... en-1982-gm
03-23-2015, 04:06 PM
Pół setki notek, więc musi być coś dobrego.
50. Glenfarclas 1980 Zapach - jednocześnie stare aromaty skóry, tytoniu, gorzkiej czekolady i sherry, oraz świeże aromaty marmolady wiśniowej i owoców cytrusowych. Do tego nieco dymu i eukaliptusa. Po pewnym czasie ujawnia się lekko morski charakter tego malta. Smak - potężne uderzenie wytrawnej sherry, z dużym dodatkiem nut ziołowych. Bardzo mocna herbata współgra z suszonymi owocami. Dużo tytoniu, dymu i drewna. Po jakimś czasie można nawet doszukać się jakichś nut medycznych. Bardzo "ciężka" whisky. Finisz - niesamowicie długi, ziołowy, lekko drapiący, ale jednocześnie słodki - kojarzy mi się z posmakiem Jagermaistera. Ocena - 8/10 - bardzo ciężka, ale wspaniała whisky - jedna z najlepszych, jakie dotychczas piłem. Raczej nie nada się jako daily dram, niemniej jednak, chciałbym butelkę. Albo dwie. Wiek - 21 lat Alkohol - 53% Cena - 800zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/26044/glenfarclas-1980
03-23-2015, 04:13 PM
Cytat:Ocena - 8/10 - bardzo ciężka, ale wspaniała whisky - jedna z najlepszych, jakie dotychczas piłem. Raczej nie nada się jako daily dram, niemniej jednak, chciałbym butelkę. Albo dwie. a nie mówiłem, naprawdę świetny wypust dla Belgów, za nim tą butlę samplowałem pił ją Tomek na przeglądzie Glenfarclasów i też bardzo chwalił
03-24-2015, 09:13 PM
To się cieszę że będę miał możliwość wlać ją w ryjka
"coco jambo i do przodu"
03-26-2015, 08:27 PM
Sporo wody już w Wiśle upłynęło od samplingu, a ja wciąż nie opisałem Kavalanów. Tak więc, trzecie podejście do nich i oto wrażenia:
51. Kavalan Solist Bourbon Cask Zapach - bardzo mocny wpływ beczki po burbonie. Na tyle mocny, że niewprawieni mogliby stwierdzić wręcz, że piją właśnie burbon. Mamy tu więc wanilię, zmywacz do podłogi, kwasek cytrynowy, a na drugim planie coś jakby miętę. I miód. Smak - słodki, rześki i bardzo burbonowy. W tej whisky dominują miodowo-waniliowe nuty, złamane delikatnym drewnem. Finisz - raczej krótki i dość słodki. Ocena - 5,5/10 - w sumie przyjemna whisky. Zarzucić można to, że tutaj wpływ beczki jest aż za mocny, przynajmniej w zapachu. Burbon przytłacza wszystkie inne aromaty. Alkohol - 56,3% Cena - 400zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/32708/kavalan-solist 52. Kavalan Solist Sherry Cask Zapach - potężny aromat trufli, końskiej derki, suszonych śliwek i marmolad z czerwonych owoców. Po dodaniu wody pojawiają się nuty wody kolońskiej i ananasa z puszki. Podobnie jak z poprzednią pozycją - alkohol nasiąknięty beczką najbardziej jak tylko się dało. Smak - bardzo wytrawna sherry, której towarzyszy mocna nuta winiaka (brandy) i cynamonu. W pewnym momencie dochodzi lekka gorycz drewna. Finisz - koniakowy o średniej długości. Ocena - 6/10 - po dwóch Kavalanach, odnoszę wrażenie, że starają się nasycić alkohol aromatami z beczki do granic możliwości i jeszcze trochę. Alkohol - 58,6% Cena - 550zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/32708/kavalan-solist 53. Kavalan Solist Vinho Barrique Zapach - na początku marcepanowo-cynamonowy z nutą cytrusów. Czuję też tu melasę i mleczną czekoladę - niczym w rumie. Jest także delikatna nuta koniaku. Smak - słodka, karmelowo-waniliowa whisky z cierpkim posmakiem koniaku. Finisz - średniodługi, ziołowo-czekoladowy. Ocena - 6/10 - najlepsza whisky świata? Nie. Ale i tak dobra. Alkohol - 56,9% Cena - 400zł WB - http://www.whiskybase.com/whisky/63104/kavalan-solist |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|